Printable View
Witam mam pytnie jakim ciś, azotu powinno się sprawdzac szczelnośc układu klimatyzacji?bo byłem u pewnego "specjalisty" i nabił około 22 atmosfery azotu i zaczeło delikatnie schodzic.tak do 19 atmosfer przez ok 10min,stwierdził ze układ jest nie szczelny i lepiej nie nabijac!a może przesadził z cis i sie rozszczelniło?czy może tak się sprawdza bo niewiem?
jeśli byłeś już u takich specjalistów który próbę szczelności robili azotem to chociaż mogli się postarać i sprawdzić gdzie ci ucieka, bo próba wskazuję że jest gdzieś dziurka a próbę przeprowadzili prawidłowo.
Ja byłem u kolesia to podpioł maszyne i wyssał cały czynnik i olej , po czym zrobiło sie podciśnienie -1 bar i tak przez 40 min trzymało potem niecałe 10 min nabijania czynnikiem. kazał przyjechać po 3 dniach i świecił ultrafioletem i nic nie wykazało , narazie klima śmiga jak trzeba
teiras jakby ci uciekało gdzieś to by cie skasował dwukrotnie i pewnie kazał sobie zapłacić za szukanie dziury. Dlatego sprawdza się szczelność azotem by sprawdzić czy jest układ szczelny. przez takie maszynki i pseudo zakłady autoklimatyzacji które tylko umieją napełniać doszło do takiej sytuacji że UE stwierdziła że czynnik który mamy w samochodach jest szkodliwy dla warstwy ozonowej i wprowadziła nowy którego napełnienie będzie kosztowało około 1500pln czyli 10razy więcej niż teraz i chcą wprowadzić nakaz wymiany we wszystkich samochodach oraz wprowadzić przymusowe kontrole klimatyzacji.