Dziwny problem z przyspieszeniem 156 1.9 jtd

Witam.
Posiadam 156 1.9 JTD 105 koni
Opisze całą sytuacje.
Auto raz przyspieszało dobrze raz trochę słabiej najlepsze przyspieszenie było gdy auto miało temp około 60 stopni.
Zrobiłem wtryski oraz pompę w renomowanym serwisie boscha w Stalowej Woli. oczywiście wtryski nadawały się do kompletnej regeneracji koszt 2400 zł doszła do tego pompa coś było w niej nie tak jakiś czujnik itp koszt pompy 1100 zł. oczywiście wszystkie stare części dostałem do wglądu oraz roczną gwarancję bez limitu kilometrów.
po czym zrobiłem mape na 130 koni. oczywiście na hamowni.

Auto przyspiesza bardzo dobrze frajda z jazdy jest. Ale ten problem nie znikł przy 60 stopniach auto jest bardziej żwawsze niż przy odpowiedniej temp silnika.

Cytat:

---

Napisał papcio18

Auto przyspiesza bardzo dobrze frajda z jazdy jest. Ale ten problem nie znikł przy 60 stopniach auto jest bardziej żwawsze niż przy odpowiedniej temp silnika.

---

być może IC nie wyrabia z chłodzeniem powietrza i dlatego auto słabnie przy optymalnej temperaturze pracy. Moja też na początku jest żwawa, a jak ją trochę pogonię to zaczyna puchnąć i czuć spadek dynamiki.

czyli potrzeba większy IC założyć? od czego mógł by być dobry?

większy IC na pewno nie zaszkodzi ;) U mnie to czuć na serii ale nie jestem pewien czy u mnie nie ma na to też wpływ stan turbiny. Poczekaj aż się kilka innych osób na ten temat wypowie.

- - - Updated - - -

bo przy większym IC zalecane jest nowe orurowanie i to nie jest koszt 100 zł a już około tysiaka.

Kiedy robiłeś te wtryski u nich?
Ja swoje też tam dawałem, pohulały ok 20 tys. Teraz leż i rdzewieją...
Nie chcę Ciebie martwić ale oni składają na nowych częściach prócz gniazda / zaworu ( koszt ok 300zł ) które jest tylko przeszlifowane oczywiście na specjalnej maszynie. I to jest że się wyrażę twój gwóźdź do trumny... Nie twierdzę że i u Ciebie tak musi być. Ale ja objawy miałem podobne raz szła a raz nie.
Sprawdź korekty wtrysków np tam gdzie robiłeś program powinny być dla wszystkich +/- 0,5 ja miałem rozjechane na -4. Od tak mi się odpłacił serwis Boscha w Stalowej Woli.

Jeszcze jedno Alfa jakoś dziwnie mniej nie zaczęła palić?

Cytat:

---

Napisał papcio18

Witam.
Posiadam 156 1.9 JTD 105 koni
Opisze całą sytuacje.
Auto raz przyspieszało dobrze raz trochę słabiej najlepsze przyspieszenie było gdy auto miało temp około 60 stopni.
Zrobiłem wtryski oraz pompę w renomowanym serwisie boscha w Stalowej Woli. oczywiście wtryski nadawały się do kompletnej regeneracji koszt 2400 zł doszła do tego pompa coś było w niej nie tak jakiś czujnik itp koszt pompy 1100 zł. oczywiście wszystkie stare części dostałem do wglądu oraz roczną gwarancję bez limitu kilometrów.
po czym zrobiłem mape na 130 koni. oczywiście na hamowni.

Auto przyspiesza bardzo dobrze frajda z jazdy jest. Ale ten problem nie znikł przy 60 stopniach auto jest bardziej żwawsze niż przy odpowiedniej temp silnika.

---

Cytat:

---

Napisał lukas1983

Kiedy robiłeś te wtryski u nich?
Ja swoje też tam dawałem, pohulały ok 20 tys. Teraz leż i rdzewieją...
Nie chcę Ciebie martwić ale oni składają na nowych częściach prócz gniazda / zaworu ( koszt ok 300zł ) które jest tylko przeszlifowane oczywiście na specjalnej maszynie. I to jest że się wyrażę twój gwóźdź do trumny... Nie twierdzę że i u Ciebie tak musi być. Ale ja objawy miałem podobne raz szła a raz nie.
Sprawdź korekty wtrysków np tam gdzie robiłeś program powinny być dla wszystkich +/- 0,5 ja miałem rozjechane na -4. Od tak mi się odpłacił serwis Boscha w Stalowej Woli.

Jeszcze jedno Alfa jakoś dziwnie mniej nie zaczęła palić?

---

Jakiś miesiąc temu. żartujesz? no muszę pojechać zobaczyć te korekty bo nie mam zielonego pojęcia jakie są. jeśli będzie tak jak ty mówisz. sprawę skieruję do sądu. a tobie też oddali stare części itp? spalanie czy ja wiem nie zbyt spadło. może troszeczkę mniej ale żeby aż takiej różnicy to nie ma.

ja starych nie dostałem . Ale bądźmy szczerzy w serwisie starych mają pod dostatkiem....
Wysłałem na reklamację jeden bo stukał, wrócił z raportem że był umyty i na nowo wyregulowany. Potem wizyta u Cinka na małe korekty i szok - auto zgubiło 20km.
Sprawdziliśmy korekty, wtrysk który akurat wrócił z regulacji i powinien być wzorowy był na 0,6 - był prawie w normie ale pozostałe to masakra.
Po tym zdecydowałem się wysłać wszystkie 4. Tydzień później info że wtryski są wysyłane na oględziny do boscha bo gniazda porysowane i podejrzewają że pompa mi się łuszczy... następne 2 tygodnie - papierek z raportem - reklamacja nie uznana.

Pompe sam sprawdziłem, rozebrałem - wymienione wszystkie zaworki / uszczelki . Fakt regulator był brudny ale żeby opiłki metalu - takich nie znalazłem.
Tak że jak pisałem wcześniej zlali mnie totalnie. Wniosek nasuwa mi się jeden że lepiej kupić używki za 200-300zł i zmieniać je nawet co pół roku i tak się lepiej na tym wyjdzie.
Póki co kupiłem kpl w momencie wysłania tamtych na reklamację i śmigają

Rozumiem. pierw pojadę na korekty wtrysków. zobaczymy co w tedy.
u mnie tez niby były jakieś opiłki metalu.
się okażę. co myślicie o IC od 2.4 136 ps?

Nie kombinuj z IC z używek, mogą być przypchane itd.
Zajrzyj tu http://fmic.pl/
Jak wtryski zdychają to będzie chmura z tyłu

Nie zawsze.
Jak wtryski puszczają na przelewie to nie będzie żadnej chmurki.
Jak zaworek jest zapieczony albo końcówa uszkodzona i będzie lać na dole to w tedy będzie chmura.

IC jest taki sam jak w 1,9.

Cytat:

---

Napisał kylo1986

Nie kombinuj z IC z używek, mogą być przypchane itd.
Zajrzyj tu http://fmic.pl/
Jak wtryski zdychają to będzie chmura z tyłu

---