czujnik położenia wału

witam, mam krótkie pytanko, przy odpalaniu auta odpala z lekkim oporem i przy tym, troszkę szarpie, tak jak by dosłał uderzenie, na wolnych obrotach lekko faluje od czasu do czasu, czy może być za to odpowiedzialny czujnik położenia wału, bo na forum przeczytałem, że po wymianie tego czujnika auto odpala zdecydowanie lżej

Raczej czujnik położenia wału inaczej objawia swoja usterkę. Nie odpala i gaśnie z zaskoczenia.

Lepiej sprawdź układ paliwowy (regulator, filtr). Najlepiej komputerem zrobić logi.

filtr wymieniłem jakiś miesiąc temu, czy ktoś jest z Poznania lub okolic i mógł by mi wrzucić auto na kompa?

Na zimnym falowanie, to może przepływka. Czujnik położenia wału najczęściej, jak mówił kolega, objawia się tym, że samochód nagle gaśnie i albo w ogóle nie odpala, albo odpala na chwilę i znów gaśnie.

co do czujnika położenia wału to u mnie objawił się tym że ostatnio wracałem z pracy w nocy i auto nagle zgasło wyskoczył Motor Control Failure i wróciłem do domu na linie, po ostygnięciu auto zapaliło. Co do falowani obrotów na zimnym silniku to u mnie występowało to po ruszeniu i dojechaniu do pierwszego skrzyżowania, obroty falowały, o dziwo pomógł specyfik co czyszczenia wtrysków ja wlewałem millersa, mogę polecić.