Opadający pedał sprzęgła

Witam, przeszukałem forum w miarę dokładnie niestety nie znalazłem nic co by mnie ratowało :( mam problem ze sprzęgłem alfa 147 1.9 jtd 115 KM, mianowicie pare dni temu jadąc do pracy wpadło sprzęgło. nie dało się wbić biegu. podpompowałem parę razy i wszystko wróciło do normy. następnego dnia sprzęgło normalne, nic żadnych niepokojących objawów, aż do piątku kiedy znów dało o sobie znać tyle, że już nie byłem w stanie nigdzie dojechać bo pompowanie starczało na 100 metrów :( poczytałem i doszedłem do wniosku że to pompa sprzęgła, bo skrzynia sucha płynu nie ubywało. kupiłem pompe sachsa zmieniłem, sprzęgło odpowietrzyłem, zadowolony wracam do domu i po 5 km znów zaczyna się to samo znika sprzęgło. zatrzymam się pod pompuje jest elegancko, ruszę z miejsca prawie automatycznie znika i pedał jest miękki :( co to może być? czy jeszcze zapowietrzony układ? proszę o pomoc

sprawdz jeszcze raz odpowietrzenie oraz przewód zasilający pompe, wysprzeglik masz na skrzyni czy wewnatrz??

Skoro zmieniałeś juz pompę to przyjrzyj się czy wysprzeglik czasem nie umiera, ten element odpwiada z odbijanie sprzegła

ja mam to łożysko hydrauliczne, czyli wszystko w skrzyni :/

Ja miałem podobnie tylko w TS. Na samym początku skrzynia była sucha. Po paru dniach zaczęło cieknąć pod skrzynią. Na początku tak mało ubywało płynu że nawet nie zauważyłem spadku. Załóż przeźroczysty wężyk na kalamitkę i spróbuj odpowietrzyć. Jak będą bąble to wysprzęglik ciągnie powietrze.

odpowietrzane było i to dość porządnie, jutro spróbuje jeszcze raz od czegoś znów trzeba zacząć,ale czuję że trzeba będzie targać skrzynie :/

Tak tylko chodzi mi o to że jak założysz przeźroczysty wężyk i zaraz przy pierwszym upuszczeniu pojawi się bąbel z powietrzem to na 99% zaciąga powietrze wysprzęglik. Ja sam wymieniałem wysprzęglik i trochę się przy tym naklołem. Nie wiem jak w JTD ale w TS żeby skrzynie wytargać to musiałem pół przodu rozkręcić. Gdybyś jechał do mechanika wymieniać wysprzęglik to napisz ile ta przyjemność kosztowała. Jeśli będziesz chciał sam to robić to też napisz to może coś podpowiem żeby było szybciej.

Wiem że dla niektórych głupio to zabrzmi ale normalnie ci autko hamuje nie ściąga? miałem podobny problem okazało się że wysprzęglik ok niby wszystko suche a rurka mi się przetarła przy przednim prawym kole hamulcowa w taki sposób że przy wciskaniu sprzęgła w górę leciało i jakbym nie zauważył bym chyba wszystko wymienił a tak koszt 50 zł + robota + 4 piwa za udostępnienie podnośnika

hamuje normalnie wszystko ok. gadałem dziś z panem majstrem stwierdził, że objawy wskazują rzeczywiście na łożysko (wysprzęglik) i za robote jakieś 400 pln

Spróbuj odpowietrzyć według wskazówek:
http://bit.ly/17KHiwW