alfa 156 sw jtd 140 km 2003r 170kkm .....TRĄCE NADKOLE

Witam wszystkich.

Jestem nowym szczęśliwym posiadaczem alfy. Samochód mam tygodnia. Jedna rzecz mnie niepokoi, a mianowicie. Przy 4 osobach słychać jak ociera tylne kolo o nadkole. Zahacza o wystającą śrubę mocującą zderzak z błotnikiem i kawałek blachy z błotnika. Zostało to poprawione i jest trochę lepiej. Mam pytanie, bo w epe'rze nie mogę się połapać jaka mam wersję. Auto jest dosyć nisko. nr vin ZAR93200001334003. Jest to może SportPack ? Średnica sprężyn tylnej osi 11.50 mm, nie powinny być grubsze w wersji kombi ? Widoczna jest na nich plamka koloru żółtego. Na amortyzatorze ( o ile dobrze spisałem, nie było kartki tylko numer wytłoczony bezpośrednio na nich),6066376 ( nie mogę nigdzie znaleźć informacji o takim numerze, wiec jutro sprawdzę jeszcze raz. Na załączonym zdjęciu widać amortyzator. Chyba nie jest to nivo ? Jutro planuje jechać na stację diagnostyczna w celu sprawdzenia zawieszenia. Opony to 205/55 r16. Jakieś pomysły co do przyczyny obcierania ? sprężyny ?

Pozdrawiam,Mateusz.
dziękuje za wszystkie odpowiedzi.....

Niestety te Alfy już tak mają że jak wsiądzie kilka osób to sporo opuszcza się dupa no ale sprawdź jeszcze na stacji, nivomat to nie jest, sportpackowaa sprężyna powinna mieć chyba 12,50, to tyle ode mnie :)

Zapewne chodzi o amortyzator o nr 60663776 Czyli masz z tyłu amortyzator od wersji auta: sedan przed liftem. Jednym słowem zły :)

Prawidłowy był w przypadku twojej wersji zwykły 60688989 albo sportpack (nivomat) 60668186.

Jak chcesz więcej wiedzieć o wersji auta to do ASO , bo z ePera więcej nie wyciągnę.

witam wszystkich
mam podobny problem. samochod to alfa 156 1.9jtdm 140km 2003r. mianowicie wymienilem w ubieglym roku amortyzatory na firme magneti i sprtezyny na jakies tanie i w sumie od poczatku byl troche za nisko. wydaje mi sie ze powinien byc min. 3cm wyzej. po 3 miesiacach wymienilem sprezyny na firme monroe i dobrze sprawdzilem numer czy pasuje do tego modelu. dalej nisko. amortyzatory jak sie patrzy to takie same sa w wielu modelach i alfy od rocznika 97-2005 maja jeden typ amortyzatorow. juz sam nie wiem co robic i w co pakowac nastepne stowki. moge sprawdzic jakie dokladnie mam amorki tylko bede musial podniesc samochod a dzisiaj bylo troche zimno. poradzcie mi cos prosze bo juz mnie terepie jak o tym pomysle.. na dole pare zdiec. 1 palec wchodzi i to nie bardzo bo idzie pod katem. mam jeszcze kola na lato 17-225-45 trzeba uwazac na lekkich dolkach bo ociera o nadkole i zdezak z przodu juz mam do roboty bo ciagle o cos zawadze. samochod prowadzi sie bardzo sztywno i kazda nierownosc czuje a co dopiero dolki. strasznie trzebba uwazac ale za to letnie opony trzymaja sie bardzo dobrze na zakretach. napiszczie prosze jakie macie pomysly. pozdrawiam

Wysokość ustala sprężyna i za pewne sprężyny nie są dla diesla bo siadł na prawdę nisko. Podaj nr co są założone (sprężyny i amory) i sprawdzimy co nie tak.

nie jestem pewny do konca ale to chyba byla sprezyna monroe sp 0814 a amortyzatory dzisiaj sprawdzilem i maja numery : magneti marelli 5795g 320813. zastanawiam sie czy wysokosc amortyzatora moze sie roznic, chodzi mi o ta czesc ktora idzie od kola do kielicha amortyzatora od ktorego dalej jest zamocowana sprezyna..

Cytat:

---

Napisał cyna1

witam wszystkich
mam podobny problem. samochod to alfa 156 1.9jtdm 140km 2003r. mianowicie wymienilem w ubieglym roku amortyzatory na firme magneti i sprtezyny na jakies tanie i w sumie od poczatku byl troche za nisko. wydaje mi sie ze powinien byc min. 3cm wyzej. po 3 miesiacach wymienilem sprezyny na firme monroe i dobrze sprawdzilem numer czy pasuje do tego modelu. dalej nisko. amortyzatory jak sie patrzy to takie same sa w wielu modelach i alfy od rocznika 97-2005 maja jeden typ amortyzatorow. juz sam nie wiem co robic i w co pakowac nastepne stowki. moge sprawdzic jakie dokladnie mam amorki tylko bede musial podniesc samochod a dzisiaj bylo troche zimno. poradzcie mi cos prosze bo juz mnie terepie jak o tym pomysle.. na dole pare zdiec. 1 palec wchodzi i to nie bardzo bo idzie pod katem. mam jeszcze kola na lato 17-225-45 trzeba uwazac na lekkich dolkach bo ociera o nadkole i zdezak z przodu juz mam do roboty bo ciagle o cos zawadze. samochod prowadzi sie bardzo sztywno i kazda nierownosc czuje a co dopiero dolki. strasznie trzebba uwazac ale za to letnie opony trzymaja sie bardzo dobrze na zakretach. napiszczie prosze jakie macie pomysly. pozdrawiam

---

Jaki masz oryginalny rozmiar opon?
U mnie np jest to 195/65/15, 205/55/16 i.. 215/45/17
Jeśli więc masz takie same a założone 225/45/17 to nic dziwnego że ocierają.

zimowki mam 15/195/65 a letnie 17/225/45

Dodano po 27 minutes:

to jest chyba oryginalny rozmiar opony i takie powinny byc a przynajmniej te zimowe ktore mam a jednak widac ze samochod jest jakby nisko. przeswit u gory jest bardzo malutki a z bokow jest wiekszy. nawet dochodzilo mi do tego ze przy skrecie kola opona ocierala mi o plastik ktory jest przed kolem. gdyby samochod byl wyzej to takiego czegos wydaje mi sie ze by nie bylo. zawieszenie jest standardowe i takie chcialem a ciekawe co by bylo gdybym zalozyl jakies sportowe obnizajace? pewnie spalilbym opony :) oczywiscie zartuje ale wydaje mi sie ze tak byc nie powinno. od 6-go przychodzi niby w rzeszowie do auto-resu (aso) do pracy gosciu po urlopie ktory sie zna niby na alfach, moze tam sie czegos dowiem.. gdyby cos komus przyszlo do glowy to piszcie bo mi narazie tylko przyszlo do glowy ukrecenie dluzszych sprezyn, robia takie cos niby w strzyzowie albo podlozenie jakis gum pod sprezyny..
pozdrawiam

Dziwne wg. numerów w katalogu powinny pasować. Jak skończe prace to sprawdzę u siebie ile na moim sportpacku oryginale jest prześwit przy zimówce jak u Ciebie.

Cytat:

---

Napisał FrankyFurbo

Jaki masz oryginalny rozmiar opon?
U mnie np jest to 195/65/15, 205/55/16 i.. 215/45/17
Jeśli więc masz takie same a założone 225/45/17 to nic dziwnego że ocierają.

---

Tyle, że przy odpowiednim ET felg nic nie będzie ocierać :P.

Przecież na zdjęciach widać, że problem nie dotyczy rozmiaru kół bo i na zimówkach Alfa stoi bardzo nisko. Monroł cudem techniki nigdy nie był ale numer sprężyn który podałeś jest dedykowany do twojej Włoszki.
Wg mnie to albo trafiła Ci się trefna partia albo sprzedali monroły dedykowane do TeeSa. Masz 100% pewność, że posiadasz sprężyny których numer podałeś ??