Printable View
Witam,
z racji tego, że jestem uzytkownikiem auta japońskiego bardzo proszę o opinię na temat oglądanej przeze mnie alfy
http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-1-6...C30255592.html
Ogólnie samochód bardzo zadbany jeżeli chodzi o lakier i wnętrze, chętnie wysłucham Waszych opiniii i sugestii.
Pozdrawiam
Witam, no auto ogólnie wygląda fajnie, troche mały przebieg wychodzi na to ze ktos robił około 10 tyś rocznie, no nie jest to wykluczone, a oglądałeś już te auto ? ;]
Tak, znalazłem na budzie naklejkę w języku niemieckim która potwierdzałaby informacje wpisane w książkę, ale kto wie czy nawet naklejek nie podrabiają gratis do książki ;-)
Hee no dokładnie, no to ogolnie obleć ją miernikiem lakieru i jak wszystko gra to bierz i ciesz się użytkowaniem, bo auto b. fajne :)
Do tego trzeba mieć miernik, ale taki zakup może okazać się sporą oszczędnością.
Na co jeszcze zwrócić uwagę przy kolejnych oględzinach?
Pisze że jest książka serwisowa, więc sprawdź dokładnie wszystkie wpisy, auto jest stosunkowo młode więc nie powinno być skatowane, ani nic z tych rzeczy, trochę ten przebieg wydaje mi się mały, bo jak sie teraz doczytałem produkcja to rok 2006 więc auto ma lat 7 i przebieg 63 tyś, ale oczywiście nie jest to wykluczone, sprawdź spód auta dokładnie jeżeli bedzięsz miał jak... Najlepiej jak byś zajechał gdzieś na stacje diagnostyczna, bo sam wiesz że kupić auto to można raz dwa, a później bedzie problem. ogólnie auto wydaję sie bardzo kuszące... A czemu nie zdecydowałeś się go kupić bo ogledzinach? Coś Ci sie wydało nie tak?? ;]
Hmm może dlatego, że ogólnie to były spontaniczne oględziny,a auto po prostu mnie zachwyciło (pomijając wiedzę nt sporej usterkowości AF) ale jednocześnie trochę jeżdżę już samochodami i wiem, że przy zakupie nie należy się zbytnio podniecać, a jak już się zdarzy to lepiej dać sobie kilka dni na pozyskanie tak cennych informacji jakich tutaj udzielacie. Dwa to lepiej dokładnie sprawdzić typowe usterki i bolączki modelu, zaraz po standardowych miejscach wskazujących na taki czy inny przebieg.
Spodu nie oglądałem, ale zaglądając przez felgi dojrzałem, że przewody hamulcowe są czarne, nie mylić z brudnymi, więc albo jest dopicowany do granic albo po prostu "świeży"