Problem Alfa GTV 2.0 TB, PANEWKI PONOWNIE

Witam.
Mam następujący problem z moją Alfą GTV z silnikiem 2.0 TB, bardzo prosze o pomoc:

Jakiś czas temu, dokładnie 3 meisiące temu pękły 2 panewki na wale korbowym, usterka prawdopodobnie spowodowany brakiem oleju.
Po szlifie wału i założeniu nowych panewek, po koło 2000km stało się dokładnie to samo ale tym razem oleju było około 7l i poszły 3 panewki.
Jeśli za pierwszym razem była to ewidentnie moja wina (nie wiedziałem, że GTV ''zjada'' tyle oleju, 5tyś poszedł cały zbiornik??) to tym razem sytuacje jest ''ciekawa'' bo tak jak pisałem wyżej oleju było przynajmniej minimum, silnik był prawidłowo docierany i wysuwa się pytnie czy ''mechanicy'' czegoś nie spiepszyli. Nie porafili np. wyregulować obrotów silnika i sugerowali brak silnika krokowego w GTV, samochód strasznie kopcił jak był zimny po ich naprawach i mam pewne obawy, że kleili silnik silikonem..
Nie wiem czy jest sens drugi raz szlifowaci wał i dopasowywwać panewki czy lepiej kupić cały DÓŁ SILNIKA szczególnie, że głowica,rozrząd i pompa wody była przezmnie wymieniana, szlifowałem również głowice i uszcvzelniałem zawory, wszystko to około 4000km temu jak kupiłem samochód.

Coraz bardziej zastanawiam się nad swapem na silnik 3.0 V6 ponieważ boje się, że za jakiś czas znowu będę musiał inwestować w turbine bo nie wiem ile jeszcze wytrzyma no i wrażenia z jady zupełnie inne, splanie pewnie podobne przy sportowej jeździe no i dostępność do tych silników jak i części sporo większa. Tylko rodzi się pytanie czy osprzęt z TB będzie pasował, szczególnie chodzi o części takie jak rozrząd czy pompa wody, który są pratycznie nowe i troche kosztowały. Co trzeba by zmienić ?

Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc :)P

P.S. Prosiłbym również o polecenia jakiegoś dobrego mechanika na Śląsku, który po prostu speclaizuje się w Alfach i zna się an rzeczy bo nie mam już sił do tych amatorów, którzy znają się tylko na golfach..

Cytat:

---

Napisał Veloce.

Po szlifie wału i założeniu nowych panewek, po koło 2000km stało się dokładnie to samo ale tym razem oleju było około 7l i poszły 3 panewki.

---

Problem jest w tym,że tego wału się nie szlifuje-azotowany,choć są tu na forum tacy co wał szlifowali i jeżdżą:) Ja uważam,że się go nie szlifuje.Osobiście szukałbym drugiego dołu.

Cytat:

---

Napisał Veloce.

Nie porafili np. wyregulować obrotów silnika i sugerowali brak silnika krokowego

---

Rozwiązałeś ten problem?

Jak bierze tyle oleju to i tak pewnie cos z nim nie tak. No moze turbo sobie zjada ale to tez zly objaw więc tak czy owak pewnie koszty w przyszlosci będą. Szkoda mi Ciebie bo to wsciec sie mozna jak cos naprawiasz wywalisz kase i zaraz sie rozleci. Nie wiem jak z rozrzadem i cala resztą do 3 litrówki ale myślę, ze przekladanie jak juz będziesz mial drugi silnik to sobie daruj. Paski i rozrzad kup lepiej nowe co by sie znowu nie posralo. Jk bedzie silnik wywalony to zrob go sobie na caculo i bedziesz mial frajde z tego motoru. Wiem co mowię. A i nie wierz, ze 3 litry musi brac olej. Moja nie bierze:) nie katuje jej strasznie ale wie co to ogranicznik obrotow i nie protestuje.olej 10W60. W trasie od 9 do 16 litrow ale to juz okolo 220 -240 na autostradzie A1 jedym ciągiem Gd Torun 40 min :) w nocy i bez protestów. Spalanie golfa 1.6 tdi to nie jest ale mozna czasem zaszaleć. Pomyśl jednak dobrze i popytaj tych co wiedza cos więcej na ten temat. Emocje odloz na bok. A własciwie co ja tu pisze Alfa to same emocje :)

Cytat:

---

Napisał Lukasz A.

Problem jest w tym,że tego wału się nie szlifuje-azotowany,choć są tu na forum tacy co wał szlifowali i jeżdżą:) Ja uważam,że się go nie szlifuje.Osobiście szukałbym drugiego dołu.

Rozwiązałeś ten problem?

---

Czyli ponownie mechnicy się nie wykazali, nie miałem pojęcia, że jest azotowany ale teraz to już musztarda po obiedzie
Teoretycznie tak inny mechnik nastrajał silnik ale kopcenie pozsotało i jednak było coś na rzeczy jak sie teraz okazuje :(

Witas, właśnie kosztów w przyszłości się obawiam i tak obecnie zrobiły się już spore dlatego cały czas myśle o swapie na 3 litry.
Mój silnik bym sobie rozkręcił i posprzedawał co było zrobione i jest tak jak mówiłem prawie nowe, za turbo i IC też bym coś dostał, po prostu chce mnieć już spokój, a obecny silnik to może być skarbonka bez dna + meczy mnie szukanie cześci do tego silnika natomiast z 3.0 raczej takich problemów nie ma no ijest raczej pewniejszy silnik.
Znalazłem nawet silnik i chyba nie najgorszy warsztat stosunkowo w ''okolicy'',co myślicie ?
Rozmawiałem z nimidzisiaj przez telefon swapem zajmą się bez problemu, a 2.0TB może wzięliby nawet w rozliczeniu
http://allegro.pl/silnik-alfa-166-gt...466387237.html

Wiem, że na pewno trzebaby zmienić wydech co w sumie i tak chciałem robić za jakiśczas:)

A po co chcesz zmieniać, wydech, tam tylko wyjścia kolektorów są inne, reszta wydechu pasuje
Co do swapu na 3.0 V6 24V to pamiętaj, że potrzebny jest silnik z wiązką, bo 2.0 V6 TB jest na module zapłonowym i kablach WN, a 3.0 V6 24V ma 6 cewek bezpośrednio na świecach

- - - Updated - - -

noi do tego jak masz wiązkę od 166 to się trochę trzeba pogłowić, żeby to zgrać

Cytat:

---

Napisał kubicze

A po co chcesz zmieniać, wydech, tam tylko wyjścia kolektorów są inne, reszta wydechu pasuje
Co do swapu na 3.0 V6 24V to pamiętaj, że potrzebny jest silnik z wiązką, bo 2.0 V6 TB jest na module zapłonowym i kablach WN, a 3.0 V6 24V ma 6 cewek bezpośrednio na świecach

- - - Updated - - -

noi do tego jak masz wiązkę od 166 to się trochę trzeba pogłowić, żeby to zgrać

---

Jakimś wyjściem jest montaż 3.0 12v :)
Np.wyjęty ze 164

Tapatalk

Poczytałem sporo o obu silnikach swap na 3.0 24v nie ma sensu, za dużo części się różni :(
prędzej można by pomyśleć nad 2,5V6 albo właśnie 3.0 12v tylko boli mnie wkładanie słabszego silnika, chyba najlepszą opcje będzieoddanie obecnego silnka do mechanika kóry po prostu zna się na rzeczy

Z tego co słyszałem o wał dość trudno ale może nie jest to niemożliwe. W twojej sytuacji najlepszym rozwiazaniem może byc szukanie innego sprawnego jeszcze silnika 2.0 TB i zrobienie mu na wstępie generalki i dopiero założenie do auta.
Co do warsztatu to radził bym upewnić sie ze ci mechanicy robili już jakieś 2.0 V6 TB z alfy... Jeśli nie to ją bym im auta nie oddał. Pomyśl czy nie oddać samochodu chłopakom z częstochowy. Będziesz miał pewność ze robi to ktoś z doświadczeniem a nie rzeźnik.

Zapraszamy: www.flar-ital.pl

Przeglądając dostępność części (szukałem dzisiaj paru rzeczy) i ogólnie popularności silnika 2.0TB u nas, nie wspominając już o tym, że boje się o losy turbiny ponownie powracam do tematu swapu.
Troche roboty z tym jest ale praktycznie same plusy pozbycia sie obecnego silnika do którego już nie mam siły, prosiłbym o realną wycene tego zabiegu bo jeśli cena nie bedzie astronomiczna to jestem w stanie się na to porwać. Tak nawiasem moim marzenie było żeby wpakować do Gtv silnik o pojemności 3.2, a akurat znalazłem takowy silnik w cenie do przeżycia.
Zrobiłem szybką wycene części potrzebnych do swapa na 3.0/3.2 na podstawie allegro, prosiłbym o weryfikacje

Lista części:
amorty - 250zł
piasty – 250zł
półosie - 200zł
zaciski -150zł
klocki - 250zł (nowe)
tarcze- 200zł (nowe)
wiązka - 250zł*
strojenie - ??

Tylko rodzi się pytanie co z rozrusznikiem, cewkami, komputerem, chłodnicą, klimatyzacją, przepływomierzem i najważniejsze skrzynią biegów, sprzęgłem ?
Ogólnie jakie części nie będą pasowały ?