Printable View
jak rano wiozę żonę do pracy to mi jakoś fajniej czas leci jadąc Alfą a kiedyś jeździłem Niemcem i ciągle narzekałem pomimo że był sprawny coś w tym jest i żona mnie kiedyś spytała czemu nie narzekam ale nie odpowiedziałem jej że teraz skupiłem się na Włoszce bałem się że mi ją podrapie.
;) musisz dbać i o jedną panią i o drugą, bo od teraz bez którejkolwiek z nich będzie Ci ciężko ;)
dobrze powiedziane :DCytat:
Napisał m4rk
Włoszka jest młodsza to co mam zrobić ? Ale naprawdę to się dziwię facetom ,że za własne uciułane grosze idą w Niemca jak sobie przypomnę czasy z audi to nie mogę darować ,że wcześniej się nie przesiadłem . Chociaż zaczepił mnie gość i pytał czy warto co mu miałem powiedzieć ? niech się męczy może wytrzyma z Włoszką . Myślę ,że tu nie chodzi o samochód bo ten nie jest najlepszy ale o stylizację no i taki mały pazurek . Acha zamieniajcie szybko linki klapy silnika na druty bo to się rwie i nie będziecie klnąć jak ja bo się nie miałem czym dostać do zamka ale zrobiłem giętkim przedłużaczem.