Uszkodzony wariator 147 1.6 120 ts

Witam,

Czy można jezdzic z uszkodzonym (zuzytym) wariatorem ?
Zaraz po odpaleniu slinika, pracuje jak disel przez chwile. Pozniej jeszcze troche slychac klekotanie ale zdecydowanie nie tak jak na pocztaku.
Czasem mam wrazenie ze jezdzi lepiej i dzwiek silnika jest bardziej "sportowy" (brzmi bardziej jak benzyna) a czasem jest tak ze brzmi jak disel na pocztaku i troche pozniej podczas jazdy.
Do tego ostatnio odkrylem wyciek oleju. Gdzies pod silnikem. Jeszcze nie zlokalizowalem miejsca.
Wiec generalnie czy moge tak jeszcze chwile pojezdzic, jakies 650 km ?
Mam wazny wyjazd. Wole wiedziec;)

Pozdrawiam wszystkich!

Możesz, a rozrząd zrobiłeś po kupnie?

Tak, rozrząd wymieniłem. Pasek, napinacz, rolki, filter. Olej półsyntetyk magnatek 10w40 (drogi, niestety taki zalany przy wymianie).
Mam jeszcze problem ze skrzynią. Często nie wchodzi mi wsteczny i tutaj moje kolejne pytanie: Myśle ze lewarek ma zbyt duze luzy, nie chodzi sztywno, ciasno. Czy taka jest specyfika skrzyni w 147 ?
Ile można jezdzic na takim wariatorze?

Jeżdzić można, a jego wymiana to zrobienie powtórne rozrządu i wymiana oleju - nie ma co zaoszczędziłes podczas robienia rozrządu na wariatorze.... O lewarku było wiele tematów - opcja "szukaj"

Zdejmij mieszek i zobacz czy plastik nie ma luzu.

Masz pewnie pęknięty plastik. Troche roboty jest, żeby to naprawić, tu jest temat do poczytania: http://www.forum.alfaholicy.org/147/..._105km.htmleby