Od pewnego czasu co jakiś czas wyskakuje mi błąd ABS i ASR. Zwykle jak stanę kołem w dołku lub wjadę w dziurę. Oczywiście po ponownym odpaleniu wszystko jest ok, ale nie powinno chyba tak być. Gdzie mogę szukać przyczyny tego problemu.
Printable View
Od pewnego czasu co jakiś czas wyskakuje mi błąd ABS i ASR. Zwykle jak stanę kołem w dołku lub wjadę w dziurę. Oczywiście po ponownym odpaleniu wszystko jest ok, ale nie powinno chyba tak być. Gdzie mogę szukać przyczyny tego problemu.
U mnie było tak jak miałem wytłuczone przednie wahacze. Ogólnie zły stan zawieszenia wpływa na takie błędy.
Uszkodzony Przewód Prądowy w okolicach Czujnika przy Prawym Przednim Kole. To pokazał komputer u mechanika. Czyli tragedii nie ma. Chyba wilgoć plus stan polskich dróg spowodowała problem.
Wymieniłem czujnik i..........Problem nie zniknął. Mechanik coś wspominał że to może być Sterownik ABS.
Miał ktoś z tym kiedyś do czynienia ?
Witam,
Mam dokładnie ten sam problem. Z zawieszeniem nie ma problemów, wszystko po wymianach.
Ktoś się może jeszcze z tym spotkał. Zapowiada mi się wyprawa do Włoch i nie chciałbym mieć jakiś problemów w trasie.
Będę wdzięczny za każdą podpowiedź zanim zawiozę moją belle do mechanika.
Dzięki
Witam
Ja w mojej 156 - 2002 miałem to samo. Zauważyłem, że zjawisko występowało tylko rano :) Oczywiście po zgaszeniu i ponownym odpaleniu problemu nie było już w ten dzień. Czujniki dobre - zawieszenie bez luzów. W planach miałem wymianę akumulatora (stary słabo kręcił) wymieniłem owy akumulator na nowy i problem znikł. Ktoś na forum napisał mi jak założyłem temat, że to może być właśnie za słaby akumulator tak jak mówię wymieniłem - jeżdżę na nowym już miesiąc i ani razu błąd nie wyskoczył
Wymieniłem akumulator. Zobaczymy jak się będzie sprawował. Zdam relację za miesiąc :-)
To koledzy na 80% wina zbyt małego prądu czyli akumulatora. Nie znam tego z autopsji, ale mój znajomy gdy odpalał auto rano (ten sam model co mój), to raz na tydzień wyskakiwał mu taki komunikat. Serwis fiata wyjaśnił, że zbyt niski prąd/napięcie "startowe" prowadzi to chwilowego pojawienia się tegoż błędu, mimo tego ,że wszystko funkcjonuje poprawnie. Polecili mu aby po każdej jeździe przed wyłączeniem silnika, wyłączać wszelkie urządzenia pobierające prąd tj. radio, światła, nawiew, aby zniwelować niepotrzebne skoki napięcia.
Zaczął postępować według tej dyrektywy i problem znikł ;)
Ja mam podobny problem tylko ze u mnie pojawia sie blad ABS + kontrolka hamulca recznego!Problem juz kiedys opisywalem i dostalem odpowiedz ze mam uszkodzony przekaznik abs i wymienia sie go tylko razem z pompa ABS ale...!Jakies trzy miesiace temu wyczyscilem klemy od akumulatora i odziwo problem zniknal,kontrolki zgasly i znow mialem ABS az do zeszlego tygodnia gdy zrobilo sie zimno ten blad znow sie pojawil:(!Na poczatku tylko czasami a teraz juz w sumie dzieje sie tak zawsze.Odpalam autko,wszystko jest OK,gdy tylko rusze zaswiecaja sie obydwie kontrolki i juz nie wiem o co chodzi?
Mi po wymianie akumulatora na nowy problem znikl.Dzialo sie to zeszlej zimy jak tylko zrobil sie mroz.Teraz mam nowe swieczki, akumulator i zadnych bledow.:)
a mi dziś paliły się obie kontrolki... wszystko przez to, że zamarzł ręczny... jak tylko temperatura poszła na + i puściło to kontrolki zgasły
wiem że temat już trochę wałkowany ale... dziś zapaliły się obie kontrolki ABS i ASR w trakcie jazdy... po wyłączeniu silnika i odpaleniu na nowo problem nie zniknął i świecą cały czas... jakieś propozycje??
Jak problem tkwi głębiej to nic moja rada nie pomoże, ale jeśli tego nie testowałaś to... zapal samochód, rozpędź się troszeczkę i zahamuj ostro - jak się nie włączy ABS to kicha, a jak się włączy to kontrolki zgasną.
Qki jesteś wielki! Wiszę Ci piwo :P
z tym ukladem abs w AR jest cos nie tak Przynajmniej w autach po 2000r z asystentem naglego hamowania
Z moich obserwacji wynika ze :
Slaby akumulator powoduje zapalenie sie kontrolek od ABS i recznego od razu po odpaleniu silnika - po chwili z powrotem gasna - gdy aku jest naladowany badz nowy problem nie wystepuje
Zabawy na "recznym" itp rowniez wywoluja ten blad Chodzi mianowicie o sytuacje gdy jedna para kol sie kreci a droga stoi ( agresywne ruszanie itp) Abs traktuje to chyba jako awarie czujnika Blad znika po ponownym uruchomieniu silnika i przejechaniu kilkunastu metrow
W AR chyba zapomnieli o zimowym trybie :)
100% racji :) miałam dodać właśnie że kontrolki zapaliły się po zabawie na ręcznym.. pojechałam się wyszaleć i po kilku dobrych kółkach zapaliły się obie i nie chciały gasnąć po ponownym odpaleniu :/ jednak rada Qki'ego pomogła i dziś rano jadąc do pracy dałam ostro po hamulacach i zgasły obie :]
Je je je.. mam piwo :P ale jak można to by było zamienić na 2l Coca-Coli albo Pepsi to bym był uradowany całkiem :).
Z tymi kontrolkami to tak jest, też się przestraszyłem jak mi wyskoczyły że już awaria za 5k zł :P bo po "resecie" nie zgasły, jednak nie zgasną, dopóki się nie wezwie do działania któregoś z systemów i wtedy komputer widzi że działa i kasuje błąd. Wydaje mi się że również to samo by było po wejściu w śliski zakręt - włączył by się ESP i błąd by zniknął jednak ABS łatwiej załączyć.
Qki tylko kiedy my się będziemy widzieć...??:confused:
chyba dopiero w przyszłym roku na jakimś ogólnopolskim zlocie... ale będę pamiętać :D jeszcze raz dziękuję :)
MIałem to samo - czasami przy skręcie ( nie zawsze ) zapalała mi się kontrolka od ASRu i lampka przy przycisku "asr off". Po wymianie akumulatora jak ręką odjął - jeżdżę już tydzień i ani razu się to nie zdarzyło :-).
Myślałem, że to kwestia jakiegoś czujnika, może wilgoci w sezonie jesień/zima ( gdyż latem to się nie zdarzało ), ale u mnie również winowajcą okazał się słaby ako ( nota bene oryginał z 2004 roku :> )
Niestety u mnie sprawa tkwi głębiej.
Akumulator mam nowy. Ikonki ABS i ASR zapalają się dopiero po jakimś czasie i rozłączają system.
Mechanik wymienił mi czujnik przy kole i niestety nic to nie dało. Stwierdził że to uszkodzony sterownik ABS-u na Pompie. Jednak jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Jestem dość zdesperowany, brakiem sensownej diagnozy. Chyba pojadę do ASO
A podłączyłeś pod kompa? Jakie błedy pokazał?
Miałem to samo i musiałem wymienić sterownik ABSu. Ciężko kupić sam sterownik, więc musiałem kupić z pompą na szczęscie tanio udało sie dostać. Gdybyś musiał kupić sterownik pamiętaj, żeby miał taki sam nr.
Podaj jakie błędy pokazał Ci po podłączeniu pod kompa?
Nie pamiętam kodu błędu (znaczy się mam go w samochodzie w garażu). Diagnozowało jednak usterkę Czujnika (który był już wymieniony).
mam jednak do Ciebie pytanie o numer pompy/sterownika
Zwykle sterownik ma Numer (u mnie 0265-9000-31). Następnie jest jeszcze wersja oprogramowania (verBB) , potem kod. Czy te wszystkie liczby muszą się pokrywać czy wystarczy tylko jak zgadza się numer?
Bo używanych sterowników znalazłem sporo z tym numerem, ale z resztą to już Cienko (w sumie to nic).
Brzoza jak możesz to mi odpowiedz. To bardzo ważne
Wdrap sie pod samochód i od spodu dojrzysz na tym czarnym plastiku w który wpinana jest wiązka od absu nr sterownika. Ja kupiłem pompę razem ze sterownikiem, ale przekładałem sam sterownik (mniej pracy).
Jesteś pewny, że to wina sterownika?
Według mojego mechanika Tak. Numery Sterownika znam wszystkie. Chciałem się tylko dowiedzieć czy wszystkie parametry (poza numerem) muszą się zgadzać. Pompę z numerem sterownika identyczny z moim znalazłem na Allegro, ale nie pokrywa się wersja sterownika.
Chodzi mi o to czy do poprawnego działania (lub działania wogóle) wystarczy mi tylko prawidłowy numer Sterownika/pompy
Krótki raport po wymianie akumulatora.
Problem się pojawia ciągle. To znaczy, że jak odpalam to pojawia się komunikat, że jest błąd a potem wszystko gaśnie i jest cacy (czyli wszystko działa).
Podjadę do mechanika i podłączę się pod kompa chyba. Zobaczymy.
Pozdrawiam
Jak sie dowiadywałem przed kupnem, to mi w serwisie powiedzieli ze numer sterownika musi być taki sam. Udało mi sie kupić pompę i sterownik o takich samych numerach jakie posiadałem w aucie, a wymieniałem sam sterownik.
OKi. Dzięki za informację. Przynajmniej wiem na czym stoję.
I jak się ten problem zakończył ?
Od kilku dni mam to samo . Po kilku próbach "załączania " stacyjki komunikat się nie pojawia ,kontrolki się nie palą i po tym nawet kilkukrotne unieruchomienie auta i ponowne uruchomienie nie wyzwala błędów . Wystarczy jednak że postoi dłużej i znów to samo.
Sorki Zapomniałem Napisać.
Problem Rozwiązany w 100%.
Pomógł Przeszczep sterownika Pompy ABS.
Niestety samego sterownika nie da się kupić, więc kupiłem całą Pompę (z rozbiórki) na Allegro (z wysyłką 255 zł). Wystarczy że główne numery będą się zgadzać (pompy i sterownika). Trzeba przełożyć tylko sterownik, skasować błędy na kompie i wszystko jest ok..
Nawet nie wiecie jak mi ulżyło jak przestały mi się zapalać te cholerne żółte ikonki
ehh..a myslałem, że to jakaś mniejsza pierdółka bo mi też czasem wyskoczy VDC felek...na razie nie zaczepiam.
Szkoda tylko jak w te śniegi chciałem sobie powywijac bellą, to dziadyga (vdc) za chiny nie chciał się wyłączyć. ;P
Może u Ciebie to tylko czujnik ?
Dziś rano zapaliły się kontrolki ABS i ASR i nie chcą zgasnąć. Ani po ponownym odpaleniu silnika, ani po przejechaniu kilkunastu kilometrów, ani po wymuszonym ostrym hamowaniu. Oba systemy nie działają. Co można sprawdzić samemu zanim zabiorę Alfę do mechanika? Zaznaczam, że poszedł sprawdzać mój mąż, więc język techniczny dozwolony, przekażę wszelkie sugestie:D
Może się wypięła złączka na Pompie ABS. Czasami lubi się poluzować ?
Ok, sprawdzimy tylko gdzie szukać tej pompy?
(Na razie udało się usunąć komunikat o otwartej klapie bagażnika. Też się świecił.)
Pompa znaleziona, okablowanie sprawdzone, jest ok.
Inne kable, bezpieczniki ok. Czyżby czujniki ABS? a może sama pompa?:confused:
W piątek Alfa jedzie na komputer.
Komputer powinien dać odpowiedź na wszystkie pytania.
Witaj Em :D
Ja powiem Wam z własnego doświadczenia, bowiem komputer pokazywał błąd czujnika, a obeszło się bez wymiany. W Alfa Teamie trafnie zdiagnozowali, że winna może być kostka łącząca przewody z pinami w pompie/sterowniku. Wystarczyło sprawdzenie połączenia, wyczyszczenie i "ABS Failure" zniknęło z wyświetlacza.
Mam też pytanie, głównie pomocni będą ludzie z silnikami 1.6 TS w modelu 147. Otóż jakie parametry (szczegółowe) powinien mieć akumulator dedykowany do tego modelu. Mój nie jest już oryginalny, poprzedni właściciel wymieniał, a wydaje mi się, że wielkość opisująca prąd rozruchowy jest za mała. Z tym też wiązał się fail w mojej Alfie dotyczący poduszek pow. - sytuacja analogiczna z występowaniem na mrozie komunikatów o usterce abs/ebd, itd, lecz kontrolka sama już nie zgaśnie.
Także byłbym wdzięczny za podanie informacji o powyższych parametrach akumulatora ;).
Dodam w ramach uzupełnienia: posiadam 147 1.6 105 KM Dist. 2001 rok.
Pozdrawiam
Dziś na komputerze okazało się, że to uszkodzona zębatka magnetyczna w tylnym kole powoduje brak ABS i ASR. Miał ktoś podobny problem? Można to wymienić samemu, czy uderzać do mechanika?
A klocków nie wymieniałeś z tyłu?
Prawdopodobnie masz tą zębatkę zasyfiną.
Zdejm koła wyczyść dokładnie zębatki ,czepia się do niej każdy syf a szczególnie resztki klocków.