Napisał
Trin
Hmm Gtv ma coś takiego w sobie że nie sposób się oprzeć, każda pierdoła denerwuje ale to dlatego iż jak miałem inne auto to nie przejmowałem się takimi duperelami typu, logo wyblakłe, włączniki czasem szfankują albo nie równa praca silnika... Miałem w życiu tak naprawde jedno swoje auto, tam jak coś siadło to zlewałem na to bo tak naprawdę jak spotykałem się ze znajomymi to oni nie zwracali na to kąpletnie uwagi:D no bo i po co... Teraz kiedy mam alfine to chcem żeby wszystko grało i spiewało na tip top. Taka magia prawdziwego auta a nie bezdusznej taczki czy wozidupska do tesco i z powrotem :D raz wsiądziesz do Gtv i umarłeś w butach, to auto cię omota jak niesamowita pani z rozkładówki playboya XD dlatego lepiej pogrymasić na forum niż później płakać o usterkowości;p
PS: musisz ją mieć;p i tyle