W Polsce też oferuję sedana w wersji WRX: SUBARU | Impreza | Dane/cennik | Dane techniczne, wyposażenie i cennik (cennik).
W pierwszej chwili nowa Impreza też mi nie pasowała (gdzie bezramkowe drzwi????) ale teraz już robi u mnie lepsze wrażenie :D
Printable View
W Polsce też oferuję sedana w wersji WRX: SUBARU | Impreza | Dane/cennik | Dane techniczne, wyposażenie i cennik (cennik).
W pierwszej chwili nowa Impreza też mi nie pasowała (gdzie bezramkowe drzwi????) ale teraz już robi u mnie lepsze wrażenie :D
co za brednie o awaryjności boxerów? Obiegowe pierdoły przepisywane przez dziennikarzy pism moto, którzy NIGDY nie dotykali nawet tego silnika. Podobno jakieś LEGENDY krążą o ich awaryjności... Bzdura totalna. Lejesz olej na maxa, pilnujesz poziomu oleju, nie katujesz silnika wyżej 3 tys obrotów, zanim temperatura nie dojdzie do 80 stopni (ważne!!) i zmieniasz paski co 50-60 tysięcy. Auto chodzi jak zegarek.
TS ma większą dynamikę, jest elastyczniejszy, brzmi też przyzwoicie, jak wymienisz wariator, to hula jak trzeba. Wadą są drogie swiece.
Przewaga boxera to jednak brzmienie, jakby legenda i... nazwa:) Przewaga TS to elastyczność i dynamika jazdy.
Ja wybrałem boxera. Choć TS miło się jezdziło.
TS rzeczywiście ma przyjemny dzwięk przy wyższych obrotach i mało która rzędówka taki ma ale muszę przyznać że zakochałem się w dzwięku boxera i podoba mi się nawet bardziej niż V'ki :)
Ale istnieje dźwięk piękniejszy i przyjemniejszy dla ucha niż boxer przy 4k rpm ... Boxer przy 6k ;-)
Tego dźwięku nie da się pobić niczym.
czerwone pole.... to rozrząd chyba co 30 tys. wymieniasz co:))? a trzy paski co ile? te silniki jednak są już wiekowe. Fajnie to brzmi przy 6k ale... silnik jest jednak zarzynany. Ryzykujesz awarię.
U siebie mam TwinSparka :) A boxer dzielnie pracuje w 33 taty... Jednorazowe naciśnięcie gazu powodujące podskoczenie obrotów do 6 tys to chyba nie grzech, prawda? A co do ryzyka awarii, gdzieś już to słyszeliśmy, kilka ładnych tysięcy kilometrów bezawaryjnej jazdy temu ;-) Pozdrawiam.