Czad :). A podjeżdżałeś gdzieś na śniegu?
Printable View
Hmmm... No to czekam na Giuliettę RWD :D.
Chyba nie rozumiesz jakie ma znaczenie odpowiedź na to pytanie i chyba nie rozumiesz różnic w napędach 4x4.
Sugerujesz, że Epsonix nie ma takiej wiedzy?Cytat:
Poza tym żeby powiązać właściwości jakiegoś układu z jego ewnetualnym wpływem na zachowanie auta trzeba mieć też wiedzę i doświadczenie za zakresu techniki jazdy
Ależ spoko.
Ja bronię kolegi, który moim zdaniem zadaje konkretne pytanie a dostaje odpowiedź, że jest absurdalne.
A tobie dziękuję, bo Ja się zastanawiałem co najwyżej nad LSD i chyba utwierdzasz mnie w przekonaniu że z tym spasuję. Swoją drogą to (z góry przepraszam jeśli ktoś uzna że to pytanie jest absurdalne :)) wie jak działa to active suspension będące w pakiecie razem z LSD? - pytałem o to w wątku o LSD ale nikt nie odpowiedział.
Ja bym za LSD w swoim aucie oddał nerkę, tylko, że u mnie można całkowicie wyłączyć kontrole trakcji i widać, jaka to fajna sprawa jest, jesli chce się poszaleć. Nie znaczy to wcale, że przy nawet spokojnej jeździe własnie na śliskim się nie przydaje. Kwestia tylko, czy dla kogoś to warte tej ceny.
- - - Updated - - -
A jak ma działać :) zmienia współczynnik tłumienia, usztywnia w zależności od warunków. Czy działa, to trzeba się przejechać, a najlepiej zrobić ślepy test. W niektórych autach rożnica często polega na autosugestii :P
Że lepiej mieć niż nie mieć to jasna sprawa, ale żeby zaraz nerkę.
Puki nie ma możliwości wyłączenia sobie ESP to zabawy nie uświadczę.
Nie kupowałbym tego auta na tor więc nie będe miał zysku przy przyśpieszeniu po przekroczeniu szczytu zakrętu 110+.
zostaje tylko zaleta, że autko nie schamuje przy jakimś szybkim ruszaniu przy wyjeździe z podporządkowanej w prawo/lewo no i pewnie czołganie się po śliskim.
To by podpowidała logika..., ale sprzedawca twierdził, że w dynamicu auto robi większą glebe, a nie, że jakoś tam dynamicznie usztywnia np koła na zewnątrz łuku (powątpiewam, ale może tak jest).
Gleby większej nie zrobi bo to nie pneumatyka. Co najwyżej będzie sztywniej, czyli będzie się mniej przechylać na zakrętach. Najlepiej każdy tryb się sprawdza jadąc tak 30-50km/h na prostej i szybko kręcimy kierownicą od prawej do lewej - zobacz wtedy jak 'buja' autem na boki na poszczególnych trybach.
No mniej więcej o to chodzi. Z kontrolą trakcji to cały czas będzie działać i robić robotę, ale nie nie będzie to tak zauważalne z subiektywnego punktu widzenia, gdzie ja wyłączam DSC, daje w podłoge i czuje, że mi się tylko jedno koło kręci :)
No to sprzedawca raczej bulszit wciska :P jak już to własnie ta druga opcja. Od wybranego trybu DNA nastawy raczej na pewno zależą, ale tak jak pisałem polecam ślepy test. Marketing marketingiem, a w rzeczywistości to może być pic na wodę.