Napisał
anAlfaBeta
Dane producenta zazwyczaj odnoszą się do warunków "optymalnych" czyli w praktyce nieosiągalnych, chociaż ktoś tam miał wprowadzać reguły, które z wyników "w warunkach laboratoryjnych" dadzą takie trochę bardziej zbliżone do życia. Tylko własnie z takich "testów" jak tu proponowane to za bardzo nie da się żadnych wniosków wyciągnąć. Bo jak taki test zrobią 3 osoby i wyjdzie im odpowiednio 9, 11 i 16 L/100km to jaki będzie wniosek? Że trzeci coś zrobił nie tak i średnio pali 10L/100km czy że jednak trzeba liczyć średnią ze wszystkich i uznać, że średnio pali 12L/100km? 20% różnicy to nie w kij dmuchał i to własnie stanowi o bezcelowości takich testów (a jeśli znowuż ktoś powie, że czy pali 10 czy 12 to bez różnicy dla niego, to tym bardziej po co takie testy i cyferki).
Można jedynie przyjąć rząd wielkości: zasadniczo Giulia 2.0 200km powinna w cyklu mieszanym palić (powiedzmy) około 11 a w trasie 9 i jedyny pożytek z tego taki, że jeśli komuś w trasie notorycznie spala 15 to może ma dziurę w baku, a jeśli w mieście 7 to nie pali na dwa gary itp. Pułapką takich tematów na forum zawsze jest "tamtemu pali tylko 8 w mieście a mi 10 to coś musiało się popsuć albo paliwo chrzczone".