Cytat:
No proszę cię, po ... mi bajery w aucie, skoro po 100/150tys. silnik nadaje się na złom? Patrz Discovery z TDV6. Serwisy mówią o tym otwarcie i nie są to pojedyncze przypadki, ale większość
Nie zagłębiałem się w temat Land Rovera, ale Alfa takich problemów miała na pęczki.
Cytat:
Dla ciebie może tak, ale tak niestety nie jest. Rynek zweryfikował takie myślenie przy okazji wypuszczenia VW Phaetona.
Zarówno auto, jak i obsługa klienta, serwis i cała reszta stały na wyższym poziomie niż np. Audi A8. Nic to nie dało. Znaczek na masce nie pozwolił na wejście do "premium".
VW Phaeton to bardzo zły przykład. Znaczek nie miał tu nic do rzeczy. Brak przemyślanego designu nadwozia pogrążył Phaetona. Nikt nie chciał jeździć przedłużonym passatem. Dobrym przykładem o którym wspominałem jest Toyota i wejście na rynek Lexusa. Lexus w 89 roku był lepszy od czołówki we wszystkim. Toyota wykorzystała moment przyśnięcia konkurencji, która wtedy po prostu osiadła na laurach. Mercedes klepał przestarzałego w126 aż do 91 roku! Auto technologicznie jeszcze z 1979 nie mogło konkurować z Lexem z 89.
Cytat:
Owszem można, nie wiem tylko dlaczego z przymrużeniem oka?
Wg mnie nawiązały walkę, a to świadczy o wejściu w klasę premium. Może Alfa stoi u progu dopiero (bo tak to odbieram), ale to już premium jest.
C klasa ma v8, mega komfort jazdy i miliard bajerów o których alfa może pomarzyć. To samo audi/bmw Kowalskiego nie interesuje to, że alfa śmiga lepiej na norymberdze. Do tego w przypadku mniejszych motorów "bajery" które możesz kupić liczą się bardziej. Kiedyś alfa mogła się pochwalić mega designem, ale teraz mercedes/audi też "wyglądają", też są mega rasowe. Alfa w tym momencie nie oferuje niczego więcej niż czołówka, a powiedziałbym, że oferuje zdecydowanie mniej.
Cytat:
No ciężko, bo to był segment A6 i E-klasy, z którymi była zestawiana i porównywana. Naprawdę nie uważam, że brak auta w segmencie E/F od razu dyskwalifikuje całą markę z obecności w segmencie premium.
Nie zmienia to faktu, że nawet do w210 alfa 166 podejścia nie miała. Jedyną przewagę nad w210 jaką miała alfa166 to naprawdę udany design (choć przód był nieco kontrowersyjny).
Koniec końców wszystko sprowadza się do tego co kto woli i jaką ma zasobność portfela, ale są rzeczy, których zaprzeczyć się nie da. Alfa Romeo na dzień dzisiejszy nie jest marką premium. Jeśli nazywasz lexa, merca czy audi marką premium to nie możesz równocześnie tego robić w stosunku do alfy, bo słowo premium straci swoje znaczenie. Tak samo jak ja nie zamierzam porównywać bentleya, rollsa itd do merca czy audi, bo byłoby to po prostu śmieszne.
Alfa w tej chwili jest na poziomie forda. Alfa klepie swoje małe samochody + ma kilka fajnych sportowych odskoczni. Ford też ma swojego mustanga.
Nie zrozum mnie źle, kocham alfy. Miałem w swoim życiu 3. Alfe 156, Alfe 159, Alfe GT. Tą ostatnią z silnikiem 3.2. Były to fajne auta, ale z premium nie miały nic wspólnego.
Może się to kiedyś zmieni. Może zostaną wprowadzone nowe, luksusowe modele, które powalą na kolana gigantów z Niemiec. Może historia Lexusa powtórzy się w przypadku alfy.