[145/146/155 TS 16v]Wymiana wariatora

wszystko wskazuje na popychacze niestety bo wariator jest oki a dzwiek nagralem na komóre ale nie wiem jak wrzucic na forum moge przesłac komus mms

uratowałem moja alfę wariator rozrząd zmieniłem a przyczyną były popychacze

Witam wszystkich. Tak dyskutujecie na temat tych wariatorów to opiszę swoje spostrzeżenia, kupując 146 1.4 16v zrobiłem gruntowną wymianę paski wariat uszczelniacz pułpanewki itp, pojezdziłem trochę i stwierdziłem że skoro problemem jest olej który na zimno nie dochodzi do wariata, to odepnę przewód od zaworka.I tak zrobiłem dodam równierz że moc na podpiętym a odpiętym zaworku prawie się nie różni tylko start nieco mułowaty.i tak śmigam już 1,5 roku i nic nie klekocze, ale czy dobrze robię to nie wiem. Dla ciekawostki dodam że kumpel mając opla omegę 2,5l v6 jak się alfą przejechał to stwięrdził że go kłamię że to jest 1.4 silnik i zakładał sie o litra smirnofa że napewno mam conajmniej 1.6

Cytat:

---

Napisał tarkowski

Witam wszystkich. Tak dyskutujecie na temat tych wariatorów to opiszę swoje spostrzeżenia, kupując 146 1.4 16v zrobiłem gruntowną wymianę paski wariat uszczelniacz pułpanewki itp, pojezdziłem trochę i stwierdziłem że skoro problemem jest olej który na zimno nie dochodzi do wariata, to odepnę przewód od zaworka.I tak zrobiłem dodam równierz że moc na podpiętym a odpiętym zaworku prawie się nie różni tylko start nieco mułowaty.i tak śmigam już 1,5 roku i nic nie klekocze, ale czy dobrze robię to nie wiem. Dla ciekawostki dodam że kumpel mając opla omegę 2,5l v6 jak się alfą przejechał to stwięrdził że go kłamię że to jest 1.4 silnik i zakładał sie o litra smirnofa że napewno mam conajmniej 1.6

---

Czytałem gdzieś mądry tekst o wariacie ostatnio.
Wariat to skutek, przyczyna jest gdzie indziej.
Zobaczcie, że w Lanciach ten sam wariat się nie sypie, dlaczego ?
Chłopaki z Alfy dali ciała z układem smarowania i tyle.

Cytat:

---

Napisał sn00p

Wariat to skutek, przyczyna jest gdzie indziej

---

Problemy ze smokiem, pompą oleju, zapchanymi syfem kanałami w głowicy, kiepskimi filtrami oleju i koniec końców, z samym olejem (za rzadki - źle, za gęsty - też źle, choć wolniej spływa). Do tego - częste odpalanie i gaszenie (np. w jeździe miejskiej) i wariator wytrzymuje max 20kkm. A założenie zaworka zwrotnego w głowicy jest wykonalne, wątpię, żeby było strasznie drogie, wydłuża jego żywotność do ok. 100kkm jeśli nie lepiej.

panowie a tak zapytam czy czyms powaznym grozi jazda z uszkodzonym wariatem ? otóz dzis jak przegazowalem alfe moze do 1,5 tys cos zgrzytało i postawiłem na wariator ale sam nie jestem pewny tej diagnozy moze którys z chłopaków z okolicy mógłby posłuchac ?

Cytat:

---

Napisał kulik

panowie a tak zapytam czy czyms powaznym grozi jazda z uszkodzonym wariatem ? otóz dzis jak przegazowalem alfe moze do 1,5 tys cos zgrzytało i postawiłem na wariator ale sam nie jestem pewny tej diagnozy moze którys z chłopaków z okolicy mógłby posłuchac ?

---

Raczej to nie wariator

co bys obstawiał ? odgłos dochodzi własnie z jego okolicy

Pasek, rolka, napinacz lub łożysko pompy

ale dzwiek dochodzi dokładnie z jego okolicy tylko w tym przedziale obrotów a rolka to raczejby cały czas zgrzytała