Też mam 215 i uwierz,lepiej uważać.
Printable View
Może chwilowo odejdę od tematu, ktoś wspominał o dystansach, jaki to koszt takich 16mm ktoś już się orientował?
Może już ktoś założył i się pochwali spostrzeżeniami, ewentualnymi wada czy też zaletami?
Ja tak czy inaczej chlapacze mam :)
U mnie będzie dystans: przód 10mm, a tył 5mm.
Pozdrawiam.
- Rafał
Mialem kiedys dystanse w megane coupe i poza wygladem rzeczywiscie poprawilo to troche prowadzenie. Tam jednak nie musialem zakladac chlapaczy.
Strasznie szpeca one moim zdaniem 159. Widac to np na jednej z fotek Rafala (przod auta)
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...y-img_0003.jpg
Wole juz nie miec dystansow, niz psuc elegancka linie 159 ordynarnymi chlapaczami
Ja dodam od siebie - zadnych dystansow home made, czy innych wynalazkow z allegro, zadne dorabiane, toczone przez "wyspecjalizowane" firmy za 100zl. Tylko konkretne, przykrecane do piasty, sprawdzonych producentow. Sam mam Eibach Pro 25mm, aha oczywiscie mocno w dol na czarnych sprezynach HR. Polecam. Dystanse bardzo leciutkie, doskonale wykonane, w tej cenie nie ma w ogole co sie zastanawiac. Jezdze na ultra lekkich felgach, i kiedys obawialem sie, ze waga duzego jakby nie patrzec dystansu pogorszy nieco dynamike, ale jak sie okazalo..zadnej roznicy nie ma. Nie zanotowalem tez zadnego bicia czy wstrzasow na kierownicy, a poruszam sie w 90% autostradami, w pelnym zakresie predkosci :)
Aha - nie wiem co to chlapacze, troszke wiecej wody czy blota nikomu nie zaszkodzi, wyczysci sie - a to chyba jakies nieporozumienie, zeby takie rzeczy zakladac.
Jedyne z czym nie moge sobie poradzic to te kąty w przednich kolach, niby obie strony maja podobne, ale i tak obydwa są na czerwono. Samochod jest rozjechany jak żaba. Czytalem na ten temat ale dalej nie rozumiem jak niektorzy moga to zjawisko zniwelowac przy zawiasie -40 i wiecej?
Nawiazujac jeszcze do tematu - taki zawias to brak komfortu, za to auto toczy sie pewnie jak taczka, zakaz wjazdu na hopki, krawezniki czy nawet minimalne progi :) Co do kolein to na szczescie nie mam z nimi stycznosci i problem mnie nie dotyczy, ale jestem pewien, ze gdybym na takowe trafil to raczej zostane tyczec na srodku drogi, w zimie za to mozna pobierac wynagrodzenie od urzedu miasta za odsniezanie dróg podwoziem. Takie sa fakty :) Ale wole wlasnie tak, niz jezdzic wozem drabiniastym pol metra nad ziemia :)
Ok juz sobie odpowiedzialem na swoje pytanie :) link - http://tinyurl.com/lj9a2or
Probowal ktos?