hej.
no jka były poplątane i załamane to własnie takie mam, wieć wymiana mija się z celem. ale dzieki za odp.
Printable View
hej.
no jka były poplątane i załamane to własnie takie mam, wieć wymiana mija się z celem. ale dzieki za odp.
Odgrzewam temat bo fatum tylnego lewego podnośnika dopadło również mnie. Prawdopodobnie złamała się ta plastikowa część trzymająca szybę bo podnosi się ale nie opuszcza (chyba że popchnę ręką). Pytanie do tych co włożyli te zamienniki z niebieskim plastikiem - czy są z tymi podnośnikami jakieś problemy albo wady w funkcjonowaniu, czy może lepiej dopłacić i kupić pozmianowy oryginał?
ja mam chyba niecaly rok zamiennik i nie mam z nim zadnych problemow ale moze to za krotki okres czasu zeby cos powiedziec.Nie slyszalem zeby ktos pisal, ze cos sie z nim dzieje, a kilka osob go zakladalo.Ile kosztuje pozmianowy oryginal??Ten zamiennik ostatnio ktos gdzies wrzucal i cena chyba 120-130 zl wiec nie tak drogo.Ja chyba dalem ponad 200zl
Mój zamiennik działa już prawie dwa lata... tfu tfu!
Taka przyjemność na allegro kosztowała mnie równe 159....zł, przypadek? :P
kupie jak zejdzie do 50 :P
ciekawe czy bys tak gadal jakby Ci szyba spadla i auto stalo pod chmurka.W sumie pod chmurka nie pod chmurka zawsze gdzies jedziesz i zostawiasz auto.Mysle, ze nie spadnie do takiej kwoty
Tymczasowi możesz na plastikowe opaski przyczepić szybe do mechanizmu i będzie ci ja normalnie opuszczać (widziałem takie rozwiązanie u kogoś jak po przyciemnianiu szyby złamali zatrzask to opaskami przyczepili a klient nawet o tym nie wiedział -chamstwo i polskie cwaniactwo)
Ja u siebie mocowanie do prowadnicy w ubiegłym roku naprawiałem i jest OK.
Okazało się jednak, że tak jak u wszystkich połamały się plastiki w prowadnicy. Postanowiłem spróbować to polutować i to był strzał w 10, tworzywo z którego wykonano ten plastik idealnie się do tego nadaje. Zakupiłem spraw do tworzywa >POM< - jest bardzo mocny, wszystko działa jak należy. Najtrudniejsze było założenie z powrotem linek bo są bardzo mocno napięte. Uwaga przy zakładaniu szyby na zatrzask, wciskając na siłę z pewnością się złamie (musiałem jeszcze raz wyciągać i lutować). Trzeba wysunąć plastik na max do góry i pod kątem delikatnie wsunąć zatrzask w otwór szyby.