Mało widziałeś. Xsarę kupiłem jakiś czas temu z lekko skrzywionym wahaczem i pod to skrzywienie była wyregulowana zbieżność, auto się dobrze prowadziło.
Czasem się zastanawiam czy poważnie piszesz czy ciągniesz temat jak ciekawski chłopak z zerówki. Jak masz auto od nowości to wiesz co było w nim robione, jeśli auto kupiłeś wczoraj to nie wiesz i wymiana wahacza to dobry czas na kontrolę zbieżności. Dziwnym trafem prawie zawsze jest coś do skorygowania.Cytat:
Bo jezeli ktos trzymalby sie tego to trzeba by robic kontrole za kazdym razem bo przeciez moglismy.skrzywic.wahacz na dziurze itp
;)
Tuleje - a skad mam wiedziec.kiedy sa na tyle zle ze spowodowaly koniecznosc wykonania zbieznosci ?
Podałem konkrety z namacalnych przykładów. Z aut którymi jeździłem, które mieliśmy w rodzinie. Zarówno temat skrzywienia jak i słabego odlewu w części z wahacza z Chin. Weryfikacja zbieżności co kilka lat to też nie głupi pomysł jak autem tłuczesz się po dziurach.Cytat:
Lubie tylko poczytac konkrety :cool: