Napisał
_cichyy_
Tak czytam czytam i niewiem na co chcielibyscie wydać kolejne 6 tys po zakupie taniej alfy 156 ???
Choćby padl silnik , to drugiego TS-a sie spokojnie kupi za 1500zł , zawieszenie kompletne na przod 500 w nowym zamienniku , skrzynia ? raczej nie padają , ale nawet jeśli to 500-600zł i jest druga .... , sprzęgło nowe w TS to tylko koło 400zł , ale bez jaj wszystko naraz nie padnie po kupnie, jeśli jeździ.
To samo może się zepsuć przy aucie za 10-12 tyś i wtedy już nie ma z czego dokładać , a tak jest pewien zapas i wcale nie jest powiedziane że coś się musi zepsuć.
Pozatym 156 mają już swój wiek i żadne nie będzie idealne , 12-14 letnie mają już troche życia za sobą , teraz 156 jest tyle na rynku że to także ma wpływ na cene. Te auta mogą już być tylko tańsze a nie droższe.
Tak jak piszecie w cenach 10-12 za auta w okol.2000roku , to już koło 14 tyś zl można śmiało mierzyć w polifta 156