Ma za to genialne prowadzenie, ciężko znaleźć coś lepszego pod tym względem, w tym przedziale cenowym, oczywiście mam na myśli najnowszy model.
Printable View
Może dlatego, że w porównaniu do najnowszych Audi czy BMW (Alfy Giulii również) Mazda MX5 jest samochodem archaicznym. Doceniam tę konstrukcję, jednak miałem w wakacje możliwość przejechania ok 500 km najnowszym modelem MX5 i tak jak mnie rajcowała przed jazdą, to na pytanie czy kupiłbym sobie to auto, aby odpowiedzieć z czystym sumieniem, musiałbym powiedzieć NIE. Ale może kupiłbym Fiata 124 Spider ;)
O gustach się nie dyskutuje. Ja na przykład musiałbym powiedzieć TAK. Po jeździe poprzednim modelem byłem zachwycony tym autem, brakowało mi tylko mocy, której w nowym jest więcej :)
Od dziecka mi się to auto podobało, a wiadomo, że konfrontacja w takich przypadkach często jest miażdżąca dla realnego auta. W tym natomiast przypadku Mazda wyszła zwycięsko, sprostała moim wyobrażeniom.
Ma tak samo jak ty i jest mi z tym dobrze.Obowiazkowo skrzynia manualna na pokladzie.https://www.youtube.com/watch?v=CdNMjhh1Vdk
Dlaczego zaraz starość? Że komuś sprawia przyjemność jazda prawdziwym , normalnym autem o rozkładzie mas 50/50 i innych podobnych cechach, a nie przeładowanym elektroniką, kolorowymi wyświetlaczami, zbędnymi asystentami i systemami audio podobnym do wszystkich innych na ulicy? Jeremy Clarkson :
"Prawdą jest, że jeśli pragniesz sportowego wozu, MX-5 będzie świetnym wyborem. Nic nie będzie w stanie dać więcej satysfakcji z jazdy na drodze. Nic nie da tyle radości. Jedyny powód, dla którego daje temu samochodowi pięć gwiazdek to to, że nie mogę dać mu czternastu"
Ten sam Jeremy piał z zachwytu nad nowym Golfem GTI i chyba nawet takiego kupił. Tutaj by go zjechali od nudnego Janusza nazisty ;)
On też zdaje się mówił, że najbardziej lubi jeździć jakąś limuzyną - bo jest nudna, ale wygodna :D