Temat rzeka, jaki olej lejecie/polecacie??

Cytat:

---

Napisał george11

Omen zachwalał olej z specola, kiedys obiła mi się ta nazwa o uszy, z ciekawości zadzwoniłem do firmy w której kiedyś pracowałem, rozmawiałem z kierownikiem serwisu i od niego mam takie wiadomości, brali przez jakiś czas od nich olej, niestety nie spytałem czy to był olej silnikowy czy hydrauliczny, ale taka była odpowiedź, na dnie każdej beczki była woda, po kilka litrów, dostawy nie na czas, beczki czasem przychodziły świeżo pomalowane, mokra farba....
Chcecie wierzcie, nie to nie, to wasze silniki, lejcie co chcecie, ja bym tego nie wlał do silnika po takiej rekomendacji.

Wiem że w tym wątku udziela sie osoba która jest związana z marką specol, nie mam zamiaru psuć jej rynku, piszę prawdę którą usłyszałem od kumpla gdy usłyszał nazwę specol, jak napisze do mnie PW, mogę udostępnić dane firmy z której dostałem taką laurkę odnośnie specol, oni już nie kupują tam oleju, współpraca była krótka.

pozdrawiam
george.

---

Dwa pytania czy olej był zareklamowany do specola i czy auta/maszyny, które zostały zalane olejem z felernych beczek zostały wezwane na wymianę oleju wątpliwej jakości? Czy może po prostu po stwierdzeniu lipności oleju właściciel machnął ręka i następnym razem zamówił co innego?

Czy ktoś pozostawia bez reklamacji bekę 200L lipnego oleju??? Ja bym nie odpuścił..

Skoro wypompowali cała i olej poszedł w "świat" to mogli mieć gdzieś. Chociaż jeśli klienci zapłacili za olej i serwis wiedział o jego lipnej jakości, a ich nie powiadomił to moim zdaniem kiepskie zachowanie.

Z innej beczki właśnie sobie sprawdziłem cenę Specola w jeden z dużych hurtowni motoryzacyjnych i jestem w lekkim szoku 0W40 za 68zł bańka, specol premium C3 5W30 53zł. Jak im sie opłaca to robić?

Z drugiej strony ta cena odstrasza. Jak szary użytkownik ma uwierzyć w wysoką jakość, skoro cena jest niższa od większości sików nawet nie nazywanych syntetycznymi.

No wlasnie, tez bylem bardzo zdziwiony placac za 5l golda i Archoila 9100 cale 125 lub 129 zl..
puki co mam to w silniku ale juz do mnie jedzie millers, chociaz zrobilem smieszne 4500kilometrow.
No i czy to był tani czy drogi, hydrauliczny czy silnikowy olej to obojętne.. sytuacja nie powinna mieć miejsca.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Gdyby był lipny to klienci by wrócili. Jak kogoś stać żeby olać bekę oleju to wątpię, że klienta stać aby olać zatarty silnik...

Pojemniki były 200L, czy je reklamowali nie wiem, podejrzewam że był to olej hydrauliczny, bo firma zajmuje sie maszynami budowlanymi, kiedy to było nie pytałem, nie interesowała mnie ta historia, bo nie brałem pod uwage używanie tego oleju w swoim taborze i u moich klientów. Tak jak pisałem moge udostepnić nazwę firmy która to tak opisała, ale nie mam zamiaru brać udziału w ewentualnych "rozgrywkach" nie mam na to czasu i nerwów.

pzd.
george.

Mnie tam zastanawia jakim cudem ten Specol jest taki tani. Przecież to olej niby syntetyczny, solidnym wg [MENTION=34864]wlyszkow[/MENTION] pakietem dodatków za cenę niższą niż lepszy Lotos. Nawet jeżeli pakiet dodatków jest w hurcie sporo tańszy i leją gorsze niż Archoil, a baza tańsza niż HC Lotosa w jego własnej rafinerii to i tak wychodzą jakieś śmieszne ceny za 5 litrów. A gdzie tu zysk Specola i dystrybutorów? To ile te oleje na wyjściu z fabryki kosztują? Piątaka od litra?

Jestem wybitnie nieufny i nie wyznaje zasady że dobre bo Polskie, więc mi ten Specol zjeżdża Januszem ;)

Wysłane z mojego SM-T710 przy użyciu Tapatalka

Sieć dystrybucji Specola jest praktycznie płaska, stąd różnica. Dilerzy kupują w fabryce a nie od regionalnego repa, który bierze od wojewódzkiego itp itd Każdy z nich pracuje na chleb więc musi mieć marżę.. Koszty produkcji małej blendowni też są nieporównywalnie niskie w porównaniu z dużymi którzy jeszcze słono płacą za reklamę.

To teraz ja. nadszedl czas wymiany oleju. Teraz jest valvoline 5w50 VR1 w 3.0 busso. Ubytek to okolo 1 - 1.2 litra od ostatniej wymiany. Czym teraz zalac silnik? trasa i miasto 50/50