Ja swoją juz za 4 tygodnie zabieram w odwiedziny do domu - do Włoch ;) 3000km w obie strony, mam nadzieje ze jej się nie spodoba na tyle ze nie będzie chciała wracać :D
A żeby nie robić ot, to ostatnio bella przeszła przegląd bez żadnych kłopotów, przeczyscilem chłodnicę z owadów, bo grzała się na trasie, a dzisiaj elegancko wymyta i nawoskowana :) nic tylko wsiąść i jeździć