Zgadza się, ale z silnikiem 2.0 - myk ze względu na opłaty.
Printable View
Oplaty sa te same bo jednostka 2,0 litrowa ma pojemnisc 1956 wiec miesci sie w granicy do 2 litrow:) i tak jak kokega jahu pisze 136 w 1,9 rynek belgijski.
Mam kolorystycznie identyczne wnętrze, skórzane krzesełka plus platsik kokpit. W poliftach to norma. Kolor nadwozia jest fakt, dość rzadki ale samochód w takim zestawieniu kolorystycznym bym niemożliwy do zamówienia w salonie? Chyba, że od 2008 wycofali z obiegu wcześniejsze farby, tego nie wiem :-)
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Opłaty ze względu na pojemność są u nas.
Na zachodzie często opłaty są ze względu na moc lub poziom emisji.
Były JTDm 1.9 8v okrojone do 105/110 KM (nie pamiętam dokładnie).
Były JTDm 1.9 16v okrojone do 136 KM.
Obie wersje spotykane głównie w Belgii (być może w Holandii???). Różnice są tylko w oprogramowaniu (obcięcie mocy maksymalnej; maksymalny moment obrotowy bez zmian). Te wersje są stworzone tylko ze względu na niższe opłaty.
2.0 JTDm to inna para kaloszy, tam seryjnie były dwie moce: 136/170 KM i samochody nie różniły się między sobą niczym. Z małym wyjątkiem, niektóre 2.0 136 KM miały inną skrzynię biegów.
Odnośnie koloru i wyposażenia: komisy w Zduńskiej Woli ciągną mnóstwo Alf. Jedne ładniejsze, inne brzydsze. Jedne w świetnym stanie, inne są u nas odmalowywane i naprawiane. Trzeba dokładnie sprawdzić. Ktoś kiedyś przyłapał ich na przebiegu.
Aut jest dużo i mylą im się opisy, w aukcjach/ogłoszeniach czasem piszą bzdury o wyposażeniu, silniku, popełniają błędy. To nie jest zła wola tylko raczej brak wiedzy i porządku. Przed przyjazdem konieczne jest potwierdzenie wszystkich elementów (choćby tego czy to 1.9 8v czy 16v). Choć i tak na miejscu może się okazać, że auto się różni (np. ktoś zamienił koła, bo innemu klientowi się bardziej podobały te, itp.). Nic "rozwodowego".
Fakt zwracam honor 1.9 też był 136 konny na belgijski rynek
http://gocar.be/en/autovlan/second-h...-1-AN-jkben9gg
Witam ponownie,
ponieważ tak jak pisałem mieszkam niedaleko wybrałem się dzisiaj do tego komisu.
Wbrew opinii jaką znalazłem w sieci o tym konkretnym komisie właściciel miał chyba lepszy dzień i był życzliwy.
Alfa niby sprowadzona w tym roku z Belgii co poniekąd potwierdza nietypowe wnętrze, o którym była mowa w poprzednich postach. Wygląd zewnętrzny nie wskazywał na burzliwą historię powypadkową nawet miałem wrażenie, że nie był robiony.
Nie bardzo podobał mi się sposób zamocowania relingów ponieważ były chyba wiercone otwory w karoserii. Przebieg no cóż właściciel twierdzi, że jest realny i nawet dał mi wgląd do książki serwisowej oraz dał mi skan car pass tylko nie wiem czemu zaczyna się od 2010roku!?
Samochód odpalił tylko kilka razy trzeba było zakręcić. Jazda ok nic nie tłucze silnik pracuje równo przyśpieszenie ok.
Sam nie wiem na co jeszcze trzeba zwracać uwagę przed zakupem. Trochę wykracza poza mój założony bgt no i jest kilka ale (relingi, jasna skóra może fajne ale niepraktyczne). VIN ZAR93900007215106.
Poradnik ze strony Lanci :)
http://www.lanciaclub.com.pl/site/submenu/22/24.html
Nie bój się jasnej skóry. 3 lata miałem Alfatex i nie żałuję. Gdyby kupno używki to był koncert życzeń, chciałbym beżową skórę :-) wnętrze wydaje się większe i kurzu nie widać.
Mam taki sam srodek i nie zaluje wydaje sie przestronniejszy i moim zdaniem bardziej elegancki a utrzymanie czystosci..jak w kazdym aucie aha i uwazam ze latem sie mniej nagrzewa od slonca niz czarna skora i wnetrze...:rolleyes:
Witajcie, co sądzicie o tym egzemplarzu? A może ktoś zna też komis? :)
http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...-ID6y6JMD.html
i jeszcze jedna która mnie zaciekawiła
http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...-ID4paSwC.html