Ja jeżdżę na 235/45 i bardzo sobie chwalę, jedziesz jak po szynach
Printable View
Ja jeżdżę na 235/45 i bardzo sobie chwalę, jedziesz jak po szynach
Ja poprzednio miałem ori 18/8 cala szprychy z Brery ET41 z oponą 235/45/18 i jezdziło się dobrze . Opona o tyle dobra ,że przy seryjnym zawieszeniu ładnie wypełnia nadkole , dobrze chroni ranty felgi . Jednak jakbym miał kupić ponownie to obstawiłbym 225/45/18 .Fotka na 235/45/18http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=161802&stc=1
Ja nie mam porównania, ale nie spotkałem się jeszcze ze zjawiskiem niekomfortowej jazdy na koleinach, opona tak jak piszesz ładnie wypełnia nadkole.
Czy ktos z was miał do czynienia z oponami Nankang lub nexen? Niebawem bede szukał dla siebie 235/40/r19, obecnie jezdze na continentalach contisportconcact 5 auto mam w sumie 2 miesiac, niestety 2 z nich juz sa z lekka lysawe, wiec pora na wymiane. mialem juz kupowac continentale 2 szt ~1700zl ale im dluzej grzebie i czytam opinie to wlasnie chwala sobie ludzie takie opony jak nankang\nexen, cena za 2szt to ~1000zl wiec bardzo atrakcyjna. Nie chcialbym eksperymentowac jezdze w miare szybko max 140 po krajowych drogach.
ktos sie wypowie czy warto takowe kupic czy lepiej dołozyc do continentali lub pirelli??
Na nexena bym nie nagadal
Kupa ludzi smiga i chwali
Ma ktoś jakieś doświadczenia z oponami letnimi Barum Bravuris 3 ?
Tak ja mam. Dno i wodorosty. Gorzej tylko chinole chyba juz.