Skoro zarabiasz na produktach, które tutaj polecasz to z definicji nie jesteś obiektywny.
Printable View
Nie zgadzam się z tym co piszesz. Druga sprawa to co to znaczy, ze jestem obiektywny lub nieobiektywny? Albo przekazuje wiarygodne informacje albo nie. Czy jeśli chwalę produkty którymi handluje to "z definicji" wprowadzam kogoś w błąd? Czy to znaczy, że "z definicji" nie są to produkty godne polecenia? Czy jesteś w stanie zweryfikować, że informacje przeze mnie podawane są nieprawdziwe czy tylko tak ci się "z definicji" wydaje? Tym sposobem "z definicji" zdyskredytujesz takie marki jak Millers, Penrite, Neste, Amsoil czy Mitasu. Na szczęście zostaną takie nieskalane nachalnym forumowym marketingiem marki jak Castrol, Elf, Total czy Orlen:cool:
Mi nie chodzi o to, ze ktoś ma odmienne zdanie tylko moim zdaniem należy swoje odmienne zdanie odpowiednio uzasadnić a tego mi w Twojej wypowiedzi brakuje bo nie skupiasz sie na meritum tylko na mojej skromnej osobie.
OK. mamy odmienne zdanie ale szanuje Twoje i nie chce abyś pomyślał, że mam jakieś osobiste "pretensje". Proponuje jednak zamknąć naszą dyskusję bo robimy za duży OT.
Zwróciłem jedynie uwagę na fakt, że nie jesteś obiektywny (sprawdź sobie definicję). W sprawie wiarygodności przekazywanych informacji przez sprzedawców w tym wątku, proponuję aby każdy wyrobił sobie własne zdanie.
Każdy ma własne zdanie, więc skończcie jałową dyskusję.
Testował już ktoś Revline 5W40?
Robiłeś remont JTD? Zepsułeś? :P
Mitasu to ruski olej robiony chyba w Indonezji. Tylko znaki handlowe są zarejestrowane w Japonii.
Amsoil dla odmiany to chyba pierwsza firma na swiecie ktora wprowadziła do oferty w pełni syntetyczny olej silnikowy.
Gdyby ktoś szukał japonskiego oleju to Eneos jest bardzo dobry, ale też drozszy od Millersa.
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Tak na marginesie o Eneosie też słyszałem, ze to ruski olej.
Od dłuższego czasu można się natknąć w internecie na plotki , ludzie przekazują informacje raz ,że Mitasu jest ruskim olejem a raz ,ze Eneos jest ruskim olejem ,ale nikt do tej pory , nie przedstawił żadnych konkretnych informacji,tylko takie powtarzanie mitów "podobno:ktoś gdzieś czytał , ktoś gdzieś widział, ktoś kupił, ktoś wie, ktoś słyszał" i plotka szaleje w necie.
To tak jak z kolegą ribut. Coś gdzieś słyszał ale nie podpiera swoich wypowiedzi żadnymi dowodami... Kolega ostatnio kupił Mobil 5W50 i trafił na podróbę.