Ja bym brał RZ. :D
Printable View
Ja bym brał RZ. :D
Ja też bym brał RZ :) Neoplan jest zajebisty :D
Rafał, i Ty jeszcze pytasz?? 4C jest fajne, ale RZ to klasa sama w sobie, ja bym nie miał problemu z podjęciem decyzji.
Sorry chłopaki ale chyba mało kto zauważył jakiej technologii używa się do produkcji 4c - wykonanie carbonowego monokoku to nie "jebnąć" z młota w blachę, wymaga nakładu czasu i pracy baaardzo wyspecjalizowanych ludzi. Mam wrażenie, że niektórzy tutaj oczekują auta za 100kzł, z innowacyjną technologią w produkcji masowej. Mnie tam cieszy, że robią tak jak robią - umówmy się, 4C ma bliżej to aut typu McLaren niż Toyota GT86...
Tylko czekam aż ten silnik wjedzie na rolki jakiegoś porządnego tunera...
p.s. IMHO wybór 4C vs RZ - jeśli dbasz o to co w AR najważniejsze - prowadzenie, to chyba jednak jest oczywisty :) /4C/
Dużo wiem , bo się tym tematem bardzo interesuję. Kupiec na dzień dzisiejszy nie chce się ujawnić - może niedługo.
Jako ciekawostkę dodam, że oficjalna data odbioru samochodu to koniec listopada. Ale producent zastrzega sobie możliwość przesunięcia tego terminu o 3 miesiące. Tak więc czeka nas conajmniej pół roku wyczekiwania.
RZ jest przebrzydkie, SZ jeszcze jakoś ujdzie, ale SZ w innej karoserii to już właściwie mam :), więc poproszę 4C :D.
Jak kiedyś pisałem... przyszłość AR to auta niszowe jeśli chcą utrzymać ducha marki i z podniesioną głową chwalić się jej historią, czyli produkcje takie jak 8C czy 4C. Bo co innego pozostało? Ślepa wiara w nowy super model? Jaki? Co zrobiono od czasu 156/147?
- spuszczono historię silników Twin Spark, V6 Busso do rynsztoka
- auta zmieniają grupę docelową, marka ze sportowej zmienia się w pseudo sportową... takie Audi z grupy VW... powtarzam - wyglądem auto nie jeździ, a jak jeżdżą 159/Brery czy kolejne wymysły to chyba mówić nie muszę, regres, wystarczy poczytać fora w tym zagraniczne, nawet samych włochów... wg. niektórych 156 to już nie czysta Alfa
- co mamy w zamian - w autach sportowych silniki od kosiarek albo przeszczepy z GM/Holden... super... na pewno Alfy Romeo, chcę wierzyć że 1750 TBi to konstrukcja Alfy Romeo, silnik S P O R T O W Y, a nie wymysł strategów marketingu...
- w auta pakuje się masę elektroniki niedługo auta zaczną same jeździć, w tym w zawieszenie, ja ufam czystej mechanice, zamiast regulacji zawieszenia wolałbym mieć silnik i skrzynię biegów, która ostre traktowanie wytrzyma 300 tyś. km. i to mnie w AR interesuje
Ja to widzę tak, Fiat testuje na ile AR się sprzeda jako marka niszowa - czyt. limitowane serie, ręcznie wykonywane jak Maserati, Ferrari. Jeśli sprzedawać się będzie to popularne AR ograniczą się do kilku modeli maks., przy czym będzie to po prostu inna karoseria na bebechy popularnych aut grupy Fiat. Czyli takie będą z nich AR jak z mysiej p... worek na mąkę. Przejście AR do niszowej produkcji to jedyny ratunek dla marki, aby nie padła jak Lancia. AR Giulia - co nam zaoferują - Chryslera 300M, może jakiegoś Chevroleta... a silnik, czekajcie... może jakiś R4 z Chevroleta Sparka, lepiej aby marka przestała istnieć z honorem albo przeszła do produkcji niszowej niż powtórka z losów Lancii.
Akurat Giulię mogą spokojnie robić na bebechach Maserati i ściąć koszty na silniku i wykończeniu wnętrza.