Rocznik to wiadomo - dostosowany do budżetu.
Natomiast ciekawi mnie jedno - czy gdybym zdecydował się na inny silnik jest szansa na kupno czegoś młodszego? Zależy mi jednak na tym, żeby był możliwie dynamiczny.
Printable View
Rocznik to wiadomo - dostosowany do budżetu.
Natomiast ciekawi mnie jedno - czy gdybym zdecydował się na inny silnik jest szansa na kupno czegoś młodszego? Zależy mi jednak na tym, żeby był możliwie dynamiczny.
PONAWIAM
będę wdzięczny za informacje od doświadczonych forumowiczów co myślą o tym aucie
http://allegro.pl/show_item.php?item=5527616035
Vin. ZAR93900007125089
Read more: http://www.forum.alfaholicy.org/159_...#ixzz3ftPPNxrf
Witam wszystkich użytkowników
Mam na oku oto taką alfę:
http://olx.pl/oferta/alfa-romeo-159-...tml#f5992b928d
Waszym zdaniem warta zainteresowania, albo może ktoś z Was ma blisko aby ją obejrzeć?
Ktoś Ci ją już sprzątnął :)
A to peszek:/
Do tej mam blisko bo prawie 130 km ale chciałbym wrzucić link ku potomności może ktoś miał z nią do czynienia. Po takiej cenie nie spodziewam się cudów ale za to ta tapicerka....
http://olx.pl/oferta/alfa-romeo-159-...tml#f037fff046
W Płocku za taką cenę to cudów bym nie oczekiwał :)
Wysłane z mojego C1505 przy użyciu Tapatalka
Dobry wieczór.
Dochodzę do momentu negocjacji ceny z obecnym właścicielem 159tki i ciekaw jestem opinii bardziej obieganych w temacie ludzi.
rocznik 2008, 2,4 210 KM, sedan, przebieg około 140 tysięcy - pewny. Auto w zasadzie wyposażone we wszystko poza obniżonym zawieszeniem i napędem Q4.
Z rzeczy do robienia, wymiana dolotu z klapami (aktualnie zaspawane w pozycji otwartej) i kilka drobnych poprawek lakierniczych na drzwiach kierowcy. Wyszło kilka purchli - aczkolwiek samochód chyba jeszcze jest na gwarancji na perforację. Ze wstępnych oględzin nic więcej do zrobienia nie jest.
Pytanie jakiej kwoty mogę się spodziewać albo do jakiej zbijać. Otomoto chyba nie ma się co wzorować, bo dziś podobne wersje wystawione są za 26 a za kilka dni wiszą już za kilka tysięcy więcej...
Mam przygotowane 30 tysięcy i nie chciałbym zrobić z siebie durnia jeśli to 'sporo za mało'.
a wlasciciel nie wie za ile chce sprzedac ?
Ująłbym to w sposób następujący. Mniej więcej rok temu rzucił taką kwotę, jaką podałem w poprzednim poście. Od tego momentu, temat ceny nie był poruszany. Temat wróci w najbliższych tygodniach, gdy właściciel powróci z urlopu.