Napisał
khazar
Mam na myśli tylko to, że jadąc dieslem 160-170 km/h masz nieco powyżej 2000 obrotów, benzyna ma zupełnie inne przełożenia i to jednak słychać. Diesel natomiast wkurza w jeździe po mieście... Myślę, że kupując samochód za ponad 150k, trochę się nim jeździ. Nie uznaje się za kogoś kto robi strasznie duże przebiegi (30-40 tys. km), jednak trasy po 250-400 km zdarzają się dosyć często. Co do tego na co kogo stać, to Ci troszeczkę zamożniejsi również liczą pieniądze, dlatego je mają :-)