Zakup Alfy Romeo GT

Cytat:

---

Napisał Majka

Mimo mojej wielkiej sympatii do GT, to nie jest samochód ani ekonomiczny, ani praktyczny, ani sportowy. I ja tak ją traktuję. Jeśli ktoś szuka w/w cech – GT nie jest dla niego.

---

- To, nie zależy od statusu finansowego, ani wykonywanego zawodu, albo ktoś szuka takich cech, albo nie.
- resztę, to przeczytajcie może jeszcze raz.

Cytat:

---

Napisał Majka

Dlatego nie mogę napisać, że stara GT to tani samochód w utrzymaniu – wieloletnim. Na jeden sezon, na rok, albo jako sporadycznie użytkowany samochód, to może wyglądać nieco inaczej.

---

- Nie wierzysz, to zobacz sam, sprawdź to przez 7 lat. Może być JTD.

Cytat:

---

Napisał Siwy_

Wiadomo że to nie samochód dla młokosa który jest na swoim utrzymaniu, zarabia najniższą krajową a GT kupuje żeby choć na chwilę pokazać się ludziom w stylu "patrzcie na mnie, teraz jestem gość" a jak przyjdzie co do czego to auto stoi nieruszone bo ciężko uzbierać na wahacz czy o zgrozo sprzęgło, rozrząd itd. ;)

---

- Niefajny tekst. Szkoda... że to napisałeś.
- Młody lekarz. Można go nająć do pracy za kwotę zbliżoną do średniej krajowej. Musi w ramach tego, opłacić kursy i egzaminy specjalizacyjne, po 6 latach studiów i rocznym stażu… To jest kolejne 5 lat. Po 12 latach od matury, to nie jest młokos, w tym 6 lat czynny zawodowo. Młody prawnik, który nie dostanie się na aplikację… i trafi, np.: do banku. Doktorant ze stypendium? Też mają swoje marzenia motoryzacyjne.
- Czasem pyta mnie młody człowiek, że podoba mu się strasznie, ale ma kasy na styk, czy będzie mógł eksploatować bez większych nakładów finansowych. Nie doradzę takiej osobie akurat GT. Może ktoś inny zrobi inaczej, ja nie. Młody gniewny nie zapyta… tylko, że nie każdy jest młody gniewny.

Strata na wartości == że wiele (nie wszystkie) będzie w coraz mniej atrakcyjnym stanie na sprzedaż. Albo zwyczajnie nie będzie co kupić – bo albo użytkownicy będą je trzymać, albo po stłuczkach z szkodą całkowitą będą je kasować, przez wzgląd na nieopłacalność naprawy, albo będą wracać na rynek "wyrychtowane". Uzyskanie szkody całkowitej przy pewnej wartości samochodu nie jest problemem. To jest raczej nieuchronne, oczywiście nie tylko w tej marce i w czasie iluś lat. Chyba, że GT uzyska status klasyka albo samochodu kolekcjonerskiego, wtedy scenariusz może być inny.

To jest tylko moje zdanie. Spokojnie można pominąć co napisałam i wrócić do zasadniczej treści wątku, czyli zakupu GT.

Powodzenia i udanych zakupów dla tych co nie kupili i bezawaryjnej jazdy, bez wgniecionych progów dla tych co już posiadają GT. I radzę zajrzeć przy okazji, poprzez dziurę w lampie na odbłyśnik ;)

EOT.

Niefajny tekst ale takie są realia, no spójrzmy prawdzie w oczy, ilu jest chojraków którzy kupują stare BMW i szpanują a jak im się coś posypie to jest płacz, zgrzytanie zębów i kupowanie najtańszej chińszczyzny bo na porządne części brak kasy już nie mówiąc o ori. Ja nie karce ludzi za marzenia motoryzacyjne, każdy człowiek takowe posiada w mniejszym czy większym stopniu ale no trzeba wiedzieć na co możesz sobie pozwolić. Myślę że wątek od którego się zaczęła dyskusja zmierza na inny tor ale już mniejsza z tym. Dla mnie osobiście budżet na nowe auto opiewa na 15-19k poprzednicy pisali że za taką kwotę mogę śmiało przebierać w ofertach co mnie lekko zdziwiło, no ale nie śledzę rynku na bieżąco więc powiedzmy że zaufam użytkownikom tego forum ;) Nie zarabiam najgorzej ale no nie machnę leniwie ręką kiedy posypie mi się dwumasa czy amortyzatory, stąd też te wszystkie pytania i wiem że się powtórzę, jak to się ma w użytkowaniu do np. wspomnianego BMW e46?

Cytat:

---

Napisał Siwy_

Niefajny tekst ale takie są realia, no spójrzmy prawdzie w oczy, ilu jest chojraków którzy kupują stare BMW i szpanują a jak im się coś posypie to jest płacz, zgrzytanie zębów i kupowanie najtańszej chińszczyzny bo na porządne części brak kasy już nie mówiąc o ori. Ja nie karce ludzi za marzenia motoryzacyjne, każdy człowiek takowe posiada w mniejszym czy większym stopniu ale no trzeba wiedzieć na co możesz sobie pozwolić. Myślę że wątek od którego się zaczęła dyskusja zmierza na inny tor ale już mniejsza z tym. Dla mnie osobiście budżet na nowe auto opiewa na 15-19k poprzednicy pisali że za taką kwotę mogę śmiało przebierać w ofertach co mnie lekko zdziwiło, no ale nie śledzę rynku na bieżąco więc powiedzmy że zaufam użytkownikom tego forum ;) Nie zarabiam najgorzej ale no nie machnę leniwie ręką kiedy posypie mi się dwumasa czy amortyzatory, stąd też te wszystkie pytania i wiem że się powtórzę, jak to się ma w użytkowaniu do np. wspomnianego BMW e46?

---

1.Wchodzimy na alllegro.
2.Wpisujemy Alfa GT koło dwumasowe, zapisujemy wartość.
3.Wpisujemy BMW e46 koło dwumasowe, zapisujemy wartość.
4.Odejmujemy wartości-wynik to różnica w koszcie części.
5.Analogicznie sprawdzamy -amortyzatory,sprzęgło...itd.
Ja wiem,że oczekiwałeś innej, pewnie konkretnej odpowiedzi, ale przecież rozmawiamy o kilkuletnich, a czasem kilkunastoletnich autach i koszty tak naprawdę głównie będa zależały od tego jak dokładnie obejrzysz auto przed zakupem.Ja jestem prawie pół roku po zakupie GT z 2007 za 18.500 i dotąd wymieniłem jedynie rurkę dolotu od turbo , co wyniosło mnie 100 pln.

Cytat:

---

Napisał Siwy_

jak to się ma w użytkowaniu do np. wspomnianego BMW e46?

---

Był tu kolega [MENTION=14379]discrimen[/MENTION], który zamienił BMW e46 na alfę GT JTD. Możesz napisać do niego na PW i popytać o porównanie, o ile jeszcze ma aktualny mail w profilu i otrzyma powiadomienie o PW i coś jeszcze pamięta.

Jego wątek:
http://www.forum.alfaholicy.org/gt/4...e46_coupe.html

Inny wątek o pomocy w zakupie GT JTD:
http://www.forum.alfaholicy.org/pora...oc_kupnie.html

Ok dzięki ;)

http://allegro.pl/alfa-romeo-gt-2005...289366152.html
http://allegro.pl/alfa-romeo-gt-150k...302462971.html - co można myśleć o tych egzemplarzach? albo raczej czego się spodziewać? :P 13k a jedynie navi brakuje do full opcji hmmm coś to może być podejrzane nie sądzicie?

Cytat:

---

Napisał Greg_79

GT to absolutnie fenomenalny samochód, ale dość drogi w utrzymaniu np. zestaw sprzęgła + wysprzęglik + wymiana coś około 1700 zł

---

No to do mojej staruszki 145'tki sprzęgło + wymiana przyszła mnie jakieś 1100zł a klasy obydwu samochodów nie ma co porównywać. Wcześniej niektórzy nakreślili mi pewien obraz jakby użytkowanie GT się równało z użytkowaniem najnowszej S klasy Mercedesa a chyba nie ma aż tak źle prawda? :P dlatego też pytałem, pytałem ale jak zwykle dyskusja zbiegła na inny tor i w zasadzie rozeszło się po kościach :P

https://www.youtube.com/watch?v=rBuOD_enIjE
Na starcie chciałem pogratulować przepięknej GT <3 jr18 robią niesamowitą robotę, ale o co chce zapytać, głównie o moment 10:50 na filmiku - kolega tu mówi że "w polsce można kupić ten samochód JUŻ za 20tyś." wszystko pięknie tylko gdyby nie te "JUŻ" patrząc na to co wcześniej inni mi pisali że za 15k. mogę śmiało oczekiwać zdrowej Belli bez żadnej historii wypadkowej itd. a tutaj kolega na filmiku powiedział jakby te 20tyś. to było takie minimum co trzeba wydać na GT, więc jak to jest, wiem że ciągnę wątek i odgrzewam starego kotleta....no ale po to chyba jest ten wątek :D

http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...-ID6yslDj.html - hmmm co można powiedzieć? na zdjęciach wygląda bardzo świeżo, wręcz idealnie moim zdaniem, czy oglądał ktoś może już ten egzemplarz albo czy jest ktoś z okolicy i mógłby się przejechać tam zobaczyć w jakim stanie faktycznie jest ten samochód?

Liczył ktoś ile wydaje na bieżące naprawy do GT w ciągu roku? tzn. jeśli pytanie nie na miejscu to z góry przepraszam ale tak kalkuluję i z ciekawości bym się dowiedział ;P

[QUOTE=Siwy_;1851020kolega tu mówi że "w polsce można kupić ten samochód JUŻ za 20tyś." wszystko pięknie tylko gdyby nie te "JUŻ" patrząc na to co wcześniej inni mi pisali że za 15k. mogę śmiało oczekiwać zdrowej Belli bez żadnej historii wypadkowej itd. a tutaj kolega na filmiku powiedział jakby te 20tyś. to było takie minimum co trzeba wydać na GT, więc jak to jest, wiem że ciągnę wątek i odgrzewam starego kotleta....no ale po to chyba jest ten wątek ;P[/QUOTE]

Siwy, Arek mówi o GT z silnikiem Busso, z którym auto jest droższe.
Co ciekawe, sprowadził stuknięty egzemplarz, a nie bezwypadkowe, a wyszło mu dwa razy tyle, co w Polsce za bezwypadkowy.
Aczkolwiek i w Polsce GT z Busso, te "bezwypadkowe" i w "stanie igła" kosztują drożej niż 20 tyś.

Bezwypadkowy GT z busso w Polsce... O czym wy mówicie koledzy :D swojego czasu (od roku do paru mies temu) szukałem mając w kieszeni 30+ tys i tylko zwiedziłem kawał polski, na szczęście miałem auto w gazie ;)

Wysłane z mojego Nexus 6P przy użyciu Tapatalka

To była ironia z mojej strony:)

Z kolei Arek rzeczywiście nie ma racji mówiąc, że GT z Busso można kupić w PL za 20 tyś zł.

Cytat:

---

Napisał Siwy_

Liczył ktoś ile wydaje na bieżące naprawy do GT w ciągu roku? tzn. jeśli pytanie nie na miejscu to z góry przepraszam ale tak kalkuluję i z ciekawości bym się dowiedział ;P

---

Ja zapisuję każdy wydatek na moją GT. Przez prawie 2 lata na sprawy typowo serwisowe wydałem 4 tysie. Z ważniejszych rzeczy:
- serwis pozakupowy - rozrząd, przednie tarcze i klocki, przednie amory, termostat, wspornik intercoolera (razem 2100 zł)
- 2 serwisy olejowo-filtrowe (razem 800 zł)
- diagnostyka, regeneracja wtryskiwacza (700 zł)