W kartach charakterystyki nie bedzie podany pelny sklad (to nie produkt spozywczy) tylko informacje dotyczace identyfikacji oraz postepowania w roznych zagrozeniach itd. Ponizej przyklad oleju "Pelno syntetycznego"
http://www.rowe-mineraloel.com/cloud...SDB_PL_GHS.pdf
W takim razie powinienem wychodzic z zalozenia, ze: 147880-09-9 Poliolefino-poliaminosukcynoimid, poliol 1 - < 5 %.
To oznacza PAO ? A reszta to HC ?
Mieszkam w Niemczech, nawet widzac oleje na sklepowych pulkach tzw. "No Name" sa okreslane jako HC itp. lub mniej znani producenci nazywaja prawidlowo swoje produkty. Wiec mozna powiedziec, ze na rynku jest ok. 90 % srodkow smarnych wyprodukowanych z olejow bazowych nalezacych do III-ciej Grupy lub GTL Shell-a np:
http://www.fb-tuning.de/ebay/FTP_fertig/11083705_10.jpg
Dla mnie karty charakterystyki nie maja znaczenia, ewentualnie IRS moze nam uchylic rabka tajemnicy odnosnie olejow bazowych zastosowanych w danym oleju lub zdradzi nam producent, a w to nie wierze. I wiec na to by wskazywalo, co napisales, ze Motul (byc moze znajdzie sie jakiegos producenta) nie chce/potrafi sie dostosowac do obowiazujacych przepisow prawnych, natomiast ponad 90 % producentow potrafi, nawet tych bardzo znanych, takich jak: Castrol, Shell, Mobil itd. wraz z niemieckimi producentami.