Mój ECU ma datę zaprogramowania w 2009r wersja to chyba właśnie 055. Kupiłem nówkę fabrycznie zaklejoną po podłączeniu do auta ECU sam się zaadoptował, nie robiłem żadnych resetów...
Printable View
Mój ECU ma datę zaprogramowania w 2009r wersja to chyba właśnie 055. Kupiłem nówkę fabrycznie zaklejoną po podłączeniu do auta ECU sam się zaadoptował, nie robiłem żadnych resetów...
a nie musiałeś resetować do virgin state immo?
Panowie udało mi się opanować problem z obrotami :) Objawy: mocne bujnięcie obrotami w dół przy naciśnięciu sprzęgła przy dojeżdżaniu do świateł do 500 obr a raz na 10 razy nawet zgaśnięcie silnika, jeśli nie zgasł to po 2-3 wahaniach było już 800 -1000. Powodem było mikroskopijne pęknięcie obudowy i przebicie na 4 cewce z prawej strony obudowy do śruby w głowicy. Objawem po którym powinienem się domyślić był wysoki ujemny TRA około -100k i błąd P1173 oraz lekko ciemniejszy kolor elektrod na świecach od tej cewki. Po wymianie auto duużo lepiej wchodziło na obroty i nie gasło lecz nadal pozostało jedno bujnięcie w granicach 800 - 1000 przy dojeździe do świateł. dalsze poszukiwania i wymiana zaworka odmy oraz węża z opaskami od zaworka do głowicy. Prawdopodobnie sprężynka już straciła swoje właściwości. Reset ECU i około 200 kilometrów nauki nowych parametrów i jest super :) Przejechałem około 2000km od tej naprawy żeby potwierdzić diagnozę i nadal ok. Jeszcze zauważyłem, że twardniejące węże są powodem nieszczelności w układzie dolotowym a fabryczne opaski już mogą nie ściskać ich prawidłowo i na to TS jest mocno wrażliwy w kwestii falowania. Mam nadzieję, że komuś mój przypadek pomoże zlokalizować i zneutralizować problem. Pozdrawiam
Dzięki na pewno się przyda w kwestii sprawdzenia. Moje cewki są lekko popękane ale ich jeszcze nie wymieniałem.
No to dziwne, jak podłączyłem drugie ECU to palił mi się kluczyk IMMO.
Po przeczytaniu prawie wszystkich stron dochodzę do wniosku, że lepiej zmienić auto :) Ja na chwilę obecną zmieniłem sondę bo była martwa i był błąd w kompie, ale falowanie nie ustąpiło. Mam chęć pobawić się z alternatorem bo zauważyłem, że jak ma za duży pobór to bardziej faluje, znam taki przypadek z innego samochodu (mercedes C 220) i objawy były podobne wymienialiśmy wszystko co komputer pokazywał i ciągle było to samo, aż kolega zaczął szukanie w ładowaniu i jak zmieniliśmy alternator to cisza i spokój. Chyba kupie sobie jakiegoś anglika na części z dobrym silnikiem to będę robił metodą prób i błędów:cool:
- - - Updated - - -
Musisz kupić ECU rozkodowane to wtedy odpali bez problemu, ale musisz uważać bo na allegro jest pełno niby rozkodowanych ale to jest wałek i musisz kupić od sprawdzonego sprzedawcy
Ja się skłaniam jednak w kierunku nastawnika przepustnicy.Potencjometr niestety się wyciera na bieżni i tyle.
Wymieniłem właśnie jeden taki zespół przepustnicy i sprawa załatwiona
kolego lukas, alternator to ja nawet 100A zamontowałem (zmieniając przy tym aku) i nic to nie pomogło
faktycznie przy większym obciążeniu jest gorzej, ale nie zawsze
też obstawiam nastawnik lub/i przepustnicę, ale nie mam na moje widzimisię aż tyle kasy
większość z nas wymieniała silniczki ale na używane a to żaden dowód że silniczek nie jest winny
z resztą było już tu na forum kilka osób które pisały że wymieniły i mają święty spokój
Może masz rację ale chciałbym wyleczyć Alfę z falowania i próbuję wszystkiego. Szukam po hurtowniach ale na nową przepustnicę jeszcze nie trafiłem, a z używkami jak jest to wiemy. A czy da się wymienić sam nastawnik czy jest zespolony na stałe z przepustnicą?