Wolę spalać polski węgiel niż ruską ropę. Zresztą z czasem miks energetyczny będzie coraz bardziej eko.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Printable View
Wolę spalać polski węgiel niż ruską ropę. Zresztą z czasem miks energetyczny będzie coraz bardziej eko.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
W Polsce poziom wpływu elektro mobilności na "działania przeciwko ociepleniu klimatu" - czyli efektywności co2 / kwh w energetyce - jest na poziomie ~ 900 g.
Czyli realnie więcej niż przeciętnego auta spalinowego i około 2 x więcej niż takiej na przykład Toyoty Yaris hybrid.
Co innego np Francja ze swoją energetyką nuklearną ;-)
Oczywiście jest jeszcze wpływ "trucia" tlenków azotu głównie i pyłów 2.5 PM.
Rzecz jasna jak się nie ma auta grupy VW albo nie kombinuje z DPF/GPF to jest w miarę spoko ;-)
To nie jest dyskusja na ten wątek. Dla mnie wystarczy, że przejdę się na pobliską ulicę w moim mieście i odetchnę pełną piersią, żebym wiedział że rozwój elektromobilności jest niezbędny. Tylko wszystko trzeba robić z głową, najpierw nacisk na samochody miejskie gdzie elektryki są najbardziej wydajne i pożyteczne dla mieszkańców.
Tymczasem najtańsza Giulia startuje ponad 180 tysięcy... zważywszy, że model jest na rynku szósty rok, na pewno ale to na pewno wpłynie to na zwiększenie sprzedazy:)))
Tonale wystartuje od 160 tysięcy...
Ja wiem, wiem, wszystkie auta drożeją:)))))))
Nudny jesteś, smutny człowieku bez wiedzy. Za 200 tys masz masę od ręki Veloce 2.0 280km w napędzie Q4. Pokaz szmelcowatą Mazdę z takim silnikiem i napędem w podobnej kasie, misiu kolorowy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A gdzie TeddyBear coś o maździe pisał? I to w wersji nieistniejącej - "szmelcowatej"?
Zalezi naprawdę uważasz że 6 lat bez rozwoju to ok? Takie ponadczasowe są Alfy wspolczesne? Dotąd taka polityka 10 lat jeden model dała wiadome rezultaty- upadek.
A przepraszam jest rozwoj- tonale 140hp z zegarami z cyferkami z duszą. Choć nie do końca bo poodwroócanymi.
Choć z pewnej strony to jeszcze chwila i można będzie w AR kupić nowego youngtimera :) z placu.
To ty zrozum w końcu, ze co z tego, ze za 180 tys startuje Giulia Business, skoro za 195-200 masz OD REKI stosunkowo mocne Veloce z niezłym wyposażeniem ( pakiet Asystent kierowcy, lepsze audio ) Wówczas to auto jest bezsprzecznie najtańszym autem segmentu z takim zespołem napędowym, od razu z 5 lat gwaranacji. Ten fakt już ci trochę przeszkadza w pompowaniu tych swoich bzdur i wiecznego naśmiewania się z Alfy? Może odniesiesz się dziadku do tego czy już już nie potrafisz? Pokaz mi Mazdę segment D robiącą 0-100km w 5.2 sek, z szybka skrzynia ZF8HP,l w cenie około 190-210 tys zł, no wysil te resztki szarych komórek i popróbuj.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zalezi, jedno pytanie jeśli wybaczysz. Ile Ty masz lat?
Widzę,że na tym forum o Alfie nożna tylko pisać jak o zmarłym-albo dobrze, albo wcale :)
Nie wiem czy było
https://www.autocar.co.uk/car-news/n...-straddling-ev
Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
Złamanie punktu 11 Regulaminu Forum. Po raz kolejny, podobne zachowania jak w wątku o Tonale. Zgłaszam do moderatora.
- - - Updated - - -
Fakty:
Europa, sprzedaż Alfa Romeo, wybrane lata:
1990 - 203 787
1995 - 130 250
2001 - 205 431
2006 - 146 141
2011 - 131 385
2015 - 56 688
2018 - 83 438
2019 - 54 365
2020 - 35 718
2021 - 25 964
Na przestrzeni trzydziestu ostatnich lat spadek sprzedaży porażający: blisko 10 - krotny.
W dekadzie 1990-2000 sprzedaż oscylowała między 100 tys. a 200 tys. sztuk. Marka była widoczna na kontynencie.
Potem zaczęła się dramatyczna degrengolada. W 2001 roku 205 tysięcy, w 2021 roku 25 tysięcy....
Po drodze rozmaite "nowe otwarcia": pamiętamy plany Marchionne, dziś sprzedaż miała sięgnąć 400 tysięcy rocznie. Brzmi to jak ponury żart.
Teraz do gry wszedł Imparato z chłopakami.
Ktoś, kto piszę, że ja (czy ktokolwiek inny) się z tego cieszy, zatracił zdolność myślenia. Ewentualnie w ogóle jej nie miał. Wskazujemy na fakty, które jednoznacznie pokazują, co zrobiono z marką Alfa Romeo.
Na pytanie kluczowe: co zrobić, aby odwrócić kartę, nadal odpowiedzi nie ma. Gadanina Stellantisa jak żywo przypomina bajki FCA.
Kilka lat temu przez forum przetoczyła się dyskusja, kiedy VAG chciał kupić alfę. "Nie oddamy Niemcom".
Patrząc, jak sprawnie koncerny niemieckie radzą sobie na rynkach (sprzedaż BMW 3 jest dziesięciokrotnie wyższa od sprzedaży bezpośredniego konkurenta, czyli Giulii, to po prostu nokaut) chyba szkoda dziś, że Włosi nie sprzedali Alfy Niemcom.
Trudno dyskutować z liczbami. Quo vadis, Alfa Romeo?
Zapraszam do dyskusji, ale nie szczeniackiego bełkotu użytkowników typu zalezi, którzy powinni dostać bana na forum, tylko głosy merytoryczne.
Ty w tym długim poście nie próbowałeś nawet wskazać przyczyn - jedynie podsumowałeś liczby. Nie ma pewności jakby wyglądała Alfa pod sterami VW i jaki mieliby pomysł na kolejną markę. Seat u nich tez słabo się sprzedaje i nie maja za bardzo pomysłu na tą markę ( podobnie nieco z Cupra ). Alfa to zawsze były niszowe auta, a sprzedaż tej marki zawsze będzie zdecydowanie mniejsza niż BMW czy Audi. Choćby flotowo praktycznie nie kupisz Alfy. Druga rzecz - to Giulia rusza od 200 koni, a Audi A4/BMW 3 można kupić w wariantach 150-156 km, naprawdę biedne. Trzecia rzecz - lidzie się boja Alfy, po prostu. To się ciągnie za marka, dochodzi fakt kultu niemieckich aut, które są niezwykle przeciętne, ale u nas niezwykle pożądane ( pokazanie sąsiadowi statusu ).
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Przepraszam bardzo, ale co Ty piszesz?
Cupra,która jest mało znaną niszową marką i dopiero przebija się do świadomości odbiorcy sprzedała w 2021 ponad 3 razy więcej aut niż Alfa.Tak- 3 razy więcej.
Seat samych aut elektrycznych i plug in sprzedał w tym samym prawie 3 razy więcej niż Alfa ogólnie i -nie wliczam tu w ogóle aut spalinowych.
Dalej uważasz,że VW nie ma pomysłu na tę markę?
Mowie o samym zamyśle, pozycjonowaniu i miejscu Seata w ekosystemie marek VW. Niełatwo tą markę zaszufladkować u nich, sprzedaż nie jest tak mocna jak np. Skody. Cupra podobne obiekcje. Niby sportowe, ale czegoś brakuje co potwierdzają testy. Jakości brakuje choć same auta bardzo nowoczesne. Alfie z kolei brak nowoczesnych rozwiązań, które niejeden zainteresowany user widziałby.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jaja sobie robisz ? zobacz co zrobili z tak niszowym Lambo i Bugatti.
Kolejna bzdura aż w oczy szczypie, pisałem o tym wcześniej, znam wiele osób, które miały 159 SW jako flotowe, tylko to nie były auta dla handlowców niestety, ale zapewne nie ogarniasz, że takie auta również należą do flot, a nie tylko Focusy i Fabie :)
I to kolejny problem, którego nie zauważają ignoranci, nie każdy potrzebuje 200 hp, większość normalnych ludzi kupiła by Giulię z silnikiem 140 HP, ponieważ to piękne auto, ale nie ma dla nich opcji, więc idą do BMW. To naprawdę takie skomplikowane ???
BMW jest przeciętne ??? czy Ty jesteś w przedszkolu, masz przynajmniej 16 lat skończone ? bez jaj ...
Zalezi, raz jeszcze - ile masz lat?
Zgadzam się.
Lambo czy Bugatti pod wodzą VAG osiągnęły pełnię potencjału. Oprzócz "tego czegoś" teraz po prostu świetnie jeżdżą.
Co do flot to jednak Alfa jako premium nie ma szansy powalczyć ze skodą czy fordem bo to zwyczajnie auto droższe w zakupie więc ew. dla managementu. Wizerunkowo ze względu na swą rzadkość też mogły by wzbudzać nieco większe, a niepotrzebne zainteresowanie.
Niestety jeśli chodzi o silniki też się zgadzam. Jeśli Giulia była by do kupienia ze słabszymi motorami to więcej osób by po nią sięgnęło.
Warto wspomnieć już choćby wwołąną do tablicy wcześniej Cuprę (Formentora dokładniej). Można za 200k kupić 310 km, ale jeśli chcesz mieć tylko design można kupić spokojnie 1.5 tsi 150 km i też się cieszyć fajnym designem już za 120-130k. Można kręcić nosem że to miał być sport sport sport, ale dzięki takim zabiegom robi się pieniążki na rzeczy mniej opłacalne. Ot tyle.
BMW, Audi iMercedes niew są przeciętne. Może nie zawsze tak świetne jak chcieli by fani tych marek, ale na pewno nie przeciętne.
Skoro za 2 lata auta AR mają być wyłącznie elektryczne to o czym tu dyskutujemy... Jak widać marce nie zależy, aby być autami dla ludu (również flotowymi). Nie zależy na sprzedaży.
O czym ty piszesz? Widac, ze coś gra, ale nie wiadomo w którym kościele.
Co to za porównanie do Lambo?
Przecież to elitarna marka, która sprzedaje bardzo mało samochodów, które z racji funu same sie sprzedają. Chciałeś błysnąć jakimś porównaniem, coś napisać, ale ze trochę ci nie wyszło, wiec nie sil się na przyszłość na takie porównania.
Alfy sie kupuje flotowo? A gdzie królu złoty? Jaka firma wzięła w ostatnim czasie flotowo Giulie? Widziałeś kiedyś oklejoną Giulie/Stelvio? Ja ani jednej. Ale zakładając twoj marny poziom wiedzy to osoba z JDG biorąc ją jako drugie auro jest flotowcem. Powtórzę jeszcze raz i wyraźnie - Alfy nie schodzą flotowo. W ogóle. To Dzialka koncernu VW/Toyota/KIa/Hyundai itd. Alfy tutaj nie ma na tym polu, koniec kropka.
Kolejna bzdura z silnikiem. Wariant 156 koni w BMW naprawdę mało kto wybiera, większość bierze 320i/320d - konkurenta 200 konnej Giulii. Widać to na ulicach po oznaczeniach, wystarczy wejść na forum BMW, na którym jestem i śledzę wątki zakupowe, ale Pablo widzi same 150 konne dla swojej z czapy teorii. Giulia schodzi częściej i więcej z silnikiem 280 koni co potwierdza, ze ludzie nie byłoby specjalnie zainteresowani słabym siknikiem skoro 200 konne bez szału schodzą, a były na poziomie w.w. BMW czy Mercedesow.
Tak, BMW stało się przeciętne. To moja opinia. Wnętrza nie są tak premium, jak wszyscy uważają ( widac to chociażby po materiałach użytych do wykonania okolic skrzyni biegow ). Na sile doklejane tablety to żaden wyczyn. Nie SM tam nic ekscytującego i wooow, poza ceną. Mercedes jeszcze większy znad jakościowy w doł. Ale żeby to wiedzieć to trzeba interesować sie motoryzacją. Takie wycieczki personalne możesz sobie do kolegów spod klatki sadzić o wieku i przedszkolu.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ale co to jest do rozumienia i czczenia? Lambo jest marką samą w sobie ( nie jak Alfa, która ma słabą opinię ), a VW tchnęło w nią fundusze, podtrzymało przy życiu i się kręci - sprzedają nawet takiego Urusa, gdzie dziś każda marka ultra premium ma takie dziwadło w ofercie, bo takie są czasy.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Co to za bzdura? Tchnęli fundusze i "się kręci"? :D
Marka sama w sobie?
Aha, to dlatego stanęli na skraju bankructwa? Bo byli "marką samą w sobie" tylko jakoś "się nie kręciło"? A potem przyszło VW, tchnęło nieco kasy i już poszło z górki. :D :D :D
Świat jest przecież taki prosty... hahahaha
A jak myślisz? Ze ktoś, kto projektował Golfy i Polo nagle dodał samoistnie wiatru w żagle Lambo i poszła sprzedaż do góry? Tak, został projekt dokapitalizowany i funkcjonuje. Powtarzam - nie wiemy jak wyglądałaby Alfa, bo tego wiedzieć nie możemy. Tu się ciągnie niełatwy rodowód, nieduża oferta. Nie zawsze duży i możny właściciel gwarantuje sukcesy sprzedaży i rozwój marki, powinieneś to wiedzieć.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
A Ty powinieneś wiedzieć, że właściciel który ma w swoim portfolio kilka takich udanych akcji ma o wiele większe szanse na kolejne podobne przedsięwzięcie (mając już duży know-how) niż ktoś, kto tego nigdy nie robił. Patrząc na marki w koncernie VAG wnioskuję, że chłopaki wiedzą jak pozycjonować markę - obstawiają właściwie wszystkie segmenty rynku. Widać w tym plan i konsekwencję.
I co najważniejsze - nie zabijają ducha marki. Lambo pozostało Lambo. Bentley jest nadal Bentleyem. A Bugatti to już w ogóle hit.
Myślę, że zamiast tworzyć sztucznie Cuprę, zrobiliby sportowe auta w ramach marki AR. Widać, że szukali emocji - najbardziej z emocjami kojarzył się w koncernie Seat, więc na jego fundamencie zrobili nową markę. Gdyby przejęli AR to mieliby gotowe wszystko jak na tacy i pewnie już byśmy mieli kilka fajnych pomykaczy nastawionych na sport i doznania z jazdy, a nie mdławego crossovera ze słabą hybrydą. Szkoda... jeszcze kiedyś marzył mi się hothatch ze stajni Alfa Romeo, teraz to już tylko mogę sobie 147 odbudować ;)
Może nie szkoda żadna, fiksując się na jedynie słusznej marce traci się wszystko inne, w tym prawdziwe hothatche, faktycznie szybkie a nie z szybką duszą tylko czy sercem. Tego kwiatu pół światu, pojedziesz swoją 147 na pierwszy jej TD, zobaczysz co robią clia, meganki, a45, focusy , i30 , seaty , o civicach nie wspominając, to się ucieszysz że nie czekasz na hothatcha Alfy za jakieś 40-50 lat , i jako wolny człowiek, masz do dyspozycji tyle frajdy wokół do wyboru czekającej tylko by ją brać i się cieszyć.
Tu się zgadzam, a Cupra sama w sobie mi sie nie podoba ( szczególnie wnętrze, czuć jakąś taką plastikowość, jest dosyć brzydko w środku imo ). Jakby na sile chcieli stworzyć coś ze sportowym sznytem, co im się udało, ale oglądając recenzje tych aut nie jestem przekonany. Bardziej do mnie przemawia choćby Giulia Veloce niż Cupra Leon.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk