Ja mam w dowodzie 1420kg - sprawdzałem :P
Printable View
Ja mam w dowodzie 1420kg - sprawdzałem :P
Producent podaje dla Gtv i Spidera w poszczególnych wersjach silnikowych tę samą masę. Wg manuala jest to:
1350 kg dla 1.8 TS
1370kg dla 2.0 TS
1420kg dla 3.0
1430kg dla 2.0 TB
W dowodach rejestracyjnych są różne kwiatki. Nie sugerujcie się masą własną podaną w dowodzie, ja np. mam wpisane 1445kg. Pozostałe dane są ok.
Wynika to z tego, że na tabliczce znamionowej jest podana masa całkowita. Więc masę własną taki urzędas wpisywał z dostępnych danych.
Ligar, jeździłem naprawdę różnymi samochodami. Jelczem i Ikarusem, a także mniej fajnymi autami ;) tylko co to ma do rzeczy? Mówię o swoich prywatnych odczuciach i dla mnie fotele są bardzo w porządku.
Auto jest specyficzne, nie dla każdego. Większość będzie szukać np: TT. Nawet wśród alfisti wydaje mi się, że entuzjazmu nie budzi w porównaniu z innymi modelami. Mnie się akurat podoba. Lubię też wersję limitowane.Poza tym to v6 3.0 - la Musica!
Nie budzi entuzjazmu? Patrząc na auta osiągalne cenowo, GT 3.0 V6 to moje auto marzeń
Powtarzam, u mnie budzi I to wielki...ale po rozmowie z kilkoma osobami wydaje mi się(!!) ,że gtv nie jest w czołówce aut marzeń alfisti.
No dobra a biorąc pod uwagę silnik busso to którą budę byście wybrali do tego silnika 156,147, gtv czy gt?
Gtv zdecydowanie, potem kolejno 147, 156/GT. Choć jako jedyne auto w rodzinie to raczej kolejność byłaby inna
Jeszcze się nie spotkałem z tym, aby Gtv nie budziła entuzjazmu. To jest ten rodzaj samochodu, na który każdy chętnie zerknie, kopnie w koło, jeśli jest możliwość, przejedzie się. Jednak nie każdy kupi, będąc świadomym kompletnego braku funkcjonalności. Alfa 147 czy 156 to są normalne daily cary, tylko że z nutką tego czegoś nieuchwytnego. Gtv to jest 1400 kilogramów tego czegoś z dołączonymi dla niepoznaki kołami i tablicami rejestracyjnymi :D Naprawdę trzeba być miłośnikiem marki, aby zdecydować się użytkować to coś na co dzień.
supabache genialnie to udała ująłeś. Kupi to mało osób, ale większość się obejrzy na ulicy. Szczególnie jak facet usłyszy dźwięk Busso