O tym już pisałem wcześniej przy okazji polemiki z KRSem który twierdził że "silnik TBI to w w istocie niemal to samo co JTS"... :) :)W moim mniemaniu silniki JTS zwyczajnie nie istnieją bo samochód z tym motorem może kupić jedynie ktoś zwyczajnie nieświadomy... Dlatego jeśli mówię o silnikach benzynowych w 159, tylko 1.8MPI i 1.75TBi...
tez ten temat mnie gryzl i moze gryzie gdyz oba auta maja inne plusy..
AR159 na plus:
- wyglad zew i wew
- wyposarzenie usb itp
- fajny dieselek
- skrzynia 6
- zajebiscie sie prowadzi
na minus:
- to co kazdy diesel dpf egr i inne bajery,
- skrzynia ktora moze dac popalic
- drogi zawias
- spalanie
- szybka utrata wartosci
- dosc ciasna i wysoka pozycja za kierownica
- waga
Honda na plus:
- napewno z zewnatrz fajna oczywiscie tylko sedan
- fajna benzyna dobrze sie kreci i fajnie jedzie
- auto kompletnie bezproblemowe
- trzyma wartosc
- ma łańcuch
- mozna zalozyc gaz
tani zawias
wady:
- brak 6 biedu!!
- radio bez mozliwosci wymiany na inny i brak usb, emulatory zmieniarki to lipa
- toporna w srodku
- slabej jakosci skora
- slabo wyciszona
trudny wybor gdyz za honde trzeba dac ok 7tys wiecej zeby juz byla z gazem ale za to jezdzi sie tylko i nie zaglada, auto spali 10litrow gazu i do widzenia. czesci tanie i sie nic nie psuje. lipa ze nie ma 6 strasznie, bo jest przez to glosna. znowu 159 piekna i w srodku i na zewnatrz, dieselek fajnie jezdzi ale koszta utrzymania duzo wyzsze niz w accordzie. i to jest bardzo trudny wybor, serce czy rozum..
W większości będę zgodny z Twoją wypowiedzią, ale...Cytat:
Napisał mickry
1. Rzadko który samochód z tych lat co 159 będzie się umywał wyglądem przy 159. Jeśli chodzi o 159 to stylistyczny kozak z 2005 r. i mało który sedan dziś wygląda tak dobrze. 159 bardzo mocno nadrabia wyglądem.
2. Z tego co mi wiadomo, to 2.0i w Accordzie ma EGR, bynajmniej ja w swoim miałem ale nie była to 7 gen. Co do DPF'a w 159 to nie wiem czy to nie jest łatwiejsze do okiełznania niż milion sond lamba i milion katów w nowożytnej benzynie i ciągle świecący check od byle pierdoły (tak miałem w Accordzie)
3. Jeśli chodzi o skóry to Alfy mają pancerne skóry, które są mało podatne na zużycie. Skóra po 400 tys. w Alfie wygląda dobrze.
4. Jeśli chodzi o części do Accorda, nie tylko o zawieszenie to są tak tanie jak do Poloneza :D
5. Sprzedaż JDM'a coś pięknego :D Wystawiony w niedziele Accord na drugi dzień w poniedziałek sprzedany za tyle ile chciałem bez targowania nawet złotówki
6. Jeśli liczysz że kupisz Accorda i nie będziesz zaglądał pod maskę to jesteś w błędzie. Fakt samochód jest mało problematyczny i trwały, ale nie ma takich aut które się nie psują. Nie ważne czy kupisz Hondę, czy Alfę czy VW. Jak kupisz zarżnięte padło to choćby to był najlepiej opisywany samochód, synonim niezawodności np. Toyota Corolla to będzie się psuł. Z samochodem jest jak na loterii jak trafisz i jak uda Ci się sprawdzić przed zakupem taką furmankę kupisz...
P.S.
Miałem Hondę i mam Nissana P10 i jak trafisz na dobry egzemplarz to uwierz mi że pojeździsz. Jednak te samochody nie dają takiej frajdy jak AR.
Witam wszystkich,
aktualnie stoje przed bardzo podobnym dylematem, ale oprocz Hondy i Alfy biore pod uwage Mazde 6. Aktualnie jestem w Gdansku i wpadla m i dzisiaj w oko taka Alfa:
http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...tml#89985776b1
Zastanawia mnie jednak, czy nie jest ona za tania ( kazdy tutaj pisze, ze dobre egzemplarze alfy 159 1.9 sa w okolicach 30k ). Jak sadzicie, warto podjechac i zobaczyc?
Ja bym mimo wszystko podjechał i zobaczył. Wcale nie jest taka tania, zastanawiać się można gdyby kosztowała z 15 000 zł, może ktoś ma problemy finansowe i chce sprzedać, a może coś grubego się szykuje do roboty i ktoś chce sprzedać, a może komuś się znudziła. Wygląda ładnie, podjedź i zobacz. Cena mi się wydaje adekwatna do wyposażenia, bo ani navi nie ma, ani xenonów, ani skóry, ani grzanej dupy, ani elektrycznych siedzeń i jeszcze kilku innych rzeczy. Gdyby to był max wypas to wtedy można by się zastanawiać, że coś za tanio. Uważam, że jest warta uwagi.
Dzieki za odpowiedz, dzisiaj akurat w tamtych rejonach mam 2 Mazdy do obejrzenia, wiec i podjade Alfe zobaczyc ;)
To owocnych poszukiwań życzę. W przypadku Mazdy mocno trzymaj się na baczności bo te auta gniją gorzej niż Mercedesy, więc zobacz na podłogę bo tam może być gorzej niż w 16-letnim 156. W przypadku Alfy obejrzyj ją całą dokładnie, bo 159 nie ma prawa korodować, te auta są w pełnym ocynku, więc jak gdzieś znajdziesz korozję to może to świadczyć o powypadkowej przeszłości.
Wlasnie wrocilem z ogledzin. Niestety Mazda totalne dno, widac bylo, ze z tylu mocno bita, bo lakier w baganizku mial 2 rozne kolory ;)
Alfy z linku niestety w weekend nie bylo na miejscu - musze podjechac w tygodniu, ale za to obejrzalem inna wersje, otoz GT 1.9jtdm 150KM - bardzo mi sie spodobala - dostalem od aktualnego wlasciciela VIN, zebym mogl sobie sprawdzic, takze zaraz zaloze odpowiednia prosbe na forum ;)
Myslicie, ze GT w porownaniu do 159, duzo bardziej awaryjne? ( Link do GT: http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...tml#61a4b69b67 )
GT jest zajebiste. Czarna z czerwoną skórą :D Brakuje jej pokrywy silnika, wnętrze wydaje się być ok z zewnątrz również, warto obejrzeć moim zdaniem. Myślę że GT nie ustępuje 159 jeśli chodzi o awaryjność.