Printable View
Kłócicie się, a jest podane, że jeśli ktoś nie zarejestrował się online to może przyjechać i zarejestrować się na miejscu.
"Wiemy że wielu się nie zarejestrowało po przez formularz zgłoszeniowy , a chcą przyjechać bić rekord Guinnessa, więc dajemy taką możliwość.
Rejestracja uczestników od godziny 7:30 do 10:00
Równo o godzinie 10:00 punkty rejestracyjne zostaną zamknięte, także prosimy dostosować swój przyjazd w godziny rejestracji ."
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=164923&stc=1
Następną równie wielką imprezę czy choćby pryszcza- ogólnopolski zlot niech zorganizują panowie od krytyki i tyle. Wykażą się profesjonalizmem a my będziemy im klaskać jak swoją własną kasę będą wykładać na paliwo wylatane po urzędach , ulotki i inne pierdoły. Człowiek po takich postach traci ochotę by cokolwiek dla grupy zrobić . Ja się dziwię , że Remi i reszta nie jebnął tym wszystkim za takie podejscie. Ja osobiscie po imprezie kłade lache na wszystko - ramki oddam za free jak ktoś chce.
Panowie - moja propozycja: skończcie srać ogiem, że tak ładnie to ujmę.
Skupmy się na tym, by temat się udał, a wszelkie osobiste animozje odstawmy chociaż na ten jeden dzień na bok. Macie do siebie jakieś uwagi - spoko, nikt Wam nie nakazuje się lubić i nie wnikam w to dlaczego/kogo/za co/itp. - to kompletnie Wasza sprawa i nie mam zamiaru się w to mieszać. Ale dobrze by było zapomnieć o tym na chwilę, spiąć pośladki i postarać się spróbować pobić ten rekord wspólnie. Może częśc tematow budzi pewnie wątpliwości/emocje/itp., ale można chyba dać sobie na chwilę spokój? ;-)
Udało się wypracować rozwiązanie z otwartą rejestracją na miejscu - to teraz nic tylko pojawiać się 1 maja.
Ja ze swojej strony mam tylko dwa pytania (i nie odbierajcie tego proszę jako atak, po prostu chcę mieć jasność w całym temacie):
1) Niektórzy nie mają CB (m.in. ekipa lecąca ze mną) - była wspominka o apce na telefon - czy jakaś konkretna, czy dowolna i wtedy informowanie "swojej" grupki jest w naszej gestii? (np. ja lecę na CB i podaję przez dowolną apkę info do aut za mną)
2) Punkty rejestracyjne zamykane są o 10:00 - a jest plan rezerwowy, jeśli okaze się, że kolejka jest na tyle spora, że pomimo np. wylądowania w kolejce o 8:30 nie dojdzie się do stanowiska? (zapewne jest jakaś forma kontroli/blokady osób 'dochodzących' po 10:00, ale co z wcześniejszymi) Czy może ew. gdzieś jest karta do wypełnienia zawczasu, że tylko przyjadę z papierkiem, przekażę go na stanowisku i zajmę minimalną ilość czasu osobie odbierającej zapisy?
Jutro na stronie www.ar-gs.pl oraz fun page ARGŚ pojawi się aktualizacja regulaminu wraz z wytycznymi, także oczekujcie i się nie nakrecać wzajemnie proszę .
a co zrobicie jeżeli do 10:30 zdążycie jedynie z 200-400 autami ?
To nie będzie rekordu a pić i tak będziemy bo knajpa już zarezerwowana :PCytat:
Napisał omen
Po co to ta cała spinka i bicie piany prze niektóre osoby. Mam wrażenie że największy zamęt robią ci którzy nie będą na biciu rekordu. Jeśłi nie uczestniczą to po co robią zamęt?
Przecież każdy mógł zorganizować taką imprezę, nie musiało to być ARGŚ, równie dobrze organizatorem mogło być AH czy inny klub regionalny.
Najprościej nic nie robić tylko krytykować innych, wytykać im błędy.
Chodzi przecież o wspólną zabawę a chwilami wygląda to tylko na tym aby komuś pokazać jaki to jest beznadziejny.
Gdyby nie ARGŚ to pewnie nikt nie miałby na tyle odwagi aby podjąć się organizacji tak dużej imprezy.
Z poziomu kanapy może to wygląda na bułę z masłem, a w rzeczywistości masa ludzi jest pewnie zaangażowana w bicie rekordu. Docenić powinniśmy ten fakt, a nie czepiać się jak rzep psiego ogona.
Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia.
Biore i trzymam za slowoCytat:
Napisał Nazar
Każdy logicznie myślący zauważy że jest klimat i przyzwolenie na tego typu zachowanie na forum z powodów których można się domyślać . Można tylko "podziękować" pewnym ludziom że "uprzyjemniali" innym życie do tego stopnia że powstał osobny klub (który jest organizatorem). I jeśli się to nie zmieni to będą powstawać następne.Cytat:
Napisał Lutraki
Pasja i chęć fajnego spędzania wolnego czasu nie są powodem żeby użerać się z osobnikami którzy "mają misję od Boga".
Czyli moze sie zdarzyc taka okolicznosc ze mimo ze zarejestrowalem sie online na miejscu okaze sie ze nie wezme udzialu bo zglosilo sie juz max nie zarejestrowanych osob ? nie daloby rade zrobic np listy rezerwowej ? Najpierw rozdysponowac to co trzeba nr startowe itp dla zarejestrowanych a o 10 tej reszcie z listy rezerwowej. Nie wiem nie znam sie to taka moja luzna dygresja.