-
Ładnie :) Przy średniej 93km/h ciężko będzie to odtworzyć na mojej Veloce. Chyba że trasa będzie z wiatrem lub jakimś innym tego typu ułatwieniem. Na Super to do wykonania.
Szacun za cierpliwość podczas jazdy :D
Ja z dzieckiem jak jechałem ostatnio to uprawiałem bezpieczny eco driving (7.5l). Dzisiaj jak już sam jeździłem to wyszło 11.2l :D Ale pogoda i jada cudowna. Szkoda, że nikt się nie chciał ścigać :D Tzn spotkałem R8 ale na szybko sprawdziłem że ma 2.9s to tylko się uśmiechnąłem i podziwiałem piękny tył :D
-
To wcale nie była defensywna jazda. Tym bardziej jestem zadowolony bo bylo i 210 - leczyłem Golfa z wiaderkiem w miejscu wydechu bo siedział metr za mną jak go wyprzedziłem.
-
Dziś tak się złożyło, że w trasę musieliś my jechac 2 samochodami, więc mam prawie idealnie porównanie Stelvio 280 KM i typowy wolnossak Civic 140 KM 1,8 - czyli z tzw. "optymalnym silnikiem" (kompromis między spalaniem a osiągami), podobno oszczędnym jak na benzynkę.
Trasa pokonana w tym samym czasie, oba auta przyjechały jednoczęsnie, choć wyprzedzaliśmy w róznych momentach (nas chyba nik nie wyprzedził, a wiec mogło być jeszcze oszczędniej, gdyby jechać tempem innych).
Odcinek A: 48 km (w tym 90% trasa z 90 kmh)
- Stelvio 280 KM: 9,7 l (+17%)
- 1.8-140 KM: 8,3 l
Odcinek jak na Hondę robiony bardzo szybko :) (około 15 samochodów wyprzedzonych, mnie nikt).
Odcinek B: 10 km (100% miasto w czasie korków)
- Stelvio 280 KM: 12,7 l (+41%)
- 1.8-140 KM: 9,0 l
Odcinek C: 47 km (ten sam co A, tyle że powrót, robiony na spokojnie)
- Stelvio 280 KM: 8,9 l (+27%)
- 1.8-140 KM: 7,0 l
Patrząc na to Stelvio wypada całkiem fajnie, choć musze przyznać, że ja takich spalań prawie nie mam (mało kiedy widzę mniej niż 13), no ale tym razem siedziała w nim żona :)
-
10km to co to za trasa :P
Ja zrobiłem w weekend szybką trasę 750km. W jedną stronę szybciej bo się spieszyłem, z powrotem trochę wolniej bo już się nie spieszyłem. Połowa to autostrada A1, w jedną stronę też trasa S5. Tam 190-200 km/h, z powrotem 160-180 powiedzmy. Dwie osoby. Tryb N. Spalanie 11,4. Ale auto jeszcze świeżutkie więc spalanie z czasem powinno nieco spaść.
-
Kolega chyba nie zrozumiał, tutaj nie idzie o samo spalanie na trasie 100-50000 km, tylko o porównanie do innego "zwykłego" auta, jadącego tak samo, w zasadzie 90% czasu za tobą. Jak chcesz, to moge ci podac średnią z 15000 ale powie to niewiele, mimo że dystans XXX razy dłuższy :)
-
Ja rozumiem, ale na 10km to nawet nie wiadomo czy oba auta już nagrzane itd. Jak oba startowały równo i oba zimne a jedno szybciej się nagrzewa, to będzie miało przewagę czyli dodatkowe zakłamanie wyniku.
-
Oba nagrzane, startowały równo. Co wiecej, to akurat mi się potwierdza nawet przy średniej z 500 km (z baku) w obu samochodach w mieście. Stelvio jeżdżac w tempie innych po mieście, da sie uzyskac właśnie te 12,5-13 l w moich miastach, a w tym silniczku 140 KM, jest to własnie ok 9 l. Czyli nawet te 10 km potwierdza z 500 km.
Dużo wyższe jest w Stelvio zimą na krótkich odcinkach, gdzie sporo bierze na pierwszych 2-3 km, no i każda jazda dynamiczna to ok 15 l.
-
Pytanie, te wyniki podawane to na 95-tce?
-
1 załącznik(i)
W zeszłym tygodniu zrobiłem trasę Słupsk - Gdynia - Toruń - Warszawa - Toruń - Słupsk. O ile do Torunia (100 km zwykłej jednopasmówki i 190 km autostradą) komputer pokazał, że poniżej 8/100 jest możliwe (7,9), to na drugi dzień kolega w Toruniu się spóźnił, co wymusiło mocniejsze ciśnięcie pedału (160-180 km/h - tylko autostrada) i zużycie wzrosło do 9,3 (od Słupska). Kolejny dzień, powrót przez Toruń, Gdynię do Słupska (trasa ta sama tylko w drugą stronę) - średnie zużycie na całej trasie spadło do 8,6/100 km.
Załącznik 243190
-
ja tam nie mogę zejść poniżej 12.8 L a w mieście bliżej 15 L