Printable View
A jeśli mam w raporcie VIN wpisane w wyposażeniu "52Y Nagrzewnica dodatkowa" to właśnie jest to podgrzewanie elektryczne ? Jeśli tak to dołączam się do pytania o to jak sprawdzić czy to działa (faktycznie letnie powietrze leci dość szybko a później trzeba czekać dłuższy czas aż silnik się rozgrzeje.
Tak, to jest właśnie podgrzewacz PTC. Jest to dodatkowa grzałka wewnątrz nagrzewnicy, która tylko podgrzewa powietrze do nadmuchów. Nie jest to podgrzewacz chłodziwa na świecach żarowych, jakie można znaleźć np. w autach francuskich. Nie pomaga on się rozgrzać silnikowi, tylko powietrzu do nadmuchów.
To taka nagrzewnica/suszarka jest - nie wiedziałem że mam taki gadżet :D No to w takim razie u mnie działa. Jeśli z samochodu na postoju rano po odpaleniu w ciągu 2 min leci letnie powietrze to musi działać. Woda nawet przez kociołek (grzanie płynu świecami nurnikowymi) nie podgrzałaby płynu tak szybko.
Jest to też odpowiedź dla kolegi wyżej, który pytał jak sprawdzić działanie. Jak powietrze leci przez dłuższy czas zimne to nie działa lub nie jest na wyposażeniu podgrzewacz
Czyli już też wszystko wiem;) Dzięki chłopaki. Czyli mam takie urządzenie i działa.
Słychać cyknięcie przekaźnika po przekręceniu gałki temp. na max - znaczy, że jest PTC (w przynajmniej przekaźnik :D )
Sterowanie PTC jest nieco bardziej złożone niż włącz/wyłącz, bo zależy od temperatury, obrotów silnika itd. ale generalnie cyka chyba zawsze :)
jak chcesz sie 100% upewnic ze ptc dziala dobrze to ja bym to sprawdzil elektrycznie czy faktycznie pobiera duzy prad. wyzej ktos napisal 600W,to by znaczyło ze bedzie pobierac ok 50A - troche nie chce mi sie wierzyc ze az takiej mocy dali grzalke do niskonapieciowej instalacji, bo przewody do tego musialyby byc pewnie ok 6mm2, duzy przekaznik i strasznie zarloby to prad z alternatora, ktory zamiast doladowywac aku po starcie i grzaniu swiec (w zimie tym bardziej wazne szczegolnie przy jezdzie na krotkich odcinkach) , produkowalby energie chyba tylko na ta grzalke ptc. ale to taka uwaga na marginesie, w kazdym razie na pewno jakiś znaczny prąd jest pobierany podczas pracy grzalki (zgaduje 20A). jesli masz jak zmierzyc duzy prad (np miernik cegowy to zaloz na kabel do grzalki, lub zwykly amperomierz w szereg zamiast bezpiecznika) , jak nie to moze sprawdzic spadek napiecia na odpowiednim bezpieczniku i pomnoz przez jego rezystancje ktora latwo sobie zmierzysz(masz prad wyliczony eysyatczajaco dokładnie ) a prad przemnozysz przez 12V i masz mniej wiecej moc jaka grzalka pobiera.
taka metoda jest lepsza niz sprawdzenie czy dochodzi napiecie do grzalki i na zimnej grzalce sprawdzenie oporu (ktory bardzo sie zmieni przy grzaniu), do tego upewnisz sie ze grzalka czy polaczenia nie maja jakis uszkodzen, ze np pekniecie, zly styk i przy grzaniu przestaje to prawidlowo pracowac/grzac)
co do dlugiego rozgrzewania jtdm bez egr. przy takich temperaturach jak teraz (0C rano) auto i tak powinno grzac sie szybciej niz niektorzy pisali. wiadomo zalezy od predkosci, skrzyzowan(czy musimy ruszac czy jedziemy ze stala predkoscia) itp, ale raczej te 70st to powinno po 3-6km byc.
ptc powinno tez troche przyspieszyc nagrzewanie, bo mniej ciepla z obwodu chłodzenia bedzie szlo na nagrzewanie powietrza w kabinie.
dokladniejsze informacje na pewno znajdziesz w eLearn-ie (schemat, opis dzialania, ktore bezpieczniki , pinouty wtykow, lokalizacja)
Grzałki PTC mają nawet większą moc, niż piszesz. Dokładnie są dwie, jedna o mocy 300W, a druga 600W. Moduł klimatyzacji steruje ich załączaniem i w razie potrzeby oraz możliwości załącza nawet dwie na raz, co daje moc grzewczą łącznie aż 900W. Całkiem wyczuwalnie to więc grzeje. Obecność tego podsystemu w samochodzie łatwo można rozpoznać po dodatkowej puszce bezpieczników o symbolu B98, niejako przywieszonej obok akumulatora (na załączonym zdjęciu). Wewnątrz niej umieszczone są dwa bezpieczniki: 30A i 50A zabezpieczające odpowiednio obwody grzałki mniej i większej.
Załącznik 214634
dzieki za wyjasnienie. skoro slabo koledze grzeje w kabinie, to wydaje mi sie ze warto sprawdzic PTC w akcji któryms sposobem jak opisałem wcześniej. a ponad to jak inni pisali, termostat może niedomaga.
Odkopuję trochę...
Czy ktoś posiadający dodatkowy moduł ogrzewania - 52Y - mógłby sprawdzić jak wygląda u niego w aucie ładowanie zaraz po odpaleniu rano na zimnym silniku (no niekoniecznie rano, ważne żeby było na zimnym silniku). Zastanawiam się jak to jest zaprojektowane co do wydajności alternatora. Albo u mnie coś zaczyna wariować.... albo tak ma być (i biada akumulatorowi przy krótkich dystansach). Mam wrażenie, że jeżeli nie jedziemy na minimum 2000 obrotów, to póki dogrzewanie jest załączone, alternator nie daje rady dać napięcia zdolnego ładować akumulator.
t0m wcześniej napisał że jest nawet 900W poboru mocy. Nie sądzę żeby alternator był w stanie taką moc wygenerować i niebardzo chce mi się szukać dokładnych danych, sam poszukaj. Do tego dochodzą u Ciebie świece żarowe przez parę do parunastu sekund (nawet jak gaśnie kontrolka to one jeszcze jakiś czas są zasilane), nie wiem ile w 2.0, ale w 1.9 16V świece brały po paru sekundach łącznie ok 30A, czyli ~ 360W, a w pierwszej sekundzie/dwóch po włożeniu kluczyka to ok 50A ~600W.
Diesla nie kupuje się na jeżdżenie wokół komina.