Takie same objawy, jak w moim przypadku. Raczej będzie to bendiks, tak jak podejrzewasz.
Printable View
Panowie mam szybkie pytanie, pilna sprawa.
Przez 10 dni moja 159 stała grzecznie pod blokiem nieużywana (raz kontrolnie ją odpaliłem 2 dni temu i odpaliła bez problemu, kółeczko wokół bloku zrobiłem i grzecznie odstawiłem na miejsce).
Natomiast teraz chciałem odpalić i ... zdechła :| A jeszcze 2 dni temu odpaliła aż miło. Co jest grane? Oczywiście po włożeniu kluczyka czekam te parę sekund aż się 'nagrzeje' i po wciśnięciu START pokręci może przez 0,2 sekundy i cisza, cała elektryka gaśnie ...
Czy to możliwe, że w 2 dni akumulator poleciał w kulki? Sam jest w miarę nowy, ma roczek ...
Pomocy, pilna sprawa :( Czy da się odpalić autko na kablach (będę musiał jakąś złotówę poprosić) czy to jakieś problemu z rozrusznikiem mogą być?
Miernik w łapę i zmierz napięcie na klemach w stanie spoczynku auta. 11.5 (no .. 11V) i mniej dobrze nie wróży (trzeba podładować accu). Dobrze by było, gdybyś widział napięcie podczas odpalania - miernik oprzyj o szybę, podłączając kable miernika do klem (8V i mniej przy rozruchu to konieczne ładowanie).
Poprzednie odpalenie być może Ci się udało na "resztkach" energii w accu, a te kółeczko wokół bloku akumulatora specjalnie nie podładowało.
typowy alternator ma 120-140A maks prądu przy 12V (i na pewno nie jest to podczas postoju auta), z tego przy pracy jałowej silnika daj powiedzmy 8-10A (tylko zaraz po uruchomieniu prąd ładowania będzie większy tym bardziej, im mniejsze jest napięcie na akumulatorze), to przez godzinę naładujesz 8-10Ah (accu niech ma 74-80), więc przez 5-10min jałowego postoju naładowałeś tyle, co kot napłakał.
Nie mam miernika <sic!>
Na wyświetlaczu podczas uruchamiania miałem informację przez ułamek sekundy, jakby nie rozpoznało kluczyka, czy jakiś problem z zabezpieczeniami, czy ma to związek z rozładowaniem aku?
A jeśli to jest problem z rozrusznikiem czy czymś takim, to da radę odpalić go kablem? Czy zostaje tylko hol?
Na 95% to problem akumulatora. Miernik możesz kupić za kilkanaście złotych - przyda sie na pewno w przyszłości. Taki za kilkanaście złotych to nie jest jakaś najwyższa jakość, ale do sprawdzenia akumulatora akurat się nada.
Wołaj zlotowe z dobrymi kablami, to kosztuje pewnie 20 zł. Niech 10 minut postoi i podładuje twoje auto. Niestety odpalenie diesla z kabli nie jest łatwe.
Jestem na 'nowym' i nie mam jeszcze takich 'gadżetów' .. :/
Byłem jeszcze raz w autku i chyba rzeczywiście to 'tylko' akumulator, bo po 2-3 krotnym wlozeniu kluczyka i spróbowaniu odpalenia, przy 4 włożeniu kluczyka i uruchomieniu elketryki, ta zaczęła wariować, widać było że już ostatnie tchnienia 'prądu' na pokładzie ...
Także jutro z rana będę musiał sobie od kogoś podładować aku :/ Kurcze, że też prostownika nie mam ..
No ale dzięki za informacje, myślałem że może to coś gorszego, skoro jeszcze 2 dni temu odpalił bez żadnego problemu :/
Miłośnikom ładowania padniętych akumulatorów alternatorem, polecam ten wątek:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/top...7.html#8225322
i ogólnie o akumulatorach
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1840923.html
Ok, udało się problem rozwiązać. Okazało się, że to jednak tylko akumulator ... Dziś po 5 min podładowaniu kablami odpaliła. Czytając tutaj o jakichś bendixach powoli włosy stawały mi dęba, ale chyba wszystko będzie okej :) Tylko załatwię jakiś prostownik i zostawię na noc.
A jeszcze mam jedno pytanie, możliwe że pośrednio związane z problemem wspomnianym przeze mnie wyżej. Odebrałem dziś Alfę z ASO, bo akurat miała przegląd, naładowali mi akumulator ile się dało. Wróciłem do domu i zaobserwowałem jedną dziwną rzecz : normalnie gdy blokuję auto światła migają raz i koniec, gdy odblokowuję migają dwa razy. Natomiast jak dziś odebrałem samochód i go odblokowałem, to światła mignęły szybko 5 razy, podczas gdy blokada migała normalnie - raz. Powtórzyłem odblokowanie/zablokowanie parę razy i ciągle migało szybko 5 razy. Teraz już natomiast wszystko jest po staremu. Ktoś wie dlaczego tak 'mrygało'? Związane to jest z akumulatorem? Jakiś tryb serwisowy?
5 razy miga (przynajmniej u mnie) jak mam coś niedomknięte; bagażnik/drzwi