Nie wydaje mi się aby ta Julka miała xenon , chyba kolejny mało kompetentny chandlarz który nie wie co sprzedaje
Printable View
Dobrze wie, wciska po prostu bajer. Dobra jest też pozycja "odzyskiwanie energii z hamowania"
Wymyślił sobie do tego elektrochromatyczne lusterka boczne i jakiś ogranicznik prędkości hehe. Po prostu pisał co mu na myśl przyszło a potem powie Panie ja nie wiem , pierwszy właściciel tak powiedział ;)
Dzięki za wszystkie uwagi, dzwoniłem dopytać o wszystko i tylko tego xenona nie ma, są soczewkowe lampy. Co do tych innych pierdół to średnio mnie interesują, ponieważ nie wpływają w żaden sposób na jazdę, więc czy są czy ich nie ma - w nosie :), ale dopytałem, to mówił, że na allegro w opcjach do zaznaczenia, nie wszystko jest identycznie opisane jak fabrycznie, np. te lusterka zaznaczone elektorchromatyczne, a wypisane w wyposażeniu :
"- lusterka fotochromowe
- lusterka składane elektrycznie"
Czy uwagi macie tylko do tego wyposażenia ? W przyszłym tygodniu planuję pojechać ją obejżeć, więc napiszę czy kupiłem, a jak nie kupię to dlaczego ;)
Zakładam że masz zamiar przed zakupem jechać do aso na sprawdzenie tego auta pod względem technicznym , serwisowym , przebiegu, i całej historii po nr VIN. To podstawa . W tym wątku była też dyskusja na temat jednej utopionej julki, warto zwrócić uwagę na te miejsca dla pewności że i ta nie miała podobnych przygód, z autami od handlarzy różnie bywa- lepiej dmuchać na zimne
Najsmutnieszy czas w moim zyciu :( Sprzedana...
Wchodze do garazu a tam mojej Juleczki nie ma...:sadkitty: byla jak kobieta ktora kochasz...chociaz nie zawsze byla perfekcyjna..................odeszla
Diesel mi tak nie zamruczy... nie sprzedajcie swoich Julek jak jestescie do nich przywiazani, to boli....nawet nie wiedzialem ze az tak bardzo
Dariusz-dbaj o nia!
kobiety ktora kochasz nie sprzedajesz
...
znaczy chyba :D
chciales sprzedac
sprzedales
czyli osiagnales swoj cel
mam podobne zdanie:
https://www.youtube.com/watch?v=25oiw2l-wkE
Witam forumowiczów,
może ktoś oglądał ten samochodzik? Cena wysoka ale wydaje się pewny.
http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...-ID6y5weD.html
Pozdrawiam
Widział ktoś może te dwie sztuki albo zna sprzedawców?
http://olx.pl/oferta/alfa-romeo-giul...tml#dfbd2d91bd
http://allegro.pl/czarna-alfa-giulie...746824778.html
Jest w ogóle sens szukać tego silnika z roku 2011 w cenie do około 40k zł?
Słyszałem też o tym, że ten silnik ma awaryjny moduł MultiAir.
Jest to prawda?
Przy jakich przebiegach można spodziewać się takiej awarii?
Jakie są maksymalne koszty naprawy?
Miał awaryjny tylko w początkowej fazie produkcji. Koszt to coś w okolicach 4.000 zł. Wszystko usuwane w ramach gwarancji lub mocnej partycypacji w kosztach ze strony FAP
Wysłane z mojego YOGA Tablet 2-1050L przy użyciu Tapatalka
Początkowa faza czyli?
2011 rok się do tego łapie?
Hipotetycznie gdyby teraz się to popsuło w aucie sprowadzanym z Niemiec to raczej nie ma co liczyć na udział FAP w kosztach?
Moja jest z 2011, pierwszy moduł padł przy 90k w 2013, przy 170k błąd pojawił się ponownie
Hmm, tata chce kupić 2011 rok, znaleźliśmy jedną z końcówki 2011 z przebiegiem 123k.
Zawsze jakieś ryzyko jest, a ten moduł daje o sobie znać jakoś wcześniej czy nagle z dnia na dzień?
Jakby się nie patrzeć to każde auto ma jakiś kosztowny problem, jak nie Giulietta, to 159, o A4 czy innych Niemcach nie wspominając...
Przez okres gwarancji wymiana tak jak przeglądy co 30k, po wymianie poprzedniej wymiana co 15k, zawsze w jednym ASO, Selenia a w zeszłą zimę zalałem Amsoilem.
Moduł odzywa się wcześniej sama kontrolką, później jest też szarpanie przez chwile silnika. Na razie od tygodnia po skasowaniu błędu jeździ normalnie.
Nie ma reguły. U mnie długi czas nic się nie zapalało mimo okresowych problemów z zapłonem cylindrów. Usterka się objawiała z początku rzadko później częściej . Dopiero jak jeden cylinder przestał w ogóle już pracować to wywaliło check na okoliczność błędu systemu kontroli emisji spalin. Kompletny pad raczej nie występuje tak nagle z dnia na dzień bez żadnego ostrzeżenia. Czasem zaczyna się od błędu w zakresie P0300-P0304 które oznaczają wypadanie zapłonow ale powody tego mogą być różne- nie koniecznie moduł
Jeśli ktoś z lubelskiego szuka Giulietty - ostatnio w jednym z komisów trafiłem na ten egzemplarz http://allegro.pl/alfa-romeo-giuliet...774875519.html
Niestety jak ja miałem czas to nie było właściciela, a miałem ochotę się nią przejechać :D
Z zewnątrz auto wygląda bardzo dobrze. Środek - to co udało mi się zauważyć przez szyby - jak z fabryki :)
Nie mają dużo aut w tym komisie, wszystko praktycznie ściągane z Belgii. Do tego nie myją silników ani nie stosują 1 cm plaka na wszystkim. I nie mam prywatnego interesu w tym, co napisałem. Po prostu szukam auta dla teścia i zwiedzałem komisy w okolicach Zamościa.
Witam,
jeżeli ktoś zainteresowany zakupem używanej Julki, to polecam
http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...tml#c38ef2746e
jest to moja poprzednia Julka, auto naprawdę jak z fabryki, przebieg w 100% prawdziwy do sprawdzenia.
Witam.
Coś, ktoś o tym aucie:
http://allegro.pl/giulietta-1-6-jtdm...785947679.html
PS
Dość długo na alle...
Dziękuję, pzdr
Ja tam nie widzę spryskiwaczy reflektorów - a w opisie jest xenon..
To jakoś przeboleję :) Wiem, że wiele osób myli soczewka/xenon. Trochę dziwne, bo cena jak dla mnie atrakcyjna a auto się nie sprzedaje...
Mam daleko stąd pytam, bo taki 'przeszczep' TI do wersji standard może być oznaką wypadkowości auta.
Nie ma i nigdy nie było Giulietty w wersji TI! No chyba że chodzi o model produkowany w latach 1955 - 1965.
Dzięki za wyprostowanie. Szukam auta ale Giulietta jest mi mało znana bo przymierzałem się do 159. Może to jakiś pakiet Sport. Zadzwonię to się dowiem.
BTW
Jest ktoś z forum kto odpłatnie mógłby to auto zobaczyć i ocenić? (Napiszę info na regionalnym 'północnym')
http://allegro.pl/show_item.php?item...493#d5c3410436
Ktoś był i oglądał pod Łodzią ten model?
Ponoć to drugi właściciel i sprzedaje z przebiegiem 68k
Rocznik 2012 ma jeszcze problemy z modułem?
Poproś o VIN i datę pierwszej rejestracji, numer rejestracyjny jest na jednym ze zdjęć, możesz sprawdzić orientacyjnie historię na https://historiapojazdu.gov.pl/
Tak jakby ktoś się zastanawiał nad żywotnością silnika 1.4 Multiair 170PS - bo to przecież 1.4 turbo i aż 170 koni ..hmmm jak widać można spać spokojnie i nie panikować kiedy auto zbliża się do 150-200kkm.
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=185208&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=185209&stc=1
Źródło ... może się przydać, jak się pojawi na allegro z przebiegiem 120kkm :)
http://www.marktplaats.nl/a/auto-s/a...reviousPage=lr
I myślisz że to wszystko bez remontu , na jednym silniku i jednej turbinie?
A do tego to po nauce jazdy
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2015/12/60.jpg
Nie przekładali nowy "słupek" dwa razy - byłeś kiedyś w Holandii ? Pewnie nie bo byś bzdur nie pisał znając miejscowe realia.
Widzisz gdzieś tam informacje o tym, że silnik był wymieniany ?
Turbosprężarka to nie silnik - tylko jego osprzęt - w woli ścisłości .
I weźcie się obudźcie ze snu i wiary w deklarowane na allegro przebiegi aut - bo to aż żal jak się te bzdury czyta które sprzedawcy tam wypisują. Moje seicento w pl ma ponad 260kkm 0.9l 899cm jak ktoś już taki dokładny, jeździ i pali do dziś, bez wymiany czegokolwiek w silniku od momentu kupna - sorry popychacze hydrauliczne raz wymieniane- mega ingerencja w silnik .
Tym bardziej to dowodzi trwałości auta- skoro setki ludzi nim jeździło.
Mój syn w Punto I dojeździł po poprzedniku 18lat a teraz znajoma jeździ nim na zakupy. Silnik oryginał. Warunek: regularny serwis, olej itd. Jak porządny silnik wpadnie w ręce wyjątkowo "oszczędnego" to musi być problem.
Zwróćcie uwagę na ceny Julek na tej stronie. A potem zobaczcie ile kosztują na allegro pościągane perełki z Holandii. To chyba jasno dowodzi jakie szroty trafiają do Polski.
Zarobić trzeba.. - wystarczy raz sobie przejrzeć allegro i inne portale, a potem pojechać do DE/NL/B/F i spróbować znaleźć auta na podobnym wypasie co w pl choćby w zbliżonej cenie - powodzenia, że o przebiegu nie wspomnę.
Może się komuś przyda jak będzie szukał Julki dla siebie, krótki opis tego co ja bym sprawdził przed zakupem- głównie skupiłem się na wrażliwych "punktach" .
Krótki opis tego co należy sprawdzić przed kupnem Giulietty :
- Maska – korozja przy uchu maski w miejscu gdzie ucho jest zgrzane z blachą
- Klapa bagażnika – korozja na rancie od wewnątrz po uniesieniu klapy sprawdzić rant, w którym umieszczone są trzy uszczelki klapy.
- Rogi dachu – pęka lakier
- Dokładnie skontrolować powłokę lakierniczą, tylna klapa przy logo otwierającym klapę, szukać „uniesionego” lakieru tak jak by były w nim zatopione ziarenka piasku- to punktowa korozja.
- Śruba trzymająca akumulator- koroduje
- Klapka wlewu paliwa – wyrabia się zatrzask w klapce- plastik się ściera.
- Silnik – sprawdzić dokładnie kolektor wydechowy i turbosprężarkę, szukać czarnego osadu/sadzy świadczącej o pęknięciu kolektora lub części gorącej turbosprężarki. Skontrolować po kątem wycieków, zarówno silnik jak i skrzynie biegów.
- Sprawdzić jak pracuje lewarek skrzyni biegów, problem z zapięciem pierwszego biegu.
- W przypadku szyberdachu sprawdzić jego działania, a także rant dachu wokół szyberdachu – korozja.
- Światła przeciwmgielne przednie w zderzaku, koroduje powłoka galwaniczna.
- Przejechać się po kostce brukowej – zawieszenie – stuki/skrzypienie.
- Sprawdzić działanie przełącznika DNA
- Sprawdzić tylne przednie światła, klosze parują- skrapla się woda.
- Podczas jazdy sprawdzić lusterka boczne- trzęsą się podczas szybszej jazdy.
- Jeśli auto posiada kierownice multifunkcyjną – sprawdzić działanie przycisków, po czasie przestają dobrze reagować.
- Wygłuszenie pod kokpitem – odpadają maty – żaden problem, ale wygląda to nie estetycznie.
- Sprawdźcie kierownice od strony kokpitu – są w niej dwa zaślepione otwory, którymi demontuje się poduszkę powietrzną, – jeśli będą dziury w kierownicy, to znaczy, że ktoś demontował airbag.
- Sprawdzić działanie tylnej wycieraczki, świateł stop, kierunkowskazów, świateł przeciwmgielnych – uszkodzenia wiązki.
- Schowek po stronie pasażera ( jak by był inny ha ha ha) w jednym z aut, które oglądałem odstawał po zamknięciu od kokpitu, tam jest możliwość niewielkiej regulacji na zatrzasku, – ale warto na to zwrócić uwagę.
- Siedzenia – sprawdzić poprawność działania regulacji oraz pobujać się czy nie skrzypią.
- Drzwi czasami trzeszczy boczek lub cześć panelu od strony kierowcy, w którym umieszczone są przyciski sterowania szybami- przejazd po kostce brukowej da odpowiedź.
- Klamki drzwi przednich i listwy chromowane, skontrolować stan powłoki – pod kontem łuszczenia się /ścierania oraz korozji w przypadku chromu
- Jeśli jest taka możliwość zajrzeć pod auto i sprawdzić stan układu wydechowego po kątem korozji, niewielki nalot to nie problem-, ale zwróćcie uwagę na spawy – przekorodowane pękają. Podobnie w przypadku amortyzatorów – wycieki i tłuste zapocenia to oznaka ich uszkodzenia.
- Układ hamulcowy - Tarcze hamulcowe przednie mają przy silnikach 1.4 T 305/330mm średnicy, 28mm grubości –minimum to 26mm – więc jeśli widać spory rant na tarczy to znaczy, że niedługo będzie się nadawać do wymiany, można zmierzyć mikrometrem lub suwmiarką. Tylne mają 12mm nowe- minimum to 10mm. Dla wersji qv i jtdm proszę sobie poszukać wymiarów. Klocki hamulcowe przednie mają 15.8mm grubości nowe, tylne klocki mają 17.8mm- uwaga wartości te podane są jako całkowita grubość klocka wraz z uchwytem, cześć robocza jest cieńsza o grubość uchwytu. Klocki przednie jak i tylne mają czujniki zużycia, uwaga na cwaniaków, którzy obcinają kable, aby tym samym ukryć graniczną grubość klocka, brak połączenia uniemożliwi zapalanie się kontrolki na liczniku.
To takie moje spostrzeżenia po obejrzeniu kilkunastu Julek w czasie, kiedy szukałem auta dla siebie, dorzuciłem informacje o amortyzatorach i układzie hamulcowym.
Odnośnie opcji dodatkowych, to powiem, że Bose nie jest warte zawracania sobie nim głowy – gra jedynie poprawnie, więc jak znajdziecie fajne auto, ale bez tego dodatku to uwierzcie mi nie ma się, co nad tym rozczulać. Dobra instalacja CA zrobi lepszą robotę niż ten dodatek, a logo na głośniki można sobie dokupić.
Szyberdach – wyglądał ładnie i estetycznie, ale szumi jak sto diabłów uwierzcie mi, fajnie, że jest i da się z niego korzystać, ale daleki jest od ideału – sami sprawdźcie.
Jeżeli Bose jest takie be, to po zadawać sobie trud i zdobywać logo na głośniki na drzwiach? Promować miernotę? Zestaw Bose brzmi znacznie lepiej niż podstawowa wersja nagłośnienia, zwłaszcza, gdy słucha się muzyki z umiarkowaną głośnością. Żeby cokolwiek zrozumieć korzystając z podstawowego zestawu audio, trzeba go pogłośnić. Wiem co piszę, sprawdzałem ze znajomym porównując nasze Julki i nie mamy po 60+ lat. Poza tym fabryczna wersja Bose przy samochodzie z drugiej ręki wychodzi taniej niż przeróbki systemu. A że nie każda Julka go ma i większość egzemplarzy to wersja no Bose, to już inna sprawa. Inna sprawa, że jeżeli się znajdzie zadbany egzemplarz bez Bose, to faktycznie nie ma sensu się tym przejmować tylko brać. I tutaj całkowicie się zgadzam z kolegą powyżej. Po przeczytaniu check listy zrobiło mi się co prawda słabo, ale póki wskazane mankamenty nie dotknęły mojego egzemplarza, no może poza pkt. 14 ;) Ale TTTM od nowości.
Nie rozumiem jakich bzdur, jakbyś nie zauważył- to było pytanie a nie stwierdzenie więc nie dorabiaj sobie niego nie potrzebnie własnych teorii. Po prostu ciekawi mnie historia serwisowa julki po takim przebiegu i tyle.
Nie generalizuj, to po pierwsze. Jeśli chodzi o portale ogłoszeniowe to nie wierzę ( jak pewnie zresztą większość osób ) ani w opisy na allegro (choć pewnie w wielu przypadkach okazało by się to nie słuszne) ani w jakiekolwiek inne bez względu na to czy mowimy o ogłoszeniach krajowych czy portalach zagranicznych z któregokolwiek kraju. Liczy się wyłącznie udokumentowana historia serwisowa oraz rzeczywisty porządnie sprawdzony stan pojazduCytat:
I weźcie się obudźcie ze snu i wiary w deklarowane na allegro przebiegi aut - bo to aż żal jak się te bzdury czyta które sprzedawcy tam wypisują.
Dla mnie zupełnie poprawnie i wystarczająco gra nawet seria pod warunkiem że plastiki wewnątrz drzwi są poprawione i nie wpadają w rezonans ;) (jedyne co to brakuje trochę "wysokich" na tylnych siedzeniach- może przy jakiejś okazji dołoże kiedyś z tyłu tweetery) ale przyznaje że nie miałem okazji bezposrednio porównać obu wersji . Jeśli ktoś koniecznie chce jedynie zagłuszać dźwięk silnika to wersja audio chyba nie bedzie miała aż takiego wielkiego znaczenia ;)Cytat:
Odnośnie opcji dodatkowych, to powiem, że Bose nie jest warte zawracania sobie nim głowy – gra jedynie poprawnie, więc jak znajdziecie fajne auto, ale bez tego dodatku to uwierzcie mi nie ma się, co nad tym rozczulać. Dobra instalacja CA zrobi lepszą robotę niż ten dodatek, a logo na głośniki można sobie dokupić.
Czołem,
po chyba nieudanych próbach znalezienia jtsa spełniającego moje wymagania, czas chyba zejść na ziemię i poszukać czegoś bardziej dostępnego przy zdecydowanie większym budżecie. Myślę że w okolicach +/-40 tysi coś znajdę sensownego w I kwartale 2016 ?
Tyle że zupełnie julki nie ogarniam, pomijając jazdę próbną z automatem. Fajnie było więc może to jest dobry kierunek
Tutaj daję taki link referencyjny:
http://otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-...-ID6y7UWd.html
Tak wiem cena netto więc będzie 50k docelowo, ale może coś w przyszłym roku potanieje jeszcze trochę.
Vin jest rozkodowany:
http://www.forum.alfaholicy.org/foru...ie_vin-84.html
może ktoś biegły w piśmie zobaczyć co ma za żulieta a czego nie ma a dobrze by było żeby miała ?
Ogólnie nie musi być 170 kucy, 120 wystarczy, raczej lepsze wyposażenie czyli distinctive, czujniki parkowania minimum tył (optymalnie tył+ przód), ksenony, bezwzględnie polska dilerka z sensowną historią serwisową najlepiej po jakimś myślącym użytkowniku, klimatyzacja automatyczna i jakiś przebiegiem przyzwoitym. Celuję w rocznik 2011-2012. Myślicie że coś się da wyrwać w tej cenie w pierwszym kwartale 2016 ? Aha kolor raczej nie biały, mogę zaryzykować czarny mimo ze jest upierdliwy w pielęgnacji, srebrne, brązowe, czerwone są ok. Any clues ?
Czujników z przodu w przedlifcie nie było.
Radzia,
Dzięki za info, nie będę zatem szukał Yeti :P Co do ksenonów to się nie upieram, mogę się domyślać ze nie nie jest to popularni ficzer ale jest chyba jakiś pakiet w którym on występuje nawet w wersji 120 kucy. Poza tym fajnie świeci Co do pakietu startowego to domyślam się że nie będzie on specjalnie zaawansowany w 4 letnim aucie benzynowym które nie robi kilomentrów po autostradzie i smiga 10-12 k rocznie po miescie. Filtry, oleje, klimatyzacja ewentualnie do nabicia. Rozrząd, klocki i tarcze pewnie będą jeszcze fabryczne i ewentualnie do wymiany dla świętego spokoju jak będzie taka konieczność :P