Zgadzam się, wg mnie wygląda lepiej niż Giulietta. Nie takie złe to auto, miejski popylacz, kobietom się rzeczywiście podoba.
Printable View
Zgadzam się, wg mnie wygląda lepiej niż Giulietta. Nie takie złe to auto, miejski popylacz, kobietom się rzeczywiście podoba.
Mi Mito tez nie odpowiada wole Abartha Grande Punto :)
Mito ma fajne patenty stylistyczne jak drzwi bez ramek czy calkiem rasowy tyl ale przod jest tragiczny moim zdaniem szczegolnie jak dodatkowo ramki swiatel z przodu sa inne niz srebrne.
Wszystko przez to, ze ktos chcial na sile wkrecac design 8C
- - - Updated - - -
Hoffmeister Kinkiet :)
Bo Niemiec jak cos powie to trzeba sprawdzic najpierw i prawie zawsze jest inaczej niz jak mowi :) ja bede zlosliwszy powiem ze Alfa Romeo 6C 2500 SS z 45 roku ma kinkiet i Lancia Flamina z 51 roku i Grande Punto. Niemcy maja kompleks wyzszosci zawsze i wszedzie udowadniaja we wszelaki dostepny sposob w danym czasie ze sa najlepsi stosuja antyreklame, graja nieczysto, z bzdur robia rzeczy kultowe jak chocby VR6 czy TDI. Pracuje z Niemcami, znam wielu Niemcow wiem jak sie zachowuja i w jaki sposob podchodza do tematow. Jesli grasz z nimi w zespole wszystko jest wporzadku jesli nie musisz miec oczy naokolo glowy :) w imie slynnego powiedzenia "nie liczy sie prawda, licza sie zwyciezcy". To oczywscie nie znaczy ze BMW czy Mercedes to nie sa wspaniale samochody bo sa ale trzeba miec swiadomosc tego co powyzej. Niemcy ze wzgledu na swoja statecznosc i niska spontanicznosc nie maja zbyt wielu przelomowych pomyslow. Zazwyczaj sa to przywlaszczane pomysly innych i ew. rozwijane. I napewno w polaczeniu z " klamstwem wielokrotnie powtarzanym, ktory staje sie prawda" gwarantuje sukces :)
Giulietta na zywo sie broni. Na zdjeciach jest tragiczna ale jak na zywo widac wszystkie przetloczenia i sprawia wrazenie plaskosci to juz ten przod zaczyna byc harmoniczny, Mito jest za mala i jakby nie mozna na takiej platformie rozwinac takiego designu. Najlepiej wyglada 8C :)
Moze kiedys zmienie zdanie co do Mito bo pamietam ze Grande Punto tez kiedys kojarzono z glonojadem a teraz uwazam, ze to jest jednen z najladniejszych samochodow ever szczegolnie w wersji Abarth pierwszych generacji projekt jest mistrzowski i po glonojadzie nie zostalo sladu.
A pamietam , ze jak pokazano Mito GTA to zmiazdzyla mnie podobnie tylko, ze nie weszla do produkcji :(
- - - Updated - - -
https://www.wykop.pl/wpis/19348381/a...y-motoryzacja/
jakbym tylko mogl w stanie nabyt taki samochod to juz nie kupilbym innego auta do konca :)
na niektore designy potrzebny jest gabaryt odpowiednie proporcje.
- - - Updated - - -
Załącznik 248636
No , dokładnie mają przeważnie zakute łby i klapki na oczach, ale mają też we łbie zakodowane, że to co niemieckie jest najlepsze (i to nie tylko w zakresie aut, często też tak twierdzą, nie znając dobrze wyrobów konkurencji). Też pracuje z Niemcami, o Alfie mówią ze złośliwym podtekstem że to "auto z duszą", ale co do wyglądu Alf to mają kompleksy (jak tu ich nie mieć- wystarczy postawić Alfę koło Volkswagena) i na siłę wyszukują jej wad. Myślę że najsławniejszy dowcip o Alfach (prześmieszny- co to się kierowcy Alf nie witają) też jest ich autorstwa- to ich styl.
Ale to klienci a później fani marki decydują co jest kultowe a nie producent :)
Tak dla przykładu:
https://www.youtube.com/watch?v=lF8IsmZcxPQ
:) jest wiele narzedzi, ktore wplywaja na to co sie kupuje w skali globalnej, nastepnie kultywuje we wszelaki sposob i wcale tutaj nie chodzi o jakosc. Wiekszo
sc klientow nie jest w stanie ocenic jakosci produktu bo sie na tym nie zna a wtedy dochodza opinie innych narzedzia opiniotworcze, opinie kreowane przez masy, marketing bo to lubie a tego nie, albo mialem wczesniej to kupie jeszcze raz tej samej marki. Prosty przyklad tutaj z forum jak wiele obecnych tutaj osob ma 5 czy 7 Alfe albo w ogole kilka Alf na podjezdzie czy parkingu.
Nastepnie dopiero nastepuje jak napisales kultywowanie produktu - wracanie do niego etc. Jednak bez tego co powyzej klient nigdy nie zostanie fanem danej marki.
Nigdy Was nie zastanawialo dlaczego glowne narzedzia opiniotworcze w Europie (robiace nawet Audyty certyfikacyjne w firmach produkcyjnych) pochodzi z Niemiec jak TUV czy Dekra ?
Dlaczego w takim wypadku znajac mentalnosc niemiecka produkty naszego zachodniego sasiada mialyby byc ocenianie i opiniowane obiektywnie ?
Niemcy sa do tego stopnia wyrafinowani, ze aby dana statystyka wygladala obiektywnie potrafia wprowadzic do takiego zestawienia pozycje miajace na celu zaprzeczenie ew. hipotezom plagiatow czy braku obiektywizmu. Bylem swiadkiem takich zagran. Wszystko w imie Made In Germany.
Ja lubie BMW czy Merca nie dlatego, ze jwest niemiecki tylko, ze swietnie mi sie nimi jezdzi. Zreszta z tego samego powodu lubie Alfe.
Kazdy kupuje kuchenke Boscha zamiast Amici, poniewaz ta druga sie psuje :)
tak dla przypomienia ile Alfa sprzedawala swoich produktow najwiecej w swojej ponad 100 letniej historii ?
170 tys ? lub gdzies kolo 200 tys. jak pamietam nie wiecej.
Kiedy ktos jest fanem jednej marki trudno go pozniej odciagnac od niej tak naprawde. Sa moze jednostki ale zazwyczaj zostaje sie przy swoim. Wiec jesli dana marka sprzedaje dajmy na to 800 tys .samochodow rocznie to nie ma sie co dziwic, ze dzieki temu ma rowniez wiecej fanow od tej, ktora sprzedaje 8000 produktow rocznie. A teraz sobie wyobrazcie, ze Niemcy zrobili marke Made In Germany wsparta przez najwazniejsze narzedzia opiniotworcze (niemieckie), ktora dzwiga wlasciwie wszystko co niemieckie nawet jak jest produkowane w Chinach.
Ale sa tez marki, ktore mocno przeciwstawiaja sie markom marketingowym i na tym buda swoja wielkosc w branzy (Ferrari). I mysle, ze w duzym stopniu rowniez taka marka jest Alfa Romeo :) - zreszta dlatego ciagle jest i dlatego tez Niemcy bardzo by ja chcieli miec w swoich szeregach.
Wczoraj oglądałem Goodwood Revival, była akurat parada aut, i taka mnie naszła konstatacja: nie było tam ani VW, ani Opla, Maybacha, ani, przepraszam za wyrażenie, ałdi, ale za to były stare Astony, Bentleye, Jagi, Ferrari, Bugatti, no i Alfy. I w tym szacownym towarzystwie wyglądały jak u siebie w domu. Nikomu nie przyszło do głowy negować - panie, ale co to ta łalfa, przecie to złom. Były wśród swoich, arystokracji na kołach. Więc stąd konstatacja: status auta ,,premium" i przepychanki, kto jest premium a kto nie - to jak przechwalanie się meneli, kto wychla więcej. Plebs niech się kłóci, Alfy są o mile ponad to ;-). I psują się, czy nie, rdzewieją, czy nie - arystokracją zostaną.
No owszem, nie było, ale co to zmienia?
155 WTCC? W WTCC były 156, chyba masz na myśli 155 DTM :).
To że Alfa przez ćwierćwiecze po 75tce nie stworzyła nic znaczącego technicznie, niestety. Masz rację :) DTM !
Z zeszłego roku z FOS`a
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2018/09/76.jpg
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2018/09/77.jpg
Parę dobrych fot z tego roku https://petrolicious.com/articles/pe...odwood-revival
Ale marka nie bywa sobie premium od czasu do czasu, tylko jest. To jak szlachectwo - ma się je zawsze, niezależnie od statusu materialnego, który może się zmieniać.
To w sumie trafne porównanie.
Jest szlachta i szlachta zagrodowa zubożała albo nawet gołota :)
Nie bardzo kolego :) http://premiummoto.pl/samochody-prem...ing-2017-2018/
Jeśli ktoś ma mentalność chłopa pańszczyźnianego, to sobie musi podbudować samopoczucie premiumem. Ale ci, co nie muszą, są ponad takie głupotki :)
Nie, no tak, skoro pan Maciej tak mówi, to przecież tak musi być... Zwłaszcza, jeśli porównuje Alfę do DS-a xD. Jak uwielbiam Citroena i model DS szczególnie, to próba tworzenia tej marki wypada, niestety, dość dramatycznie. Nawet ściągnąłem jego ebooczka... Cytat:
I znów – pojawia się problem w przypadku dwóch marek: Alfy Romeo i DS. To marki, które obecnie przechodzą dynamiczną transformację. DS jest dopiero na początku swojej drogi do segmentu premium. Marka ma świadomość, że do premium będzie mogła aspirować dopiero za kilka lat, kiedy obecne modele zostaną zastąpione całkowicie nowymi. Z kolei Alfa Romeo po słabszym okresie (Mito, Giulietta) wraca do segmentu premium z niezwykle mocnymi pozycjami w postaci Giulii oraz Stelvio, do których niebawem dołączą kolejne modele. W ofercie Alfy Romeo mamy również model 4C, cenowo zaliczający się do segmentu
premium.
Ilość bełkotu i braku konkretów w tym akapicie jest wręcz urzekająca... A tu taki kwiatek:
Z kolei Jaguar, Maserati i Alfa Romeo mimo słabego okresu (jakościowego), jaki mają za sobą, dzięki silnej historii i legendzie przetrwały w klasie premium - no to jest premium czy nie jest premium? xD
Kawałek dalej dowiadujemy się, że jednak Maserati nie jest premium, tylko luksusowe... A to wszystko na podstawie średniej ceny modelu. Fajnie xD.
- - - Updated - - -
Nikt tu nie dyskutuje o niczyjej mentalności (więc najwyraźniej Ty masz z nią jakiś problem, ale to już nas nie interesuje), tylko o marce.
marka premium na pewno dla tjunerów nad Wisłą doklejających do niej z pasją gówna z laminatu, dyfuzory i inny śmietnik...
ciekawe że z Ferrari czy Porsche nie ma takiego cyrku :) no tak, ale na to trzeba już zarobić a pusty łeb tego nie jest w stanie zwykle zrobić
Cóż, w tej kwestii Audi i, zwłaszcza, BMW ciężko będzie pobić..
to prawda, w sumie Mansory też ktoś kupuje, niby po Dubaju ani Moskwie specjalnego gustu nie ma co oczekiwać
Miała kiedyś Autodeltę:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Autodelta
Nie mylić z firmą Autodelta z Wielkiej Brytanii, która ma wspólną tylko nazwę.
Najbardziej znana teraz jest chyba Squadra z Holandii i ostatnio Pogea z Niemiec - ale to nie są oficjalni tunerzy.
Ja głosuję na tak. AR z pewnością jest marką premium, choćby dla tego, że jest marką z charakterem, nie dla każdego. To samochody o aspiracjach sportowych, bardzo charakterystyczne i od jakiegoś czasu stosuje się w nich na prawdę świetnej jakości materiały. Na pewno nijak ma się do niej taki vw, skoda czy inna kia.
Nie porownywalbym Porsche do Ferrari. Nie wiem skad sie to bierze pewnie dlatego ze kilkadziesiat lat temu Porsche powygrywalo troche w LeMans. Dla mnie Ferrari to wyzsza liga. Niektore samochody Porsche wygladaja od razu z fabryki jak po wies tunningu pewnie dlatego nikt ich juz nie zmienia ;)
Załącznik 250687
- - - Updated - - -
Załącznik 250688
mysle, ze komentarz jest zbedny.
Kilkadziesiąt lat temu ? ja wiem że Alfisti nie śledzą niczego w motosporcie, bo nie mają czego ze wstydu - nigdzie Alfa nie istnieje, ale żeby takie bzdury o Porsche i LeMans pisać ? daleko nie szukając - w tym roku w obu klasach gdzie jeździły i Ferrari i Porsche -no niestety jednak szkopskie wozy królują (GTE PRO i GTE AM, a w generalce ... ops - Toyota...) . Można lubić, nie lubić, ale akurat tu nie ma dyskusji bo są wyniki.
"trochę powygrywało" , dobre :)
O "powygrywaniu trochę" to w kontekście Alfy niestety można pisać :-/
Co do foto - to te same auta w innych kolorach tak ?
Wg mnie alfa nie była i nie jest marką premium. Czy będzie? Czas pokaże. Jedynym premium jakim Alfa może się pochwalić to "sport premium" czyli osiągnięcia sportowe ('trochę" już przebrzmiałe i zapomniane) i wygląd większości z produkowanych przez siebie modeli. Niestety samo to nie decyduje o byciu premium. Nie jest bowiem sztuką zrobić samochód o dobrych osiągach czy świetnie wyglądający. Sztuką jest to wszystko połączyć, wpasować w odpowiedni segment, skierować to do odpowiednich ludzi a i dołożyć do tego jakość, o której za x lat będą krążyły legendy. Dopiero wtedy Alfo może zostanie premium. Oby tylko do tego dotrwała jako marka, czego bardzo życzę, bo jak na razie patrzę i obserwuję to szału nie robi i naprawdę gdybym chciał teraz zmieniać samochód i mógłbym sobie pozwolić na nowy to Alfa byłaby jednym z wielu a nie jedynym potencjalnym wyborem.Pzdr.
Gdyby napisał to kto inny... ale Tobie po prostu nie wypada.
Przykrywanie niemądrego wpisu innym, i to takim. Wydawałoby się, że to zdecydowanie poniżej Twojej wiedzy i poziomu.
A że AR zniknęła ze sportu 11 lat temu to fakt.
Ale żeby tak od razu wszystkich Alfisti do jednego worka i to z konkretną łatką... " no weś".
A tym, co o czymś nie wiedzą wystarczy napisać ( jak o tym LM). Jak uważasz?
Co do premium, to AR taka była, czy jest? Obecnie nie. Czy będzie? Być może.
LeMans to nie jest wyznacznik co "kroluje" - seria dla emerytow z F1 lub tych co sie nie zalapali do stawki. Juz czytalem wiele tekstow jak to DTM jest bardziej zaawansowany od F1 a Audi Quattro S1 najlepszym samochodem Grupy B i w ogole THE BEST NIEMIECKIM a byl de facto jednym z najgorszych konstrukcji grupy B tyle, ze pierwszym. O Porsche 919 tez cos pobakiwano ostatnio po zwyciestwie w LeMans, ze szybszy od samochodow F1.
Druga sprawa, ze nie pisalismy o Alfie tylko o Ferrari :)
niemniej jednak ustosunkowujac sie do tego - to sa takie pierdniecia. Jedni musza pracowac na swoja legende lata drudzy wystarczy, ze puszcza baka (ci drudzy maja zazwyczaj wiecej kasy)
Jak to jest, ze latwiej przeczytac o "swietnym Audi Quattro S1" niz o faktycznie legendarnym Peugeocie 205 grupy B ?
Ta "nieistniejaca" Alfa wlasnie moze sobie pozwolic na to aby nigdzie nie startowac (choc nie jest to prawda bo startuje w WTCR) a i tak jest blizej F1 niz Porsche zarabiajace krocie na swoich samochodach, blizej F1 byla kiedys i blizej F1 jest teraz PRZY PRODUKCJI 85 TYS. SAMOCHODOW ROCZNIE.
Z Porsche w F1 to kojarzy mi sie sabtaz turbin KKK na Ferrari - sport po niemiecku ;)
Dlatego nie uwazam, ze Porsche powinno stac w jednej lini z Ferrari bo nawet mu nie dorasta do piet (ale to tylko moje zdanie).
I napewno nie jest mi wstyd, ze jestem fanem Alfa Romeo :) , skoro ze zdjec wynika, ze to to samo co Porsche to chyba dobrze ;)
Niezły podział. Co nie wejdę w ten temat to głosów przybywa, ale proporcje (50/50 tak/nie) są cały czas :D
Mógłbyś nieco bardziej sprecyzować swój wywód bo nieco że tak powiem nie łapie wątku. Wnioskuję...obym się mylił...że 159 jest najgorszym modelem Alfy,tak to odbieram.
Jednym z najgorszych... Jest bardzo ładna, jest względnie bezawaryjna... I to chyba koniec zalet. Ma niewłaściwy napęd i nie prowadzi się wybitnie, ma kiepskie silniki, a do konkurencji w stylu BMW3 ma średni start. 156 była średnio wykonana, ale można ją było kupić z silnikiem Busso albo w wersji GTA, dostała COTY, designersko gniotła całą konkurencję i po wprowadzeniu na rynek wyglądała jakby przybyła z innej planety. 155-ka łoiła konkurencję w DTM-ie, mimo że powstała w ciemnych czasach Alfy, miała świetne silniki (2.0 8V TS i Busso - silniki legendy) i fantastycznie się prowadziła, 75 i wcześniejsze - mogły spokojnie konkurować z BMW.
Serio - podaj mi jakiś gorszy model, wyłączając ARNĘ I ze 3 inne dziwactwa.
- - - Updated - - -
Poza tym, że ciężko powiedzieć coś więcej niż "Ładnie wygląda i się nie psuje" :).
To w takim razie co powiesz o Giuliecie?