Dzisiaj byłem w salonie i dzisiaj była jakaś konferencja i powiedzieli, że te nie oficjalne informacje miały racje. Premiera 8 lutego
Printable View
krowiasta sylweta, jak to suv.... no ale cóż.. Moda:)
Info od dealera po ostatniej konferencji. Jak będzie zobaczymy. Prezentacja 8 lutego. Od marca można będzie zamawiać wersję specjale. Od 4 czerwca w salonach
Z szerszymi felgami bylby lepszy
Na feldze wzorowanej z konceptu Tonale wygląda lepiej, obstawiam, że tu jakieś 20 cali będzie?
https://www.italy24news.com/News/149352.html
Pewnie tak, przecież dużo mniej ekologiczne modele są importowane i jest git.
dla zainteresowanych napędem tonale, pojawił się nowy cennik jeepa compassa, z nowym silnikiem 1.5 i hybrydą 20KM, dane techniczne są na ostatniej stronie
Wyglada na to, że faktycznie wprowadzili nowy silnik 1,5 litra. W Jeepie występuje w wersji 130 konnej i osiąga setkę w 10 sekund. W bazowej odmianie kosztuje 140 tys. i do tej wersji, która jest miękką hybrydą trzeba dopłacić prawie 20 tys. Porównując do zwykłej wersji 1.3 130KM. Ja bym tyle nie dopłacił...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Rożnica w cenie to dokładnie 17400 zł przy tym samym wyposażeniu, inflacja nie ma nic do tego bo rozmawiamy o roczniku 2022.
Jedyna różnica to automatyczna skrzynia która musi być w MHEV ale reszta jest identyko, moc też, tylko silniki inne - 1.3 przy zwykłej wersji i 1.5 przy miękkiej hybrydzie.
Ogólnie dziwi mnie tak uboga oferta silnikowa w Jeepie, który przecież ma najlepszą sprzedaż w dawnym FCA. Jak chcesz mieć coś mocniejszego niż 130 KM to musisz wybrać PHEV, trochę to dziwne w marce z dobrymi wynikami i amerykańskim pochodzeniem.
Dziwię się ludziom, którzy gotowi są dopłacić 20 tys. do miękkiej hybrydy, która nie zaoszczędzi na paliwie nawet 10% tej różnicy.
Ale to nie jestem pewien czy jest to miękka hybryda. W nowej wersji Compasa silnik elektryczny ma 20KM i umożliwia poruszanie się w trybie czysto elektrycznym.
Silnik spalinowy ma 1,5 litra i pracuje podobnie jak inne hybrydy w cyklu Millera
Wygląda, że tak to również będzie w przypadku Tonale.
Myślę, że jest to prawdziwy powód opóźnienia debiutu czyli że czekali na nowy układ napędowy.
Engines:
- 1.5 T4 MHEV DCT7 130 hp (EMEA)
- 1.5 T4 MHEV DCT7 160 cv (EMEA, IAP)
- 2.0T 255 hp (NA, MEA)
- 1.3 T4 PHEV AT6 275 hp (EU, NA)
- 1.6 Multijet DCT7 130 hp (EMEA)
Nazywa się MHEV czyli miękka hybryda, tyle że ta na bardziej zaawansowanej na instalacji 48V. Na samym silniku 20KM daleko nie zajedziesz, służy jedynie do utrzymania prędkości przy "żeglowaniu" w trasie i wsparcia jednostki benzynowej przy przyspieszaniu. Nawet jeśli będzię poruszać się na samym tym silniku - w co wątpię - to najwyżej na parkingu przy manewrowaniu. W pełnej hybrydzie na samym elektryku możesz poruszać się po mieście i przejechać nawet 2-3 kilometry.
Nie chodzi mi o nazwę tylko o możliwości napędu.
Nowy mHEV w Jeepie umożliwia jazdę na prądzie tak jak hybrydy np. Toyoty.
Natomiast typowa miękka hybryda nie ma takich możliwości.
https://motoryzacja.interia.pl/wiado...ss,nId,5781503
Liczę 5 lat, 15 tys. km rocznie.
Jest dokładnie jak pisałem, miękka hybryda w zaawansowanej wersji. Mój wujek ma Volvo z takim napędem, nie wiem czy potrafi ruszyć na samym prądzie ale faktycznie Jeep potrafi. Nie można jednak porównywać tego do Toyoty, bo ta potrafi poruszać się na samym prądzie w wyższym zakresie prędkości i na dużo większych odległościach.
Może tyle kosztować, ja jednak obstawiał bym okolice 140 tys.
Ja to się boje, żeby finalnie Tonale nie było miałkim autem. Czasem tak bywa, że jak się za dużo myśli i kombinuje to wychodzi z tego coś bezpłciowego a w klasie bezpłciowych samochodów Alfa nie ma szans np. że Skoda Toyota czy VW. Sam zresztą jakbym miał kupować auto typu narzędzie bez głębszych ideologii raczej Alfa nie byłaby w obszarze moich zainteresowań. Z włoskich może Fiat miałby szansę z jakimś Tipo etc. Ale tak to raczej szedlbym do Skody czy Toyoty. Myślę, że większość ludzi myślących standardowo o motoryzacji też by tak zrobiło. Nie zabardzo mi się podobały te spy foto srebrnej Tonale, miałem wrażenie, że jest to trochę taki ulep a nie diament. Bo jak okaże się to takim ulepem to z jednej strony nikt nie weźmie Alfy pod uwagę a z drugiej nie będzie satysfakcji z samochodu.
Alfa też często wprowadzając nowe samochody na długie lata (ja akurat lubię to, że Alfa trzyma swoje modele długo na rynku) wprowadza z czymś co wyróżnia Alfę na tle konkurencji, nie mówię tutaj o wyglądzie ale o rozwiązaniach rzadko spotykanych lub w ogóle u konkurencji. Wtedy będą argumenty przeciwko stereotypom, które się wciąż jednak Alfy trzymają. Bez względu na to czy jest awaryjna czy nie. Wtedy będzie sprzedaż przynajmniej na początku.
Ktoś już zamówił może w ciemno:)? Chwalić się:)
W Hyundaiu jest coś w rodzaju sprzęgła sterowanego elektronicznie.
Wygląda jak zwykły manual, bo jest zwykła zmiana biegów z wysprzęglaniem nogą, ale dzięki temu sprzęgłu jest możliwe "żeglowanie", czyli wyłączenie silnika przy jeździe ze stałą prędkością lub przy braku przyspieszania.
Bardzo dziwny wynalazek.
https://www.wyborkierowcow.pl/system...jak-to-dziala/
Bardzo dziwny ale to jedyna możliwość, żeby manual pracował z miękka hybrydą i wyjątek od reguły. Stellantis nigdy tego nie wprowadzi bo to nisza w niszy.
Fiat 500 ma zwykłe sprzęgło ale on nie ma typowej miękkiej hybrydy, tylko wersję "dla ubogich". Tam żeby silnik spalinowy przestał pracować w czasie jazdy trzeba włączyć luz ;) Zresztą dzieje się to tylko w specyficznych warunkach, taki włoski wynalazek do tanich samochodzików.
Ja na szczęście nigdy nie stałem przed dylematem "eleganckie szpilki-gumofilce" i też sobie nie bardzo wyobrażam jak można mieć taki taki dylemat.
Nie jestem jakimś fanatykiem Alfy, ale myślę, że prawdziwy fan Alfy kupi nawet brzydką Alfa, a fan skody nie kupi nawet ładnej Alfy, bo to zupełnie różne dwa sorty ludzi.
Ja jestem po wstępnej rozmowie. Miała być giulia w zeszłym roku, ale jednak potrzebuję coś z dużym kufrem po złożeniu kanapy. Stelvio za drogie i za dużo pali ;)
10 sekund do setki to dla mnie aż nadto, kilka lat temu zdziadziałem i nie potrzebuję w samochodzie super osiągów. Od tego mam jednoślad ;)