alfa 159 2010r 1.9 8v . brzeczy klima czy nabijac do 550g/130ml ?
alfa 159 2010r 1.9 8v . brzeczy klima czy nabijac do 550g/130ml ?
U mnie 550g
Czynnika w niektórych układach 450 a w innych 550. A dodanie 130 ml oleju "zabije" układ.
dokladnie ja mam 460 i mam tylko na 1 i 2 brzeczenie jak dam na full nie ma. Wczoraj bylem u Tomka w autkach to zeszło tylko 200 po miesiącu. napełnili do 460 ale jednal nadal brzęczenie tylko słabsze i rzadziej.
Nabic jeszcze raz tylko teraz do 550? czy zawór do roboty?
U mnie po nabiciu 550 i grama oleju cisza.
Wysłane z mojego LG-D802 przy użyciu Tapatalka
Zobaczymy jak. Będzie teraz. Wymienili mi jakieś zaworki. Zobaczymy czy też będzie tak uciekalo
Panowie, też mam ten efekt wiertarki. Uzupełniłem klimę i ciągle jest ten efekt, jednak jakby troszkę mniejszy, i uruchamia się rzadko ale jednak jest, po wyłączeniu sprężarki przyciskiem od razu problem milknie. klima na maszynie wyszła szczelna i chłodzi bardzo dobrze. Po przeczytaniu wszystkich stron tego tematu zadzwoniłem do biura firmy gdzie mi to uzupełniali i powiedzieli że mam 550g czynnika i 140 ml oleju. Gdzie szukać problemu ? Jechać do nich i sprawdzić czy na pewno tyle jest co mówią ? Do klimy nie mam żadnych uwag, działa super! - oprócz tego głosu co jakiś czas. :(
Efekt wiertarki powinien zniknąć przy 550g. Przypilnuj następnym razem aby nie nawalili Ci oleju. Teraz jak dobrze mrozi to szkoda ruszać. Właczenie i wyłączenie klimy na chwilę powinno pomóc i podawaj więcej kresek np 4. Jest jeszcze problem maszyn. Miałem taki przypadek, ze 2 razy mi nabijali i z jednej maszyny i nie chciał chłodzić. Widząc, ze się męczą a gosciowi wcześniej nabili inna maszyną i było OK to kazałem sobie nabić tą drugą i od kopa wszystko było OK. Nie wiem o co chcodziło z tą maszyną ale coś było nie tak, niby wydruk wychaodził że tyle i tyle a auto nie mroziło.
A może jechać do nich i sprawdzić czy rzeczywiście jest te 550g ? Bo jeśli to wszystkim pomogło to czemu nie mi? Samochód wtedy oddawałem i nie było mnie przy nabijaniu. Możliwe że do końca nie jest nabita. ;/
Nie wszystkim nabicie pomogło. Zakładając że wszystko jest szczelne i prawidłowo nabite a brzeczy zarówno przy 460 i 550, to kolejnym krokiem było dodanie ekstra oleju, poczytaj wcześniejsze strony jak robili koledzy. Jeżeli większa ilość oleju nie rozwiąże problemu to następne w kolejce są np. Zawór rozprezny. U większości ekstra olej załatwił sprawę ale u mnie niestety był padnięty zawór i dopiero po jego wymianie mam spokój.
Być może nabili do 550g, ale uszkodzony zawór bezpieczeństwa "wypluł" z powrotem trochę czynnika i znów masz mniej.
Przy próżniowej próbie szczelności nie da się zdiagnozować HPRV... (High Pressure Relief Valve)
Witam
U mnie tez był efekt wiertarki od początku roku, ale dopiero dzisiaj znalazłem czas na zajęcie się tym tematem :) a oto wyniki:
Faza odzysku
R134a
g. 245 ref.
g. 6 lej.
Faza próżni
min. 20
mB. 51
faza podawania oleju
g.16
faza napełniania
R134a
g. 460 ref.
maszyna to full automat TEXA 760R BARDZO bardzo fajna zresztą
Wiertarki już nie ma (co mnie najbardziej ucieszyło bo klima wczesnej chłodziła tylko wydawało mi się ze jakiś słabiej niż w ubiegłym roku), z nawiewów powietrze sprawdzane organoleptyczne podobnie zimne jak wcześniej ale to sprawdzę jak podepnę się lapkiem. Czyli u nie pomogło 460.
cena nie wygórowana bo zapłaciłem 80zł za całą usługę.
Daj namiar gdzie to robiłeś. Do Biłgoraja mam 40 km. Też mam wiertarkę przy przyśpieszaniu auta.
Mam nadzieje że nie zostanie to odebrane jako reklama ale zrobiłem ją na Autodromie. Mają nowoczesną maszynę ale nie wykonują napraw tylko napełnianie.
A i sprawdzałem fesem wcześniej temperatura parownika spadała mi minimalnie do 8-9C a teraz do 5C. Czyli jednak jest zimniej niż przed uzupełnieniem. A od zakupu auta nic z klimą nie robiłem więc nie wiem kiedy była poprzednio nabijana.
mówisz o Autodrom Biłgoraj?
U mnie od momentu kupienia auta (od roku) mam wiertarkę po dynamicznym przyśpieszaniu auta.
U mnie efekt wiertarki zrobił się dopiero po nabiciu klimy wiosną. Wcześniej było wszystko ok.
Możliwe, że nabili mi za mało?
Warto sprawdzić u kogoś innego na innym sprzęcie, może maszyna maszynie nie równa, trudno powiedzieć a nasze alfy widać wrażliwe na ubytki czynnika, a w dodatku nie każdemu pomaga samo nabicie.
Ciekawi mnie z jakiego elementu układu wydobywa się ten drażniący dźwięk, ja u siebie słyszałem go jakby z wnętrza auta wiec jakby zawór rozprężny ale pewności nie mam. czy ktoś to dał rade zdiagnozować?
Opiszę jak sprawa wygląda u mnie.
Słabe brzęczenie pojawiało się u mnie od czasu do czasu, od kiedy kupiłem samochód (2011). W tym roku brzęczenie stało się bardzo głośne. Wybrałem się do mechanika od klimatyzacji, żeby sprawdzić ilość czynnika. Odciągnął 200g i 0ml oleju... Układ był szczelny, został napełniony 460g czynnika i 30ml oleju. Brzęczenie ustało, niestety po kilku dniach pojawił się wyciek z przewodu elastycznego, klima działała, ale nie chłodziła. Wymieniony został przewód, klima napełniona. Dziś znowu brzęczy...
Pojadę do mechanika sprawdzić, czy nie widać wycieku i poproszę o dodanie oleju, bo co innego pozostaje...
Czy ktos z szanownych Forumowiczow moze polecic jakis punkt w Poznaniu/okolicach ktory zna problem i potrafi sobie z nim poradzic??
Witam,
podepnę się pod temat poznania :).
jade w tygodniu dobic do 550g, nie wiem jak z tym olejem, czy maja dolac czy nie:/
Dla tych co mają problem ile czynnika do Alfy 159 poniższy link :
http://aureus.com.pl/citroen/behr_kl...ja_czynnik.pdf
+ temat na forum
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...matyzacja.html
+ poradniki
http://www.autoservicemanager.pl/roz...-klimatyzacji/
https://ftp.motointegrator.pl/specyf.../NISSENSAC.pdf
http://www.intercars.com.pl/pliki/PLK/DT42www.pdf
Tak sobie czytam i się zastanawiam co mówicie jak jedziecie do serwisu pod klimy że mają wam napełnić czy maja zlokalizować przyczynę hałasu i jeśli potrafią to naprawić. Bo z tych postów wynika że jeździcie do speców mówicie że mają napełnić, płacicie i potem na forum się użalacie że dalej hałasuje. Polecam podjechać do pierwszego lepszego serwisu powiedzieć im o hałasie, poczekać na diagnozę jeśli stwierdzą że to naprawią, to wykonać usługę i zapytać się ile dają gwarancji. Jeśli w czasie gwarancji zacznie hałasować to wrócić do nich i żądać naprawy lub zwrotu wszystkich poniesionych kosztów i nie dajcie sobie wmówić że to się stało po wyjeździe od nich bo przyjechaliście do nich z tą usterką.
Piszę to jako specjalista serwisu i wiem z doświadczenia jak to się załatwiają ludzie z jajami.
PS. Próbę szczelności wykonuje się azotem pod ciśnieniem a nie próżnią bo w układzie klimatyzacji jest ciśnienie a nie próżnia.
No i już jest niezgodność lub dwie szkoły o których jest prawie cały ten temat bo w tabeli z linku jest podane 550g czynnika a u mnie na ful automacie maszyna o której pisałem wcześniej nabiła 460g, olej mam podany w g wiec nie wiem jak to przeliczyć na ml bo nie znam wagi tego oleju. Ale u mnie po nabiciu tak jak pisałem jest ok. Tak więc dyskusja będzie nadal się toczyć.
Tu nie ma znaczenia 8, 16, 20v, ale raczej który model sprężarki siedzi w aucie.
Tak tylko firmy produkujące sprzęt do napełniania powinny wiedzieć że są różne sprężarki a co za tym idzie różne pojemności (jeżeli faktycznie to jest powodem wiertarki), to przy napełnianiu maszyna powinna pytać jaka sprężarka. A tu sytuacja jest taka że jedna firma podaje 460 np TEXA a w tabeli BELLA jest już 550 :)
Ale pewnie na to pytanie już odpowiedzi nie znajdziemy. nie mam Epera w pracy a ciekawe ile sam producent podaje.
Czy ktoś sprawdził jaki element klimatyzacji powoduje owe brzęczenie? mi się wydaje że te dźwięki pochodzą z zaworu rozprężnego.
Po zakupie auta 2 lata jeżdziłem nie serwisując klimy, wszystko było ok. W ubiegłym roku w maju profilaktycznie pojechałem na ful serwis klimatyzacji, mam kartkę z info - nabili wówczas 550g czynnika - też niby wszystko było ok. W maju tego roku słyszę efekt wiertarki, w serwisie stwierdzono brak 200g czynnika. Po nabiciu układu okazało się ,ze jest nieszczelność, po kilkudniowych zmaganiach zakuto na nowo wąż, potem uszczelniono kompresor, nabito tym razem 460g czynnika i znowu jest normalnie. Teraz myślę, że pewnie zła ingerencja w układ klimatyzacji i nabicie zbyt dużej ilości czynnika było przyczyną zbyt dużego ciś, rozszczelnienia układu i niemałych kosztów naprawy. Jak nie jesteście pewni ile wpompować czynnika, to chyba lepiej kazać dać mniej czyli 460g i ewentualnie, jeżeli nie będzie dobrze chłodzić dobić do 550g.
ilość czynnika zależy od długości rurek, od wielkości skraplacza i parownika, może też nyć zależna od wydajności czyli np xw potrzebuje więcej a sedan mniej czynnika, od tego czy filtr osuszacz jest na skraplaczu czy osobny (tak było w 156 i tam też były podawane dwie ilości). sprawdzałem w eperze i każdy silnik z różnych modernizacji ma inny nr katalogowy rurek oraz skraplacze są inne w 1,9jtd a 1,8 2,2 jts a 2,4 jtd i 3,2 też mają inny numer.
Wnioski: Jeśli producent zmienił sposób prowadzenia rurek zmieniła się ilość czynnika, na ilość czynnika ma wpływ pojemność silnika, rodzaj paliwa, rodzaj skrzyni biegów, napęd na 2 koła czy 4, klimatyzacja automatyczna czy ręczna, dwu czy trójstrefowa,
Pewnie niektóre zmiany mają minimalny wpływ na zmiane ilości czynnika dlatego się podaje ilość w tolerancji +-50g ale suma wprowadzonych zmian już wpłyneła na zmiane ilość czynnika dlatego są tak nie precyzyjne informacje.
Nie rozumiem w jaki sposób sobie tłumaczycie dźwięk wiertarki bo dzięk raczej powinnien być zbliżony do syczenia a ten dzwięk spowodowany jest tym że do zaworu nie dociera czynnik w postaci ciekłej (prawidłowej) tylko w gazowej (zbyt mało czynnika).
Każdy serwis któy się zajmuje klimatyzacją powinien potrafić wiedzieć czy napełnił prawidłową ilość czynnika.
Witam, jako że stałem się posiadaczem Alfy 159 niedawno, dopadł mnie również problem z brzęczeniem przy włączonej klimie. Moje pytanie brzmi: czy jeśli spowodowane jest to ubytkiem czynnika to czy mógł on uciec tedy (foto)
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=171888&stc=1
Troszkę niedokładnie widać, ale troszkę się tam poci. Tylko czy to jest coś zwiazanego z klimą czy z chłodzeniem silnika ?
Może to pomoże, mój post nr. 295:
eLEARN dla 159 JTDM 8V, niezależnie od roku produkcji mówi: 550g czynnika R134a. Z olejem sprawa jest dużo bardziej skomplikowana i być może tu jest odpowiedź na niemilknący hałas, otóż układ został napełniony w fabryce olejem o oznaczeniu ZXL100PG, w ilości 130ml. Zakładając, że przez lata użytkowania, samochód nie miał żadnej przygody, czy też wymiany elementu klimatyzacji, to serwisant powinien zalać taką samą ilość jaką ściągnęła maszyna. Co ciekawe, maszyna nigdy nie wysysa całego oleju z układu, po prostu to niemożliwe. Gorzej jeśli Alfa miała dzwona lub też awarię w wyniku której jakaś częśc klimy została uszkodzona i olej poszedł w przysłowiowy piach i teraz cała sztuka polega na tym aby uzupełnić układ do 130ml, ale jak to zrobić ??? Najczęściej serwisy walą olej ,,na oko'' a eLEARN mówi dokładnie ile oleju powinno się dodać przy wymianie węży, skraplacza, osuszacza, sprężarki, wszystko ładnie pisze. Jeśli nie wiadomo ile oleju jest w układzie to należałoby układ przepłukać zgodnie z instrukcją , tym samym pozbyć się całkowicie oleju z ukladu a następnie nalać równe 130ml oleju klasy ZXL100PG. Prawdopodobnie wielu z nas jeździ ze zbyt małą ilością oleju i stąd dziwne dzwięki. Pytania które warto zadać serwisantowi to, jakiego oleju nalewa (klasa, lepkośc, cała specyfikacja ?) producent może być różny ale czy parametry są te same i kolejne ważne pytanie, czy wie ile jest obecnie oleju w układzie i ile doleje i dlaczego akurat tyle, o rodzaj czynnika to już chyba nie wypada ? Potem możemy dalej walczyć z tematem. Od siebie dodam, że kazałem serwisantowi zalać 60 ml, po prostu na pałę oczywiście na moją odpowiedzialność, bo już mnie straszył, że wszystko wybuchnie, przy ściągniętych zaledwie 30ml. Tak jak pisałem wcześniej, cisza.
Read more: http://www.forum.alfaholicy.org/159_...#ixzz3fD2311B1