bo jestem na końcówce sprowadzania czegoś innego :-)
nie mam miejsca na trzy furaki w garazach... TB musi pójść do nowego właściciela lub na części (to drugie baradziej prawdopodobne bo znaleźc chętnego teraz na V6 graniczy z cudem :(
Printable View
bo jestem na końcówce sprowadzania czegoś innego :-)
nie mam miejsca na trzy furaki w garazach... TB musi pójść do nowego właściciela lub na części (to drugie baradziej prawdopodobne bo znaleźc chętnego teraz na V6 graniczy z cudem :(
To ja się piszę na Twoją nową pompę ABS i parę innych klamotów - było by tego sporo. A to coś innego to ?
inna 164 ;-)
QV, Q4, 3.0 ? Zmieniaj zmienija bo Twoja pompa ABS na mnie czeka:Phehe
---------- Post added at 16:05 ---------- Previous post was at 16:04 ----------
Ja już mam tak swoją zrobioną że kocham ją bardziej niż swoją kobietę;)hehe, taki żarcik. Ale jeszcze trochę prac, może Zender Milano? Niby fajnie je mieć ale mam mieszane uczucia do nich. Jak zrobię halogen to pochwalę się nowymi zdjęciami.
przechodzę jednak na 3 litry bez turbo. Powrót do klasyki :-)
3 litry są mniej problematyczne, ale TB jak działa poprawnie to jest masakra :D:D:D
http://moto.allegro.pl/alfa-romeo-33-ie-16v-boxer-i1819926078.html
Okreslenie "z koniczynka" odnosi sie chyba do bogatszej wersji wyposazenia, prawda?
Troche ktos przesadzil z tjuninkiem ;(
tutaj ciekawa opcja, najciekawsze widać pod maską...
http://otomoto.pl/alfa-romeo-33-C20729188.html
A ja dziś korzystając z ciepłego popołudnia zmieniłem alfie przewody WN i świeczki :)
teraz jedzie jak ta lala :)
Załącznik 35018Załącznik 35019Załącznik 35020
O tą własnie mi chodziło. Pochwal się autem.
pochwale się jak wyszykuję ;-)
parę kosmetycznych rzeczy musze zrobić i założyć felunek :-)
Chociaż opisz go dokładniej? Wiemy że 3,0... Ale jakie?
no normalne... a jakie ma być????
12 czy 24? zwykła czy QV czy Q4?
normalna..... :-)
a TB, wkurzało Cię czy co ?
TB fajne, ale to lepsze :-)
http://otomoto.pl/alfa-romeo-33-C20729188.html - sprzedana ;(
A juz sie napalilem :(
Droga. Ciekawe, czy warta swojej ceny:
http://otomoto.pl/alfa-romeo-33-jede...C20886219.html
Ja już się przestałem dziwić, to już któraś 33 8V wystawiana jako 16V. Handlarz nawet nie zada sobie trudu by zweryfikować co ma do sprzedania i jak mu ktoś tego nie powie to przepisuje dane z katalogu, na wszelki wypadek z najbogatszej wersji(a nóż się trafi jakiś "frajer" który to łyknie).
http://otomoto.pl/alfa-romeo-33-s-16...C20859245.html
dość ciekawe ogłoszenie, ale bardziej mnie zaciekawiło ilość alf widocznych na tych zdjeciach:D
to dosc znana osoba w w-wie Robert:) ma pare perelek;)
33-ka na pierwszy rzut oka bardzo ciekawa. Ktos co ma takie samochody musi byc znany w towarzystwie;p
Kiedyś i moja 33 wylądowała u tego Pana. Ja sprzedałem, potem ktoś sprzedał, a potem była u niego :)
http://otomoto.pl/alfa-romeo-33-jede...C20886219.html Ta już była ale wątpię aby dziadziuś pomalował bębny na żółto i walnął takie alusy ;)
---------- Post added at 20:56 ---------- Previous post was at 20:52 ----------
http://otomoto.pl/alfa-romeo-164-v6-tb-C17953483.html
Niestety ie wiem co się dalej z nią stało. Pan Robert to ostatni znany mi kontakt który ją miał.
To był szczególny egzemplarz.
Miała instalację gazowa Vialle II generacji, z wielkim parownikiem od gazu pod maską. Dodatkowo miała wskaźnik ilości gazu na tym samym wskaźniku co benzyna. W zalezności na czym jechałeś to takie wskazania pokazywało. :D
Taa, ten gigantyczny parownik utkwił mi w pamięci :D Poza tym miała całkiem zdrową blachę i ładne wnętrze :)
Jeździłeś nią? :)
Nie, historia jest taka, że to miała być moja pierwsza Alfa. ;) Załatwiłem sobie trasę do Szczecina, żeby ją obejrzeć, tkwiła na tyłach placu, nawet nieco już zapuszczona, nieumyta. :P Goście z komisu śmiali się że jej na pewno nie wezmę, bo nie jeździ(chyba coś z hamulcami?), jednocześnie cena była zaporowa. Nie sądziłem że ktoś sie nia zainteresuje - liczyłem, że koleś w końcu obniży cenę i doprowadzi do stanu takiego bym mógł nią wrócić. Ale chyba niedługo po tych oględzinach zniknęła z ogłoszeń. Jakoś mnie urzekła wtedy. :)
A po dłuższym czasie spotkałem się w Łodzi z bassmanem by obejrzeć jego nowy nabytek :)
Po dłuższym czasie.. jeździłem nia ponad rok. Potem bardzo żałowałem, że ją sprzedałem.
Ja wrócilem nia do domu na kołach. :)
Musiałem zatankować troche benzyny, zbiornik gazu na full i kupić nowy akumulator, bo stary juz nie mial siły.
aa no i wracałem nią mając drzwi kierowcy przywiązane do zagłówka, bo zamek nie zaskakiwał. :D
To była moja pierwsza Alfa :)
Heh, no właśnie, baterii nie było i te drzwi też kojarzę. A jak już tak obgadujemy ją to pamiętasz może jakie tam spalanie wychodziło w tym sprzęcie, oczywiście mam na myśli w trasie, spokojnej 90-100(zwykle tą pierwszą jazdę po zakupie jedzie się spokojnie :D )? W zasadzie to najbardziej mnie ciekawi gaz, niby tylko mikser ale zakładany przez Vialle..
Spalanie w mieście miałem w granicach 11-12 litrów. w Trasie.. pewnie coś koło 9-10. Dokładnie nie pamiętam.
W porównaniu polskimi instalacjami to ta była tak zaawansowana, ze jak pojechałem do warsztaty, zeby mi podregulowali to usłyszałem "Zapraszam Pana na wycieczke do Holandii" :) W Polsce nie wiem czy ktoś się tym zajmie.
Generalnie nic jej nei było z gazem, ale chciałem profilaktycznie sprawdzić.
Ano to nie ma nic wspólnego z rzeźbami z naszych warsztatów. No nic, a sprzedania nie żałuj, bo jeszcze byś się za bardzo do niej przywiązał, a tak to przynajmniej kilka innych sprzętów objeździłeś w międzyczasie ;)