Co dziś zrobiłem dla swojej Belli ?

wymienione żaróweczki w panelu klimatronika
wymieniony filtr przeciwpyłkowy
wymieniony pasek wieloklinowy
wymienione wahacze przód ;)

Wymieniłem rury przy przepływomierzu i stało się ... ... ... ... ...

AUTKO OŻYŁO ! ! ! :D - nie muli i chodzi równiutko :)

Zamówiłem kompletny rozrząd.

edit 8.04.2010
A przed chwilą zamówiłem drewnianą kierownicę i gałkę biegów :)

Wymyłem i nawoskowałem :)

Wczoraj wymieniłem koło pasowe (Corteco), pasek (Dayco) i górny wahacz (TRW), a także wyczyściłem z rdzy, pomalowałem i zabezpieczyłem Bitex'em podwozie.

wymieniłem w piątek linke ręcznego, a dzisiaj odkryłem że mechanik(albo jego uczeń) niewystarczająco dokręcił głowice podczas wymiany uszczelki i silnik jest okopcony(oby tylko nie trzeba było nowej):mad:

Ja odkurzyłem, wymyłem i w końcu pozbyłem się *&^% zacieku po wodzie z klimy (kamień-zdarza się w centrach handlowych, chyba był o tym wątek :P) Takim specyfikiem:
http://www.forum.alfaholicy.org/imag...2010/08/46.jpg
Kupiony w markecie za 10 PLN :)
A potem tym samym wypucowałem felgi - osad z hamulców schodzi jak zwykły kurz :D

a napchałem papieru w daszek p. słoneczny bo mu się ku.... zachciało zepsuć i opada
p.s.
kupię taki :-)

rozładował mi sie aku... dobrze że mialem zapasowy :lol:

Licząc od soboty do wczoraj. Naprawa wężyka do tylnego spryskiwacza(ale i tak spryskuje mi dach;p i nie mogę tego ustawić;p). Wymiana termostatu, i oleju.