Gdzie Wy ludzie wszyscy jesteście kiedy są zapisy :P przecież one nie trwają 1 czy 2 dni ale zazwyczaj z półtora miesiąca więc raczej nie da się przeoczyć :)
Printable View
w innym kraju :D
Ja nie wiem jak inni, ale ostatnie zapachy to jakaś pomyłka. Nie dośc, że czas oczekiwania, to teraz wieszam sobie grejfruta, a tu zonk ledwo pachnie i praktycznie po dwóch dniach zero zapachu - myślałem, że tylko jeden był taki lipny, a tu zonk.
Czy tylko ja tak mam.
Flatbeet - nie mam nic do ciebie, bo organizacja spoko, ale ostatnio coś producenci zawodzą, przez co będe się musiał przerzucić na starego, drogiego i opatrzonego "wunder bauma", tylko szkoda mi klubowej przywieszki bo ładnie wyglądała.
Nie ma też kartek z oznaczeniami zapachów. Również bardzo szybko wietrzeją. Za szybko
Widzę, że wreszcie ktoś napisał na ten temat.
Niestety i ja podłącze się pod temat. Grejfruty - dla mnie kaszana straszna. Założony świeży z opakowania, zawieszony razem z alpenem z poprzedniej tury i w aucie jak dawało tym statrym - tak samo daje.
Niestety ale te nowe nie są w stanie się przebić.
A jak się czepiałem na początku to mówili że przesadzam ;)
Uważam że Ci co dostali z pierwszej tury mieli o wiele gorsze jakościowo zapachy. Z tego co pamiętam producent miał problem z pakowaniem ich w plastiki, jakoś tak? Pamiętam, jak przyszły wrzuciłem ja do szafy i elegancko waliło, (w pozytywnym znaczeniu tego słowa) grejfrutem, a teraz ledwo co sama zawieszka pachnie...
Tak że może wróćmy do poprzedniego producenta albo szukajmy nowego?
No to ja mam z drugiej tury i niestety ale nie pachna. Te z pierwszego zamowienia (od starego producenta} przynajmniej mocno dawaly jakis czas. Te po wyciagnieciu wczoraj doslownie nic.
Ja też dołożę swoje 5 groszy.
Mam tych zapachów chyba jeszcze z 15 i bardzo żałuję.
Ostatnio zawieszając nowy nie czułem już go na drugi dzień. Totalna porażka.
Do tego jakość wykonania!
Swojego czasu latałem z jedną zawieszką bodajże miesiąc ( bo i tak nie pachną, to zapomniałem wymienić) i oto co się z nim stało:
Załącznik 80271
Ten pierwszy producent rewelacyjny nie był, ale zapachy z pierwszej tury po prawie półrocznym zaleganiu w szafie nadal pachniały ( tydzień, ale pachniały). Takiego rozklejania od pierwszego producenta nigdy nie doświadczyłem, a trochę tych zapachów już miałem ( kupuję je od samego początku)
flat szukaj nowego producenta, najlepiej już teraz i żądaj od każdego jakiś próbek w celu sprawdzenia jakości wykonania i trwałości zapachu.
Ja od samego początku kupuję te zapachy bardziej jako gadżet, ale to gówno nie pachnie i nie nadaje się do ozdoby auta.
Moja jeździła miesiąc co prawda nie było czuć już jej w aucie ale wąchając kartonik nadal było czuć zapach.
U mnie zawieszki leżą w pudełku i po jego otworzeniu nie idzie wytrzymać tam mocny zapach sie z niego wydobywa że czuć w całym pokoju.
Osobiście jestem z nich zadowolony
Moje też prawie nie pachną , zawiesiłem i żona stwierdziła że nie czuje grejfruta.
Badziewie !!!