I ja tak sądzę.
Printable View
I ja tak sądzę.
Mieszka może ktoś z Was w okolicach Rzeszowa? bo sam sobie chyba jednak nie poradzę z MCSF. Chętnie bym z kimś o tym pogadał i wysłuchał wskazówek jakiegoś gościa po fachu. ;)
weloo ma serwis http://www.forum.alfaholicy.org/uzytkownik/2321.html
:) a to ja doskonale zdaje sobie sprawę, że wylezie w najmniej oczekiwanym momencie...Najbliższy weekend-znalazlem trochę czasu wkoncu:) także wszystko odpowiednio przedmucham...i taka wskazówka jeszcze dla posiadaczy silnikow gdzie overboost jest pod air boxemu...on poprostu umieszczony jest w beznadziejnym miejscu przez co caly syf na niego leci i czesto to jest wlasnie problem...
Wysyłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk 2
Witam,
Problemem jest brak mocy w dolnym zakresie obrotów i nadmierne spalanie. Działanie turbiny jest odczuwalne powyżej 2000 obrotów.
Wymieniłem przewód podciśnienia - na razie odcinek od metalowej rurki na przednim pasie do "gruchy" na turbinie. Założyłem wężyk o średnicy 4mm i wtedy problem się pogłębił. W związku z tym mam następujące pytania:
1. Czy różnica średnicy przewodu rzędu 1 mm mogła mieć wpływ na nieprawidłowe działanie podciśnienia?
2. Czy różnica w długości przewodu rzędu kilku cm może mieć wpływ negatywny?
3. Które przewody jeszcze powinienem wymienić i jakie mają być ich wewnętrzne średnice bo na forum spotkałem się z różnymi opiniami więc chciałbym to ujednolicić. A zatem:
a) miedzy "gruchą" a metalową rurka ma być 3mm czy 4mm?
b) między rurką a overboostem ma być 3mm czy 4mm?
c) jeszcze jakieś, które trzeba wymienić?
Dodam jeszcze że EGR jest wyczyszczony, niezaślepiony. Czujnik ciśnienia doładowania wyczyszczony. Pod FES brak błędów. Silnik 1.9 JTD Multijet 8V 120KM.
Za wszelka pomoc i sugestie z góry bardzo dziękuje.
Pozdrawiam
Paweł
Wszelkie różnice w średnicy (zazwyczaj im większa tym weżyk ma skłonność do zapadania bo ma cieńszą ścianke) i długości przewodów mają wpływ na podciśnienie (powinny być jak najkrótsze). Powinienes wymieć wszystkie przewody podciśnieniowe, aby nie było strat. Ich średnica wewnętrzna powinna być dostosowana do króćców na które wchodzą, natomiast powinny mieć jak najgrubsze ścianki (ideałem są zbrojone włóknem). Przy EGRze ważne aby był szczelny no i warto go chociaz częściowo zaślepic. A na twój brak mocy może mieć wpływ jeszcze przepływomierz i regulacja turbiny
1. Nie ma wpływu
2. Nie ma wpływu
3. Najlepiej wszystkie
Z dużym prawdopodobieństwem nie domyka się EGR. Błąd będzie dopiero w przypadku znacznej różnicy mas powietrza i spalin ale logi już przy uchyle rzędu 1-2mm będą wyglądały tak: http://www.conmir.pl/jak-zdiagnozowa...ajacy-sie-egr/
Zagadka z fizyki: Macie długą i krótką słomkę (albo cienką i grubą) przez która chcecie się napić - kiedy to bedzie łatwiejsze i szybciej poczujecie płyn w ustach? Dokładnie tak samo jest z podciśnieniem i sterowaniem zmienną geometrią
Tak czytam i czytam i jedna rzecz mnie zaniepokoiła. Mianowicie ten brak mocy w dole. Czy ten brak mocy poniżej 2000 obr to nie jest poprostu turbodziura? U mnie ładnie ciagnie od dołu, jeśli już mialem jakieś spadki mocy to chwilowe i powyżej 3000 obr...
Mam jeszcze takie pytanie odnośnie charakterystyki jtd 8v 115km. Jak wiadomo żeby płynnie przyspieszać i w ogole wykorzystywać prawidlowo jego potencjał trzeba znac charakterystykę silnika. U mnie jeśli zbytnio przeciagne do redline'a zmienie bieg to autko przysiada i dopiero po chwili zaczyna isc. Do 4000 obr ładnie po zmianie idzie...zastanawiam sie czy to normalne czy moze coś jest nie tak. Po przeciagnieciu do czerwonego pola obroty spadaja do ok.2 tys. Z tego co słyszałem jtd zwlaszcza te pierwsze miały spora dziure w dole...oczywiście żeby nie było nie paluje auta do czerwonego non stop :) pytam raczej z ciekawosci jak to wkoncu z tymi klekotami jest...:)
Wysyłane z mojego HTC Wildfire za pomocą Tapatalk 2