Dzięki. Felga ori. Jeżdżę na 225/50 i tak chyba zostawię, bo faktycznie rant nie będzie już tak chroniony. Fura to sedan 159 z silniczkiem 1,9 16
Printable View
Dzięki. Felga ori. Jeżdżę na 225/50 i tak chyba zostawię, bo faktycznie rant nie będzie już tak chroniony. Fura to sedan 159 z silniczkiem 1,9 16
Ori ma 7,5 cala chyba więc jak masz 215/50 w dobrej cenie to bez stresu mozesz łykać.Cytat:
Napisał soso
Ja mam u siebie w 159 nowe Falken HS 449 Eurowinter. Opony na asfalcie trochę głośniejsze niż np dunlop 4d ale za to w kopnym śniegu i na mokrym rewelacja. Kupiłem rozmiar 205/55/17 bo mam felgę 7,5x17 i 225/50/17 wyglądały fatalnie, uginały się mocno na zakręcie a do tego węższe są lżejsze i łatwiej je po koleinach prowadzić.
Na wyglądzie auto nie straciło bo opony ładnie się ułożyły i jeszcze nawet minimalnie poza rant wystają. Gdyby ktoś chciał dokładniejsze zdjęcia kół, to mogę zrobić w najbliższym czasie. Dodam tylko, że jest to idealny odpowiednik 225/50/17 jeśli chodzi o średnicę.
Belfer jest to bardzo fajny rozmiar. Bardzo rzadko spotykany
Po 2 miesiącach użytkowania Continentali TS850 225/50R17 w 159 napisze że nie spisują się niestety aż tak dobrze jak w Giuliettcie (tam mam 3 sezon te same tylko 225/45R17 i są po prostu super). Widocznie dodatkowa masa auta robi różnicę. Dodatkowo, przy pewnej prędkości, hamowanie silnikiem, powiedzmy na 3 biegu ok 65km/h, opony lubią tez wpaść w rezonans, tak na 2-3 sek zanim auto nie zwolni powiedzmy poniżej 60km/h, słychac to dodatkowo i czuć trochę na ciele. Takie samo zjawisko jest u kumpla w TBi na tych nowych Goodyearach UG Performance G1, tyle że tam to występuje przy ok 80-90km/h. Nie wiem co warto naprawdę założyć do 159, Nokianami WR A3 nie byłem zachwycony, wcześniej Dębica Frigo 2 też. Mam wrażenie że wydaję kupę kasy na topowe opony, a auto jeździ nic nie lepiej niż na starych Frigo 2.
Pirelli sottozero 235/40/19. Polecam. Świetnie się wyważyły, bardzo dobra przyczepność na mokrym, hamowanie extra, głośne nie są. Od paru dni radzą sobie dobrze na śniegu, są przewidywalne jeśli chodzi o granicę utraty przyczepności, przyspieszenie bomba w połączeniu z Q4, hamowanie niczego sobie.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jedynie Nokiany wrd4 mam obecnie są Rewelacyjne tak się w śnieg wgryzaja ze aż miło ... ostatnio musiałem po górę wyjechać było bardzo oblodzone poszło bez większego problemu :) wcześniej w poprzednim autku miałem nokiany asymetryczne tez rewelacja. Nigdy na zimę nie kupię innych opon niż nokiany :).
Nokian WRG2 mam od dwóch lat na Lancii (225/50/17) i też nie narzekam. Nie ma szumów przy dużych prędkościach, kopny śnieg im nie straszny tylko na mokrym trzeba trochę bardziej uważać. WRD4 teraz bije rekordy popularności i wcale się nie dziwię.
Teraz jak spadł śnieg, udałem się w mieście na taką boczną drogę, gdzie nikt prawie nie jeździ, nie ma mowy o żadnym odśnieżaniu czy sypaniu czegokolwiek. Auto przy wyłączononej kontroli trakcji słuchało się kierownicy bardzo dobrze (wiadomo, nie tak jak na suchym czy nawet mokrym asfalcie), dobrze wgryzało się w śnieg - przy prędkości do maks 50 km/h. Czy lepiej czy gorzej od innych to nie mam zielonego pojęcia ale jestem zadowolony z zakupy. A opony cichsze niż moje zużyte letnie Michelin Primacy HP które poszły na śmietnik :)
Witam wszystkich zacznę od tego że pracuje w wulkanizacji. Kupując auto w Niemczech w brifie miałem wpisane rozmiary opon i mam założone odpowiedni rozmiar opon czyli 235/45/18 więc wyliczyłem że zmienikiem tej opony jest 215/55/16 różnica 0,4 mm średnic. Widziałem tam komentarze że szerokości felg nie maja znaczenia jest to błąd ponieważ źle dobrana felga będzie powodowała znaczne zniszczenie felgi jak i opony. Później niestety klienci po jednym sezonie są zaskoczeni że opony są do wyrzucenia. Opona szeroka założona na za wąska felgę będzie nadmiernie pracować i wycierać ranty felg (alusy najczęściej ulegają pęknięcią), stalówki nie wycierają się bo są odporne na ścieranie. Felga wycierająca oponę na jej stopce, najczęściej wyciera ja aż do osnowy ,drutówki a później jest bania (a bania to pewny wystrzał). Więc radził bym się zastanowić .
Co do wyboru marki opon:
nokian ( godny polecenia)
yokohama (super oponka z bierznikiem V905 to jest kierunkowa opona i v902 asymetria )
falken hs 449 (zakładamy jej dużo dla osób które jada do norwegi klijenci chwała ja bardzo w głębokim śniegu i u nas jest ubezpieczenie na rok na uszkodzenia mechaniczne za darmo)
Hankook W320 (Nowa opona, super się sprzedawała i klienci bardzo ją chwalą )
Continental TS 850 (Najlepsza opona na rynku)
Michelin Alpin 5 (Bardzo bardzo dobra)
Opony trzeba dobrać odpowiednio do warunków w jakich będziemy się poruszać np. polecił bym opony kierunkowe w ciężki głęboki śnieg, lód na czystym asfalcie opony kierunkowe są nadmiernie głośne i nie możemy wyciągnąć 100% z niej. A za to asymetryczne polecał bym w nasze warunki klimatyczne bardzo ciche, mało podatne za ząbkowanie.
A Good Year Dunlop Pirelli są to opony które większości nie dojeżdżają do końca ,najczęściej nadmiernie ząbkują, pękają opasania, pękają w rowkach ja się śmieje że jest w nich więcej kukurydzy niż kauczuku( ekologia). Z tych opon które wymieniłem, osobiście wybrał bym Hankook albo Yokohame V902.
Co do tańszych marek polecił bym:
Vikinga
Sportiva
Paxaro
Aeolus
Pozdrawiam Tomek