Czy silnik 1.4 170 KM Multiair toleruje krótkie dystanse czy lepiej skrócić interwały wymiany oleju do np pół roku?
Printable View
Czy silnik 1.4 170 KM Multiair toleruje krótkie dystanse czy lepiej skrócić interwały wymiany oleju do np pół roku?
W Lublinie stoi "srebrna" a tak naprawdę kolor moonlight giuleitta 1.4 170KM ASO 1 właściciel 115 tys km.
.otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-salon-pl-od-nowosci-w-rodzinie-ID6DG575.html#gallery-grid
VIN: ZAR94000007301499
Wedlug mnie nie warta zakupu- zmeczona.
Oglądałem ja na miejscu niestety jest dużo więcej usterek niż na zdjęciach/przez tel.
Przebieg ok, nie bity (spr. Miernikiem) choć przednie błotniki nie pasują do reszty (opinia serwisu).
Samochód pomimo niskiego przebieg zmęczony. W środku tu coś odpada, tu coś zarysowane, nawet pocięte.
Pod maską duży wyciek oleju widoczny na pokrywie od silnika. Na pewno poci się z pod uszczelki zaworów, cięgła oraz chyba chłodniczki oleju (ocena serwisu).
1 właściciel a tylko jeden pilot i kluczyk serwisowy.
Przednia lewa lampa problem z światłami led - dioda przepalona. Odprysk na klapie. Korozja przedniej maski. Przedni tylny zderzak uszkodzony itp. Itd.
Pomimo atrakcyjnej ceny według mnie zakup nie opłacalny. Sprzedawca nie chętny do opuszczanie ceny.
Dodatkowo samochód wzięty na firmę i pomimo umówionej wizyty dużo wcześniej nie przygotowana umowa z leasingiem potwierdzająca spłatę. Tylko pokazany przelew na tel....
Osoba która chciała się ze mną skontaktować prosze o podanie w wiadomości priv nr telefonu do siebie. Nie mogę przez telefon odpowiedzieć ma wiadomość :/
Cześć,
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-alfa-romeo-giulietta-1-wlasciciel-ID6DGkDt.h t m l
VIN:ZAR94000007136988
Co o niej myślicie? ktoś może był, oglądał? Może macie jakieś dodatkowe informacje po VIN?
EDIT: Dla zainteresowanych
Załącznik 276865Załącznik 276866Załącznik 276867
Dzień dobry wszystkim. To moja pierwsza wiadomość. Od dłuższego czasu rozglądam się za Giuliettą w budżecie 30k-55k.
Jeśli ktoś posiada dostęp, uprzejmie proszę o rozkodowanie VIN ZAR94000007081296, z naciskiem na przebieg i naprawy.
Pozdrawiam.
Mam swoją Julkę w takim budżecie do sprzedania :) W razie pytań proszę o kontakt na priv. 170KM pierwszy właściciel, bezwypadkowa.
-Sprzedana-
Cześć ponownie zabieram sie za poszukiwania, tym razem na poważnie. Także jak ktoś sprzedaje swoja Julke 150/170 kuca to zapraszam na pw.
A tymczasem mam parę pytań do weteranów:
1) Jak jest różnica między silnikiem 1.4 TB 170 kuca vs 150 (chodzi mi o wersje poliftową)? Czy różni się to tylko softem i można to jakoś bez problemu zdjąć?
2) Prosiłbym o weryfikacje trzech samochodów jeżeli można:
a) ZAR94000007378627
b) ZAR94000007219917
c) ZAR94000007101047
Dziękuję z góry bardzo za wszystkie odpowiedzi!
Szykuję się do zakupu Giulietty, interesuje mnie benzynka najlepiej 170 km, i tu moje pytanie do Was czy aktualnie w budżecie powiedzmy 30-40k da radę nabyć przedliftową niezmęczoną życiem alfę, czy dać se siana i albo dołożyć trochę grosza albo zmienić cel zakupu na inną markę?
Gdyby ktoś miał zamiar sprzedawać teraz lub w niedalekiej przyszłości swoją zadbaną Giuliettę, 1.4 170km, bez większych uszkodzeń lakieru w przedziale 30-37k dawajcie napierw znać na priv, pozdrawiam!
Edit.
Nieaktualne, poszukiwania w końcu zakończone sukcesem :)
No i stało się , sprzedałem moją dopieszczoną Julkę. Poszła w dobre ręce . Chcę tylko klika słów napisać odnośnie szczeniackiego zachowania kupujących na własnym przykładzie. Po wystawieniu na znanym portalu dziesiątki tel, sms i wiadomości. Ponieważ jestem słowny , pierwsza osoba , która zadzwoniła a później jeszcze upewniała się że się umówiliśmy na wizję auta została potraktowana poważnie i zarezerwowałem samochód ( pomimo wielu kolejnych tel. ). Spotkanie umówione , ponieważ panoczek nie miał jak dojechać podjechałem do niego. Mistrzuniu jest "detailerem" w BMW. Oglądał , mierzył miernikiem osłuchiwał , opukiwał , zadawał pytania , oglądał stos faktur i dokumentów, które mu przekazałem. W końcu zawołał koleżkę z blacharni , Pana kierownika , który również oglądał , oczywiście nic do ukrycia nie miałem i jak na przysiędze opowiedziałem co było robione. Facio ( bo nie nie przechodzi mi przez palce Pan - na to trzeba zasłużyć ). Jazda próbna , wszystko na tak. Rozstajemy się z info że w ciągu 0,5 godzinki zadzwoni ( a ludzie dzwonią i dalej się wypytują o aktualność Alfy ). Oddzwania z informacją że bierze i że tego samego dnia chce załatwić formalności. Auto na niego i mamę ( nie mam nic przeciwko ). I teraz uważajcie , najlepsze. Przyjechali , krótka wymiana zdań , jeszcze raz oglądnięcie auta , siadamy do stołu , wypełniamy umowę , zaczynam liczyć pieniądze , wszystko ok. Nagle majster kupiec pierd... przegląda wydruk z autodna , który mu udostępniłem jak kupowałem Alfę i zaczyna się , bo on nie wiedział że jest kilka szkód ( pomimo że mu powiedziałem i dokładnie auto oglądał ) wszystkie to parkingówki , że jest szkoda na 5 tys zł , i w ogóle że jestem którymś z kolei właścicielem , że tyle napraw było robionych , że turbina na prawie nową wymieniona a nie na nową , krew zaczęła mi wrzeć. Koleżka nagle wstaje i że on musi zadzwonić , po chwili wraca , nadmienię że umowa podpisana i pieniądze wręczone , REZYGNUJE i że on już nie chce tego auta , bo on ma w rodzinie mechaników i mu odradzili. Straciłem na niego pół dnia i kupę nerwów. Najgorsze że odmawiałem innym zainteresowanym, zdjąłem ogłoszenie ... Suma summarum auto sprzedało się na drugi dzień rano , NAUCZKA DLA INNYCH ŻE BIERZE SIĘ ZALICZKĘ GDY KUPUJĄCY JEST ZDECYDOWANY a później się odmawia innym. Pozdrawiam wszystkich sprzedających i kupujących .
Bo problem jest taki że ludzie szukają miodu do tyłka a to wszystko przez nieuczciwych sprzedawców którzy wszystko zatajają efekt jest taki że ludzie są mocno przewrażliwieni;) Ja jak sprzedaje auto, to wszystko co jest było albo musi być zrobione mówie sprzedającemu żeby miał wiedzę czy chce czy nie, i zawsze kończyło się dobrze bez takiego efektu;) A to że raczej poza jakimiś pierdołami typu klocki za ileś km nigdy nic do roboty nie ma bo robie wszystko na bieżąco a że jestem przewrażliwiony na punkcie auta i wszystko musi być na tip top więc jest porobione;) też będę sprzedawał niestety lada moment bo musze kupić coś w kombi dużego...
Patola, wszedzie patola...
Kolega widzę, że albo dawno nie sprzedawał auta albo trafiał zawsze przy transakcjach kupna/sprzedaży na "normalnych" kontrahentów. Takie akcje to chleb powszedni.
Niestety już od paru lat ludzie są mocno przewrażliwieni na punkcie oszustwa poprzez nagłośnienia medialne oraz historie z własnego podwórka.
Latają z miernikiem przy 20letnim aucie i jak wyjdzie gdziekolwiek druga warstwa lakieru to marudzą jakbyś był oszustem sprzedajacym im przystanek złożony z dwóch.
Dodatkowo cena na pół i dopiero możemy się dogadywać - ta niestety patologia kupna/sprzedaży u większości naszego społeczeństwa została sama "wyhodowana" przez nieuczciwych handlarzy i mniejszych czy grubszych przekrętów...
Niestety nie wierzę, że kiedykolwiek to się zmieni.
Witam,
szukam Giulietty do ~40 tys i trafiłem na taką ofertę:
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-alfa-romeo-giulietta-sprint-150km-ID6DLZ3w.html?
co o niej sądzicie? czy mogą wystąpić jakieś problemu z zamontowanym radiem Sony?
proszę też o rozkodowanie VIN ZAR94000007371766
Pozdrawiam
To było do mnie? Masz rację, sprzedawałem tylko raz. Nawet nie zdążyłem wystawić, bo znajomi wzięli.
Nie mam doświadczenia, ostatnio lubuje się w poście o Lancii w HydeParku. Wiem że kupujący są różni, ale wydaje mi sie ze granica irytacji sie mocno przesunęła.
Bo mi chyba nie powiecie że podpisanie umowy z przekazaniem gotówki i odwołanie tego za kilka minut to chleb powszedni. Tak samo jak zwrot auta kupionego pół roku temu i straszenie sądem.
Cześć, przymierzam się do zakupu Giulietty. Czy mógłbym prosić o zdekodowanie VIN: ZAR94000007020872?
Cześć,
czy ktoś coś może wie na temat Giulietty z ogłoszenia? Nie jest trochę za tania? ;)
Zastanawiam się czy jest sens podjechać i oglądać.
Dziękuję za wszelkie uwagi.
otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-ID6DFC98.html#gallery-open
Przymierzam się do zakupu Giuilietty w polifcie JTDm 2.0 czy warto kupić wersję 170 koni w automacie? Czy bać się przebiegów ok 200 tys.?
Znalazłem fajną sztukę julki 2.0 z 2015 w wersji 175 koni tct 141 tys przebiegu za ok 43 tys. zł z Nowego Sącza na otomoto (niestety nie mogę dodać linka ze względu na konto świeżaka).
Gdyby ktoś posiadał julkę 2.0 JTDm w części południowej polski proszę o kontakt na priv
Jak nie masz daleko to jedź i sam sprawdź, ciężko będzie uzyskać jakieś informacje
- - - Updated - - -
To ta sztuka? https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...tml#6fd2cbe948
Cześć,
Planuję zakupić Giuliettę. Chodzi o egzemplarz o numerze VIN:
ZAR94000007118674
Wiem, że temat tego auta był już poruszany, lecz bez większych konkretów. Może ktoś byłby na tyle miły, aby zweryfikować vin?
Pozdrawiam,
Witam wszystkich, przymierzam się do kupna Giulietty, ale mam mały dylemat w silnikach. Bardzo kusząca jest propozycja to 1.4 Multiair 170 km, ale ten system zaworów ponoć lubi sie popsuć, jak to wygląda w tym silniku ? Na co zwracaj uwagę ? A jeżeli chodzi o 1.4 120 km, to jak z podniesieniem mocy w tym silniku ? Opłaca się, czy trzeba już zmieniać turbo żeby wyciągnąć chociaż te 140 km ? A w przypadku diesli interesują mnie tylko i wyłącznie silniki 2.0, a najbardziej 170 km, czy jest to awaryjna jednostka ? Oczywiście oprócz standardu w dieslach czyli DPF, dwumasa itp itd... I ogólnie to na co zwracać szczególnie uwagę przy tych samochodach ? Z góry dziękuje za każdą odpowiedź. :)
Cześć,
wpadła mi w oko otomoto.pl/oferta/alfa-romeo-giulietta-bezwypadkowy-z-polskiego-salonu-led-xenon-ID6DNk17.html , numer VIN ZAR94000007331777.
Trochę niepokoi mnie duży przebieg (około 230k) jak na ten silnik i rocznik. Moduł MultiAir podobno wymieniony przy przebiegu 160k. Na co polecacie zwrócić uwagę przy oglądaniu, jest w Gdańsku jakiś punkt w którym można by tą alfa sprawdzić oprócz ASO?
Prosiłbym też o sprawdzenie informacji po numerze VIN :)
Dzieki!
Polecam MMotorsports Mierniczak na ul. Przemian w Gdańsku jeżeli chodzi o sprawdzenie czy późniejszy serwis auta.
Orientuje się ktoś czy napis Giulietta w polifcie zmienił położenie na tylnej klapie? Niektóre wersję po 2014 mają napis pod prawą lampą, te starsze miały pod przyciskiem otwierania klapy. Na jakie szczegóły zwracać uwagę w wersjach poliftowych, które powinny się różnić od tych starszych.
Moim zdaniem zrezygnowano z ładnego napisu pod znaczkiem tylnej klapy dopiero przy drugim lifcie. Najważniejsze zmiany pierwszego lifltu dotyczyły środka, dopiero drugi lift trochę bardziej zauważalnie zmienił przedni zderzak.
Tak, napis Giulietta został przeniesiony przy drugim lifcie, zmieniono także czcionkę na zwykłą. było to chyba w 2017 roku. Przy pierwszym lifcie zmieniono scudetto, lampy przeciwmgielne, wewnątrz zmieniono radio na duże, oraz kilka przycisków wyłączników. Technicznie poprawiona została skrzynia biegów, gdzie wyeliminowano trudności z włączaniem 1 biegu, poprawiono wiązkę elektryczną tylnej klapy.
Dzięki za odpowiedź. Pytanie zatem, jak na tle silników Multijet 2.0 o mocach kolejno 140/150/170/175KM wypada silnik 1.6 120KM. Moment obrotowy to wg instrukcji 320Nm w trybie DYNAMIC dla wersji 1.6 105/120KM) oraz 350Nm dla wszystkich wersji silników 2.0. Różnica zatem ok. 30Nm. Wiele, niewiele.. Na spokojnie do ogarnięcia u tunera. Pomijam oczywiście kwestię prędkości maksymalnej bazowych jednostek. Wiadomo, wyższa moc, większa prędkość maksymalna. Wykorzystuje się ją jednak sporadycznie oraz chwilowo, więc jest to kwestia dla mnie pomijalna zwłaszcza że komfort jazdy autem tej klasy z prędkościami maksymalnymi jest raczej dyskusyjny. Jak wygląda zatem kwestia spalania? Piszecie, że spalanie 1.6 jest niewiele mniejsze lub nawet identyczne jak w 2.0. Wg instrukcji różnice mieszczą się w błędzie pomiaru (0,3 max.). Jakie są zatem zalety tego silnika? Bardziej eko? Bo tak wynika z tabelek w instrukcji obsługi...
Zaletą silnika 1.6 nad 2.0 jest tylko jedna...niższy koszt zakupu.
W modelu 120 km jest zmienna geometria.
Jak kolega powyżej. Spalanie jest minimalnie niższe, i trwałość może być większa jako, że jednostka nie była zbytnio wysilona. Na pewno koszt zakupu bedzie niższy.
Jesli miał bym robic autostrady brał bym 2.0
Jesli masz tak jak u mnie że trasy podmiejskie spokojnie 1.6 daje sobie radę - rzekł bym że nawet zaskakujaco dobrze.