Ciekawe jak środek, bo tył wygląda jak morphing Giulii w A7 (albo odwrotnie) w połowie drogi :).
Printable View
Załącznik 219312
No, Kia, ale do podwozia i napędu ściągnęli szefa inżynierów M performance z BMW, więc coś dla kierowcy raczej tam będzie, z tego co czytałem 365 koni V6 dwa turba, RWD ze szperą, 5.1sek do setki, albo AWD, sztywne nadwozie, kilka stopni regulowania siły wspomagania kierownicy itd. (i przypuszczalnie wyłączalne ESP ;) ) .
Tak, Kia, no ale może wówczas mniej zawiedzionych nadziei ? :)
panie Anderson aka. KRS,
według left-lane Giulia do listopada sprzedała się w ilości ~8500 sztuk. To dużo więcej niż sprzedaż 159 w pierwszym roku produkcji. Do salonów 159 trafiła też w drugiej połowie roku.
O 159 pisałeś, że to wspaniały, ponadczasowy sedan, prawdziwa alfa i tak dalej, która odnisła komercyjny sukces, a Giulia to przecież gniot, klon bmw, który nigdy nie wejdzie do produkcji nawet, nikt go nie kupi i tak dalej. Twoje bicie piany by było całkiem zabawne, gdyby nie trzeba było czytać tych wypocin na każdej stronie tego wątku.
Jeszcze to zawyżone mniemanie o sobie i pisanie o tych "rzeczowych argumentach" to już jest typowe zachowanie internetowego trolla. Pisanie ogólników i używanie kwantyfikatorów ogólnych (wszyscy, nikt) bez jakichkolwiek podstaw to nie jest rzeczowy argument, a tania demagogia.
Witam, jestem zarejestrowany na tym Forum już od jakiegoś czasu, nie piszę ale czytam, co prawda nie posiadam Alfy, udzielam się na Forum Subaru (jeżdżę Imprezą). Zawsze podobały mi się Alfy, jeździłem kiedyś Alfą od mojego brata, zaglądam na to Forum codziennie szczególnie na stronę o Gulii - piękne auto. Panowie, co do sedna sprawy, chyba na każdym forum jest taki gość jak Pan pod nikiem Anderson, na Forum Subaru także. Nie przejmujcie się takimi osobami. Życzmy obydwu Firmą duuużo sprzedanych samochodów. Pozdrawiam Tomek.
Czy ktoś wie dlaczego wersja veloce benzyna 280KM ma podawaną prędkość maksymalną tylko 240km/h?
Przykre, że piszesz takie bzdury i kłamstwa. Owszem, zawsze chwaliłem 159 za design, istotnie ponadczasowy. Pisalem też jednak, że auto miało fatalne silniki, do czasu wprowadzenia TBi i najmocniejszych diesli. Nie pisałem o komercyjnym sukcesie, tylko podałem liczbę ćwierć miliona sprzedanych sztuk, jako przeciwwagę do gadaniny, że 159 byłą klęską sprzedażową. Jak widzisz, Tomtrz, kłamiesz i przeinaczasz. Nigdzie też nie pisałem, że Gulia to gniot, tylko, że jest zerżnięta stylistycznie z beemy, a to duża różnica. Bo ja nie uważam beem za gnioty. A więc znów kłamstwo. Nigdzie też nie pisałem, że nie wejdzie do produkcji, tylko wyrażałem obawy, kiedy debiut auta odkładany był nieprzyzwoicie długo a Fiat walczył o przejęcie Chryslera, że może nie dojść do debiutu Giulii w takich warunkach. A więc znów kłamstwo a w najlepszym razie "półprawda" czyli przeinaczenie sensu.
Naprawdę przykre.
Podawanie sprzedaży 159 sprzed 11 lat z sytuacją dzisiejszą, kiedy rynki moto są kompletnie inne, to już wręcz dziecinada. Na argumenty, czemu po 5 latach czekania w tym ponad rok po prezentacji, są nadal problemy z zamawianiem wersji silnikowych, nie odpowiadasz. A klienci chcą pewności, skoro wydają duużo pieniędzy. Na razie jej nie mają.
Bolesny jest brutalny fakt, że lata całe bito pianę, jak to Gulia triumfalnie podbije rynek a tutaj na razie nic takiego nie ma miejsca.
- - - Updated - - -
a jaki związek z sukcesem rynkowym auta ma obecność "takich gości jak Anderson"? Dla Ciebie, kolego w bajeranckim subaru, forum dyskusyjne ma być forum radosnych klakierów? O klęsce silników boxer diesel na twoim forum coś pisano? Czy był zakaz?
- - - Updated - - -
I to powiesz kupującym, jeśli zależy Ci na wielkości sprzedaży? To własnie im powiesz?
- - - Updated - - -
Co to za argument? no i co? Nie można tym drobnym elementem zrobić różnicy, zeby zachęcić kupujących? Nie można? koszt produkcji i montażu czujników jest tak ekstremalnie wysoki? nie chcesz zrobić różnicy w lepszym kierunku?
- - - Updated - - -
skąd wziałeś słowa "wszyscy" i "nikt"?
- - - Updated - - -
ja jakoś potrafię zwracać się do ciebie bez obraźliwych tekstów, ty bez chamstwa nie umiesz, trudno... Ale nie widzisz tego, że skoro samochód zapowiadano przez tyle lat, tyle razy przesuwano premierę, że po prostu wypada i powinno sie wprowadzić do sprzedaży jak najszybciej jak najszerszą gamę silnikową?
Czołem,
Trochę mnie nie było na forum ale że akurat mam trochę czasu więcej to zadałem sobie trud żeby przeczytać te kolejne ponad 300 stron wątku o Giuli :) Cóz moge powiedzieć że niektórzy tu piszący mają samozaparcie ;) Niewątpliwie na lektur miało to tez wpływ że byłem w salonie w poszukiwaniu nowej julki więc przy okazji zahaczyłem o to cudo włoskiej motoryzacji. W środku stała jakaś czarna sztuka i ogólnie pierwsze wrażenie wizualne było że to takie BMW po tjuningu. Pozycja kierowcy jak dla mnie lekko klaustrofobiczna wzmocniona tunelem środkowym. Poza tym wydało mi się że siedzi się nisko jak na limuzynę,
nawet o takim sportowym zacięciu. Co do jakości materiałów to nie wydawały mi się odpychające. Zresztą miałem kiedyś przyjemność jeździć testowo bmw 3 gt z x-driv i też w środku szału nie było a to auto przecież kosztowało cennikowo circa 270 tysi jako nowe. Więc alfa na 150k wyglądała co najmniej nie gorzej.
Natomiast naszła nie refleksja filozoficzno-marketingowa jak to auto jest promowane, pozycjonowane, produkowane, wprowadzane na rynek. Jaki jest standard premium jak to się robi to już było to opisane, każdy widział inne marki, itp.
Nagle naszło mnie olśnienie, że Sergio sweterek testuje nowy typ marketingu wirusowego w branży automotive :)
Po dużej obsuwie wypuszcza się auto które kasuje wszystko co jeździ na Nurbugringu a nie sposób go kupic gdziekolwiek. Na kraj na starcie są 2 egzemplarze testowe rozpisane na kwartał do przodu. Auto wychodzi w opcji do kupienia jako sedan z jednym silnikiem diesla. Chcesz się przejechać wersja najmocniejszą czekaj, chcesz kupić od ręki nie ma są tylko ropniaki. Wrażenie niedostępności na maksa ;).
Poza tym auto pozycjonowane do walki z niemiecką wielką trójcą nie wychodzi w wersji kombi. Nie rozumiem. SUVa też nie ma ? Tym bardziej nie rozumiem. Wejście smoka jak najbardziej ok, ale brak follow upu dramatyczny. W wersji masowej silniki diesla gdzie w Europie powoli się od tego odchodzi. Nie trzeba było wiele kombinować. Nie mówię żeby t-jeta bazowego pakować do tego auta ale przecież w Julce jest 1.4 MA w opcji z automatem i bez automatu, 1,75 tbi też jest. Tylko kopiuj wklej zrobić i byłoby całkiem sensowne auto w benzynie w cenie do 130k czyli konkurent wielbionej w tym wątku mazdy 6 lub avensisa czy mondeo. A jak ktoś by chciał wersję janusz edyszyn to można byłoby wypuścić coś z 1.4 MA nawet w wersji 150 kucy i skrzynią manualną (może nie ze korbotronikiem i klimą manualną jak można było w 159 spotkać drzewiej ale zwykłym klimatronikiem no i jednak szyby elektryczne z tyłu bo już mamy XXI wiek) i myślę że udało by się na wyprzedaży rocznika zejść do magicznej 99 999 zł :) Poza tym na rynki niedorozwinięte mogliby zrobić wersję 2.0 diesla jak w żuliecie i było by od razu 20k do urwania z ceny ze względu na akcyzę. Skoro mazda tak mogła zrobić czy inny germaniec wieć dlaczego nie alfa ?
BMW w 3 robi silniki od 130 kucy z górę więc 150 km w alfie i tak było by lepiej.
Zgadzam się z przedmówcami że nie będzie to lider sprzedaży, bardziej przetarcie szlaków i przygotowanie do produkcji platformy A co do marketingu (czy też jego braku) z którego się chichram delikatnie to jakoś to działa pomimo jego braku. W zeszłym tygodniu byłem w jednym z salonów alfy w Wawie. Kręciłem się po salonie, pies z kulawą nogą się mną nie interesował. Gdy wreszcie zapytałem gdzie sprzedawca to usłyszałem na jeździe próbnej giulia. Ze nie chciało mi się czekać to przeniosłem się do salonu mazdy obadać wersję 3. Zjawiam się znowu po przerwie a tam inny klient ogląda Giulię i wyglądał na takiego co ma kupować tylko się zastanawia nad dodatkowym wyposażeniem. Znowu musiałem czekać. Wreszcie podczas mojej rozmowy na temat Julki zadzwonił jeszcze jeden i pytał się czy jest jakaś Q na stanie do wzięcia od ręki. sprzedawca odpowiedział dyplomatycznie że takie auto klient konfiguruje pod siebie w fabryce. Ale jak by się chciał przejechać to jest oczywiście egzemplarz testowy na miejscu. Widziałem go zresztą na zewnątrz, biały na blachach warszawskich. Więc jak na głupi dzień w środku tygodnia na początek roku to oceniam zainteresowanie tym niszowym autem jako fascynująco duże. Zresztą zdaniem sprzedawcy większość z egzemplarzy zamówiona przez dilera została już sprzedana w 2016 więc będą musieli domówić nowe w fabryce na 2017.
Errata, doczytałem w sąsiednim wątku że będzie jednak SUV. Konia z rzędem że będzie to lider sprzedaży nowej alfy. Jak to się nie uda to chyba pozostaje sprzedać markę VW ;)
Aha, Najtańsza benzyna do zamówienia jest od 124 k ale to chyba wszyscy już widzieli,
https://www.otomoto.pl/oferta/alfa-r...-ID6yAXdL.html
Więc myślę że za 104-105 k będzie do osiągnięcia za rok na wyprzedaży rocznika (jak się u jakiegoś dilera uchowa :P
Zresztą to nie moja liga więc wracam o segment niżej :P
Sorry jeżeli trochę chaotycznie wyszło ale lekko mnie poniosło :P